Poczekalnia na wyjazd w roku 2020...

[malgonia]

a ja tam wole normalne sanatorium, zabiegi moge mieć wswoim mieście.

[Mazrena]

Taka forma "sanatorium" , jest już dostępna tzw. sanatorium ambulatoryjne. Wybiera się sanatorium i czas wyjazdu. Mamy zapłacone zabiegi, a za zakwaterowanie i jedzenie płacimy sami. Bardzo często z tego korzystam , ale dodaję do tego "leczniczy pobyt prywatny" , czyli mam 6 zabiegów dziennie ( 3 od NFZ i 3 prywatnie) . Dzięki temu , mam rehabilitację bardziej intensywną. Nie jest to tanie rozwiązanie , ale lubię sama wybierać sobie miejsce i czas wyjazdu. NFZ

Od czego zaczynasz takie załatwienie sanatorium ambulatoryjne ? NFZ

[agiatis]

Agiatis , a jak załatwiasz takie skierowanie na leczenie ambulatoryjne ?? Od czego załatwiasz ? NFZ?

To taki sam druk , jak do sanatorium "zwykłego" , tylko trzeba na ostatniej stronie, zaznaczyć odpowiednią kratkę ( robi to lekarz).Wypisuje je Twój lekarz.Ja sama zawożę do NFZ, oddaję z informacją( na kartce) , kiedy i gdzie chcę jechać, zwykle trzeba napisać miesiąc i ośrodek. Zawsze dostaję to , o co prosiłam. W tym roku, załatwiłam to w ciągu dwóch nich , bo akurat był balneolog w NFZ. Potem załatwiam zakwaterowanie, jak mniej pieniędzy , to biorę "noclegi" (kwatera prywatna) , najbliżej jak się da, a jak mam więcej , to rezerwuję leczniczy pobyt prywatny , w tym samym sanatorium. Potem musisz umówić się w przychodni uzdrowiskowej , w tym sanatorium , gdzie masz skierowanie z NFZ. Umawiasz się na wizytę , w dniu przyjazdu i ordynują Ci zabiegi. W moim przypadku , ta sama lekarka ogarnia dwa skierowania ( NFZ i prywatne ).Mam jedno , ulubione sanatorium i najczęściej tam jeżdżę, ale czasami wybieram kurorty nadmorskie , w lato i wtedy pilnuję ,żeby lekarz balneolog "dal" mi 12 dni zabiegowych , a nie 18 dni ( 3 tygodnie) , chociaż ostatnio nie chciał mi dać 12 , ale uparł się na 18 ( "bo tak wynika ze specyfiki mojej choroby"-podobno) .Takie skierowanie załatwiam raz w roku i nigdy nie było żadnych problemów.

[agiatis]

a ja tam wole normalne sanatorium, zabiegi moge mieć wswoim mieście.

Ja potrzebuję leczenia klimatycznego ( astma) , a poza tym mieszkam w mieście , gdzie bardzo długo czeka się na zabiegi i trzeba się dostosować do terminu. Niestety , ze względu na pracę , nie mogę dowolnie wybierać termin. Jak miałam skierowanie do "zwykłego" sanatorium , to nie zdarzyło mi się , abym dostała termin wakacyjny ( a tylko wtedy mogę wyjechać), nawet jeśli prosiłam w osobnym liście , argumentując wykonywanym zawodem.Byłam kilka razy , w ramach zwolnienia lekarskiego , po szpitalu, ale to wyjątki.W końcu wkurzyłam się i zaczęłam załatwiać sanatorium ambulatoryjne. Prawda jest taka, że cały rok zbieram na to kasę . Trudno , takie życie!

[Mazrena]

Agiatis , a jak załatwiasz takie skierowanie na leczenie ambulatoryjne ?? Od czego załatwiasz ? NFZ?

To taki sam druk , jak do sanatorium "zwykłego" , tylko trzeba na ostatniej stronie, zaznaczyć odpowiednią kratkę ( robi to lekarz).Wypisuje je Twój lekarz.Ja sama zawożę do NFZ, oddaję z informacją( na kartce) , kiedy i gdzie chcę jechać, zwykle trzeba napisać miesiąc i ośrodek. Zawsze dostaję to , o co prosiłam. W tym roku, załatwiłam to w ciągu dwóch nich , bo akurat był balneolog w NFZ. Potem załatwiam zakwaterowanie, jak mniej pieniędzy , to biorę "noclegi" (kwatera prywatna) , najbliżej jak się da, a jak mam więcej , to rezerwuję leczniczy pobyt prywatny , w tym samym sanatorium. Potem musisz umówić się w przychodni uzdrowiskowej , w tym sanatorium , gdzie masz skierowanie z NFZ. Umawiasz się na wizytę , w dniu przyjazdu i ordynują Ci zabiegi. W moim przypadku , ta sama lekarka ogarnia dwa skierowania ( NFZ i prywatne ).Mam jedno , ulubione sanatorium i najczęściej tam jeżdżę, ale czasami wybieram kurorty nadmorskie , w lato i wtedy pilnuję ,żeby lekarz balneolog "dal" mi 12 dni zabiegowych , a nie 18 dni ( 3 tygodnie) , chociaż ostatnio nie chciał mi dać 12 , ale uparł się na 18 ( "bo tak wynika ze specyfiki mojej choroby"-podobno) .Takie skierowanie załatwiam raz w roku i nigdy nie było żadnych problemów.

Dzięki za odpowiedź. Ja w ub roku dzwoniłam do Nfz i dopytywałam to odp ,że nie mogę się już starać bo nie ma wolnego....i mam dzwonić z nowym rokiem. Trochę to dziwne, bo jak złoże na zabiegi w swoim mieście to zawsze mam , więc co im zależy czy tu czy tam zapłacic. Po drugie, żę jak mam złożony wniosek o sanatorium to już nie mogę się starać o zabiegi na wyjazd amulatoryjnie

[alien]

Szumowski dzisiaj zapowiedział, że uzdrowiska r od 15 czerwca

[jan19557]

Znów mam nr. 1040 w oczekiwaniu na przydział. Tylko teraz nie tęsknię tak bardzo za przydziałem.

[To_ja_Jowita]

Na Mazowszu przeglądarka ani drgnie, prawdę mówiąc z tym wyjazdem wcale mi się nie spieszy (9194). Statystyki zachorowań nie maleją, słabe widoki na cofanie koronawirusa.

[p-siak]

Lubelskie tak samo, miał być gdzieś koniec sierpnia, a wyjdzie pewnie listopad. Brrr...
Pozdrawiam.

[jan19557]

Jak nie jak tak Miałem przydział na 3,06 a teraz dostałem na 16,07 ze zmianą sanatorium p, po sąsiedzku z poprzednim. Teżliczyłem że będzie koniec sierpnia- wrzesień a tu niespodzianka. przesunięcie o 1,5 m-ca. Miałem nr. 1040