upierdliwy współlokator w pokoju
- jan19557
- Przyjaciel forum
- Posty: 7752
- Na forum od: 15 sie 2012 13:01
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 22
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
To już wiadomo u kogo zrobimy kolejny zlot forumowy sypialnię ominiemy. Nasi byli sąsiedzi " dawali głos" codziennie, pory różne i kondycja godna faktycznie pozazdroszczenia .No cóż nie wnikam. Przydał by im się domek na uboczu.Potem oprócz tiku nerwowego zostaje pytanie...słychać nas czy nie ?
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
1)między innymi prokracja
Miła ludzka potrzeba,ale takt ponad wszystko...
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 115
- Na forum od: 11 cze 2019 22:10
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
z każdej sytuacji jest wyjscie.
możesz spedzać noce w innym pokoju np u jakiejś pani i razem możecie eeee "zakłócać ?" czy też "robić smaki" innym kuracjuszom
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 115
- Na forum od: 11 cze 2019 22:10
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 315
- Na forum od: 15 sty 2019 21:30
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14539
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
Do dzisiaj wspominany to w rozmowach telefonicznych , chociaż mija już 7 lat od pobytu
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 115
- Na forum od: 11 cze 2019 22:10
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
Re: upierdliwy współlokator w pokoju
przyznam sie bez bicia że chrapanie to coś co baaaardzo ciężko mi tolerować i zapewne myśli (a może i działanie) o wystawieniu "chrapacza" na zewnątrz były by jednymi z pierwszych które by mnie naszły