ŚLĄSKI - NFZ kolejka

[Ata]

Dziękuję ślicznie za odpowiedź na moje zapytanie, tak przypuszczałam, że nie można sobie dzwonić czy pisać i zmienić miejsca wyjazdu, aby nie wypaść z kolejki i nie stracić ważności skierowania nie będziemy ryzykować i pisać. Najbardziej szkoda było mi tylko mojego mężusia , bo on się już tak nastawił na to morze, choć przełknął to spokojnie i sam nie kazał mi tam nawet dzwonić i pytać. Ogólnie lubimy bardzo jeździć, a w tych rejonach nie byliśmy (zwiedziliśmy wszystko do Jeleniej Góry, Karpacza, Szklarskiej itp + okolice), tak jak pisaliście jest tam wiele bardzo ładnych miejsc, jedziemy samochodem to też plus. Dzwoniłam do ośrodka sanatoryjnego tj. Jan Kazimierz budynek B, z tego co czytałam to niby A lepszy, ale Pani z budynku A powiedziała, że w marcu 2019r. został wyremontowany (pokoje, korytarze, łazienki), teraz skończono remont balkonów, fakt, że na zabiegi musimy chodzić do A, ale to tylko ok 200 m czyli żaden problem, jest basen, można wykupić dodatkowo karnet , co nam bardzo pasuje. Cieszymy się, że jedziemy razem, że nas nie rozdzielili haha Zobaczymy jak będzie na miejscu, co to za ośrodek , po powrocie dam znać, dziękuję ślicznie i cieplutko Wszystkich pozdrawiamy

[Ania52]

Ata,byłam w Dusznikach i w JK B. Chodziliśmy na zabiegi przez park i pomimo, że był to grudzień wcale nam to nie przeszkadzało.Było to w 2006 r. Kłopotem było chodzenie na stołówkę do innego sanatorium. Mam nadzieję, że po tych 13 latach dużo się zmieniło. Wnętrze wyremontowane i zapewne mają swoja stołówkę. Basen był w budowie więc jeździliśmy do Polanicy.Wspominam bardzo dobry masaż manualny kręgosłupa i kąpiel igliwiową. Towarzystwo było super i ja byłam młodsza . Chodziliśmy do dworku Chopina na koncerty.Ja lobię góry, a tam jest gdzie spacerować. Napisz, ile miesięcy czekałaś? Ja czekam 29 miesiąc i tak bardzo chcę doczekać do wiosny,ale nr szybko spadają i chyba będzie to styczeń-luty .Pozdrawiam.

[ewasz]

Odnośnie dzwonienia po zwroty to......

Dzwonimy na infolinię i dopiero tam nas przekierowują do odpowiedniego oddziału.

Te numery stacjonarne są już nie obsługiwane.

[Ata]

Do Ania52
Witam Aniu i dziękuję za informacje o Dusznikach My z mężem bardzo lubimy chodzić i zwiedzać, a te okolice dla nas to nowość, tak że cieszymy się na nowe miejsca do poznania między innymi Kudowa, Wambierzyce, Lewin K., Szczeliniec, Polanica i wiele innych, aby czasu starczyło My czekaliśmy 32 m-ce, dokładnie 31,5 m-ca, bo data wpływu wniosku do NFZ 1.03.2017, czyli w październiku 2019 jest 31 m-cy, a jedziemy 13 listopada 2019 Pozdrawiam cieplutko

[Ania52]

Czas na podsumowanie października, na kardiologii zeszło 4071 nr.Dla mnie to trochę za dużo, ale dla osób z odległym nr za mało. Listopad zaczęłam nr 7702. Tak bardzo chciałam doczekać do wiosny, ale cudu chyba nie będzie . Ata życzę Ci miłego pobytu w Dusznikach i koniecznie poproś o kąpiel igliwiową, wspaniale działa na górne drogi oddechowe. Pozdrawiam Wszystkich oczekujących.

[Ania52]

Czy już wszyscy wyjechali? Zostałam tyko ja? Czy ktoś ma skierowanie na grudzień, a może na styczeń? Ciekawa jestem,czy już są przydziały na styczeń. Ja czekam na wiosnę .Pozdrawiam serdecznie.

[Jasmina55]

Witam Aniu 52
Nie zostałaś sama, ja Ci kibicuję i życzę Ci tej wiosny.
Ja mam 10 000 za Tobą i też już sprawdzam jak spadają nr.
Pozdrawiam i czekamy do wiosny :

[Rysiek kuracjusz]

Rabka Dietla 5. Dostałem przydział na Styczeń 2020.Dowiedziałem się się że basen badzie zamknięty do odwołania,a to znaczy że najlepsze zabiegi przepadły.Naczytałem się tyle negatywnych opinii o tym ośrodku że mam wrażenie że przydział dostałem tam za karę. Może ktoś był ostatnio i podzieli się wrażeniami z pobytu.Pozdrawiam forumowiczów

[Rysiek kuracjusz]

Przepraszam, chyba nie w tym dziale umieściłem mój wpis.

[Ania52]

Witaj Jasmina55. Jesteśmy dwie, to zawsze raźniej niż w pojedynkę. Tobie szykuje się lato, a ja chyba nie doczekam wiosny. Muszę się oswajać z zima.
Rysiek, odpisałeś na moje pytanie,szkoda tylko,że jesteś z innego NFZ . Numerki nieubłaganie spadają i pomyśleć, że jeszcze wiosną niecierpliwiłam się,że pendolino zamieniło się w w zwykła ciuchcię . Pozdrawiam Wszystkich oczekujących.