Podlaski NFZ

[Duszyczka]

Dobrze że jesteś Zawielko Już mi gardło boli od tego wywoływania. ...

[kremewa]

Zosiu, te 22/23 m-ce oczekiwania dotyczy skierowań złożonych w 2018 r., a dla złożonych w 2019 - ok.19 m-cy.
Taka informacja jest na stronie naszego NFZ, o czym wcześniej już pisałam. Ja będę potrzebować cieplej odzieży
bo mój wyjazd pewnie wypadnie styczeń/luty 2020r. Rozmieniłam właśnie numer 2000 !

[dareks]

witam wszystkich, wracam do kolejki oczekujących, dział neurologia, czas oczekiwania w kolejce około 19 miesięcy, aktualnie przede mną znajduje się ponad 15 tys. osób

[kremewa]

Czyli nowe przepisy /tzn okres karencji 12 m-cy od ostatniego pobytu/ spowodowały spory spadek nowych wniosków.
W ubiegłym roku miałam startowy numer 24 tys. z kawałkiem, a tu proszę o 9 tys. mniej.

[zawiela]

Moja pani dr mówiła że czeka się teraz ok 17/18 m-cy.
Wg planu mogę składać już od 10 lutego 2020.....niedługo....
Straszna cisza u nas...o co kaman
Fakt,ja też za bardzo nie wchodziłam na forum

[woytek]

Nowych kuracjuszy nie ma, a wyjadacze jeszcze wniosku do NFZ nie złożyli.

[tygrys]

Witam ponownie.Po roku od złożenia ponownego wniosku,mój obecny numerek w kolejce :5905 .Zdążyłem po powrocie z Krynicy jeszcze przed wejściem ustawy o rocznej karencji.Tak,że ta to wygląda.Trochę niepokojąco szybko uciekają numerki i może być tak,że z planowanego pełni lata dostanę skierowanie już na wiosnę.18 miesięcy mija w marcu ,tak więc czekam. aż numerki zwolnią.Zaczynałem od 22400 wniosek złożony w połowie września 2018r.

[woytek]

w sumie wiosenny maj do dobry termin, ale co lato to lato

[Zosia]

Witam. Miałeś szczęście tygrysie . Mój wniosek jakoś w październiku już odrzucili . Teraz jakoś tak zeszło , wyniki noszę w torbie ale do końca miesiąca będę chciała złożyć. 19 miesięcy mówicie ... , właśnie tej informacji mi brakowało. Oni wprawdzie piszą ale... . 19 to dobry powinien być czas ale trzeba się śpieszyć Pozdrawiam w ten zimny i bardzo wietrzny dzień .. jak u mnie

[kremewa]

Szybkimi krokami zbliża się czas, kiedy nasz kochany NFZ zdecyduje gdzie mnie wyśle.
Rozmieniłam ostatni 1000 wiec na początku grudnia pewnie przydział już będzie faktem.
Tej końcówce towarzysza jednak trochę emocje. Marzy mi się obiekt z dobrą bazą zabiegową,
ale wiadomo - przyjmę, co los /czyli miłe panie z Funduszu/ ześle