Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Tu umieszczamy tematy związane z kolejką i oczekiwaniem na wyjazd do sanatorium.
Awatar użytkownika
Atina
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 11633
Na forum od: 19 sie 2011 09:29
Oddział NFZ: Pomorski

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Atina »

Z tym plutonem Andy dobrze strzeliłeś Wojskowy w pobliżu :lol: :lol:
Awatar użytkownika
ANDY12345
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 14539
Na forum od: 26 maja 2018 11:42
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: ANDY12345 »

Tak ? nie wiedziałem ? ciekawe gdzie mnie rzucą na leczenie :roll: :lol: ... i kiedy :lol:
Ania52
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 498
Na forum od: 13 lis 2016 17:48
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Ania52 »

Przenoszę się do Was, mam skierowanie do Modrzewia w Inowrocławiu 14.02-6.03.2020r. Poczytałam opinie i jestem załamana. Ponoć pokoje "niezbyt czyste", łazienki z dawnych czasów, jedzenie nie do jedzenia ( to akurat dobrze,bo może trochę schudnę). Ponoć zabiegi są dobre i to mnie pociesza.
Liczę na to,że luty będzie łaskawy i nie będzie trzaskających mrozów.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
halina-s
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 318
Na forum od: 20 cze 2016 18:56
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 2

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: halina-s »

...nie załamuj sie tak bardzo :D wazne zabiegi i mile towarzystwo,a Inowrocław jest do przezycia,bądz dobrej mysli.Pozdrawiam :lol: :lol: :serce: :lol: :lol:
betim68
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 21
Na forum od: 02 cze 2019 01:12
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: betim68 »

Życzę udanej kuracji Martinka .
Awatar użytkownika
Jasmina55
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 747
Na forum od: 28 cze 2014 16:26
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Jasmina55 »

Ania52 :kwiat:
Aniu to tylko 21 dni, Inowrocław fajne miasteczko a może nie będzie tak źle jak opisują.Życżę Ci fajnego towarzystwa i udanej rehabilitacji. Dużo zdrowia w Nowym Roku.
Anna2
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 173
Na forum od: 01 lut 2019 21:11
Oddział NFZ: Dolnośląski

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Anna2 »

Ania52 będzie fajnie, zobaczysz. Kiedyś dostałam Duszniki, straszono okropnym jedzeniem itp. A okazało się całkiem fajnie, w 4 osobowym pokoju były same super dziewczyny
Awatar użytkownika
Martinka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 6502
Na forum od: 06 maja 2014 12:50
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Martinka »

betim68 pisze: 01 sty 2020 17:56 Życzę udanej kuracji Martinka .
Dziękuję bardzo
PoDrawiam :kwiat:
Awatar użytkownika
Martinka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 6502
Na forum od: 06 maja 2014 12:50
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Martinka »

Aniu bylam w Modrzewiu
Jedzenie kiepskie ale do przeżycia .
Niedaleko galeria ale jakby co można wziąć taxi i tam
miło spędzić dzień .
Pozdrawiam :kwiat:
Ania52
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 498
Na forum od: 13 lis 2016 17:48
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 4

Re: Na walizkach ... czyli poczekalnia ze skierowaniem w dłoni

Post autor: Ania52 »

Halina-s,Betima68,Jasmina55,Anna2, kochane dziewczynki, dziękuję za życzenia, a że jest to Nowy Rok, to mam nadzieje,że się spełnią :serce:
Jakoś to będzie. Martinka, czy w tym Modrzewiu pokoje faktycznie są takie byle jakie pod względem czystości ? Boję się tego,że będzie bardzo zimno na dworze,albo będzie plucha i trzeba będzie siedzieć w pokoju. W Ciechocinku byłam w Kolejarzu, sama myłam toaletę, obmiatałam pajęczyny i ścierałam kurze. Pani sprzątaczka tłumaczyła,że w tym sanatorium był strajk ekipy sprzątającej,bo zarząd wynajął firmę zewnętrzną, a etatowcy nie chcieli się z tym pogodzić. Firma zewnętrzna niby nie miała czasu na gruntowne posprzątanie pokoi ;) . Wtedy była końcówka pięknego lata i cały wolny czas spędzało się na dworze. Kocham Ciechocinek :serce: W Inowrocławiu byłam i zwiedziłam tężnie (zimą chyba nieczynne?) i park.
Martinka, czy Modrzew ma kryty basen, taki do pływania nie solankowy. Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanych kuracji.
ODPOWIEDZ