upierdliwy współlokator w pokoju

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
forumowicz

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: forumowicz »

Andrzej1958 pisze: 12 lip 2019 14:32 Bibi, przyznam się bez bicia. To są moje konfabulacje ....... :(
:lol: :lol: i ominęło Cię lanie na kolanie ;) :lol:
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14127
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: GIENIA »

gamlog pisze: 11 lip 2019 21:40 Gieniu w 4 byłam w Iwoniczu w krusie
O tak :D nie wiem , jak na innych piętrach , ale na trzecim , gdzie ja mieszkałam , na końcu korytarza była czwórka ... widok na sanatorium Wisła ... pamiętam te cztery panie .... trzy z nich zdominowały jedną , taką prostą kobietę ze wsi ..... masakra :cry:
gamlog
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 565
Na forum od: 18 gru 2014 10:46
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 8

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: gamlog »

Ja właśnie miszkałam w tym pokoju tylko nie pamiętam 2czy 3 piętro to było :shock: :shock: jejku ale skleroza mieszkałam z koleżanką z forum fajnie było
Awatar użytkownika
MaryKate
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 491
Na forum od: 03 gru 2014 13:40
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 0

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: MaryKate »

Hipokryt pisze: 12 lip 2019 14:38
MaryKate pisze: 11 lip 2019 21:42 w Dusznikach w Janie Kazimierzu bud A są jeszcze czwórki :x
A czy ilość miejsc, czyli współlokatoròw ma związek z ich "upierdliwością" :?:
Hipokryt :ilość miejsc w pokoju nie znaczenia tylko są ludzie którzy choćby mieszkali w jedynce i tak będą niezadowoleni , ja wyznaję zasadę zyj i pozwól żyć innym , tylko żeby wszystko miało swoje granice a jakie to każdy sam sobie wyznacza o tych granicach to można nawet doktorat napisać oj ciekawa lektura by była :lol:
Awatar użytkownika
Hipokryt
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 7543
Na forum od: 11 lut 2015 18:49
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 21

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: Hipokryt »

Dzięki za informacje :D
Faktycznie - wszystko bardziej zależy od samych ludzi a nie od ilości osób.
Wniosek taki, że jeśli ktoś zawsze jest zadowolony i uśmiechnięty to nie będzie "upierdliwy" :D
To ktoś taki jak ja na turnusie :lol:
Bart40
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 115
Na forum od: 11 cze 2019 22:10
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: Bart40 »

Dobrze jak sie trafi na fajnych ludzi,ale bylem na dziennej psychoterapii przez 3 miesiace i ciezko o jakies "normalne" czy zazyle relacje - wiec co dopiero 24 dni.....
forumowicz

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: forumowicz »

Bart, a czy potrzebne są zażyłe relacje ? wystarczy żeby były fajne aby turnus był przyjemny żeby super spędzić czas między zabiegami :)
Bart40
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 115
Na forum od: 11 cze 2019 22:10
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: Bart40 »

bibi,jak najbardziej masz racje i wystarczylyby normalne czy jak piszesz fajne relacje - a tu w ciagu 3 miesiecy nie bylo ani jednego ani drugiego. Co do zazylosci - przytrafiaja sie i tu podam przyklad akurat nie z sanatorium a mianowicie 11 lat temu bylem na szkoleniu rezerwy na drugim koncu polski poznalem goscia z ktorym trzymalismy sie razem i po dzis dzien utrzymujemy kontakt. Stad pisze ze z takimi "przypadlosciami" trudno o normalne relacje a co dopiero na lata... Wierz mi jade bedac dobrej mysli ale zawsze gdzies z tylu glowy ta mysl ze mozna trafic na jakiegos trola
Pozdrawiam :kwiat:
forumowicz

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: forumowicz »

Będzie ok :)
Bart40
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 115
Na forum od: 11 cze 2019 22:10
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: Bart40 »

Z taka nadzieja jade :)
Pozdrawiam :kwiat:
ODPOWIEDZ