upierdliwy współlokator w pokoju

Inne tematy okołosanatoryjne, nie mieszczące się w powyższych działach.
Jaro66
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 479
Na forum od: 15 lut 2013 07:04
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 4

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: Jaro66 »

Ale myślę że to przyjemna nauka jak myślicie :lol: :oops:
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: violet58 »

Myślę, że nawet bardzo, ale trzeba się śpieszyć żeby nie było za późno. W naszym, męskim, przypadku nie sprawdza się powiedzenie, że na naukę nigdy nie jest za późno... ;) :D :lol: Oczywiście mam na myśli praktykę :twisted:
forumowicz

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: forumowicz »

prostokąty też są ok :P


Gienia , ciekawe jakby zareagowali , gdyby ta Twoja kolezanka dolączyła do nich :P :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14446
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: GIENIA »

Wy tu hi hi hi hi :lol: :lol: :lol: , a Jej wcale nie było do śmiechu :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
ANDY12345
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 14485
Na forum od: 26 maja 2018 11:42
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 3

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: ANDY12345 »

Mogło to być rozpowszechnianie pornografii, ale jak widać Gieniu może nie tak bardzo jej przeszkadzało. Kobiety mniej chcą zaogniać sytuację ale wszystko ma swoje granice. Osoba trzecia która chce przebywać w nie swoim pokoju powinna uzyskać zgodę, a nie włazić jak do siebie i robić co się żywnie podoba. Kuracjusz ma wszelkie prawo do spokoju i odpoczynku a tego mu nie zapewnia ośrodek.... wychodzi na to że trzeba nakręcić film ze sceną i wysłać do dyrekcji NFZ czy ZUS.
forumowicz

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: forumowicz »

To że na przebywanie w nie swoim pokoju trzeba mieć zgodę osób które są do nich przydzielone to się zgodzę i chyba nikogo to nie dziwi.. Jednak zapędy reżyserskie czy chęć zostania kamerzystą celem przekazania nagrań gdzieś tam komuś tam zdecydowanie odradzam. W dzisiejszych czasach chorego "RODO" można się baaaaardzo przejechać na filmowaniu czy robieniu zdjęć i udostępnianiu ich bez posiadania najlepiej pisemnej zgody osób filmowanych. Może to operatora niesłychanie mocno uderzyć po kieszeni jeśli filmowana osoba pójdzie drogą prawną bo sądy same się boją tego piep**** Rodo i chętnie walą odszkodowania by nie być posadzone o chęć nieprzestrzegania. Przekonał się o tym mój znajomy na codzien fotograf pół amator dorabiający sobie pstrykaniem fotek dla paru portali.. Gdyby nie ingerencja agencji dla której pracuje sąd przywalił by mu równo bo się jakiejś paniusi nie spodobało zdjęcie o którym rzekomo nie wiedziała a ktoś "kumaty" poradził jej oddać sprawę do sądu.
Awatar użytkownika
ANDY12345
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 14485
Na forum od: 26 maja 2018 11:42
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 3

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: ANDY12345 »

Przestępstwo jest przestępstwem, a film nie do rozpowszechniania tylko przekazane do organów :lol: :lol: :lol: ścigania jako dowód. Można też powiadomić organa tylko czy zareagują ? czy poradzą jak to mają w zwyczaju "to się pani przyłącz będzie trójkącik"....... najlepiej im wychodzi robienie konfetti i jeżdżenie po hot dogi :evil:
forumowicz

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: forumowicz »

Zawsze można z deszczu pod rynnę wpaść :)
W tej delikatnej sytuacji, to naprawdę trzeba taktu w nietakcie :) Przyznam, przypadek niewiarygodny.
Andy12345, na Twoim miejscu, zapytałbym co na to koledzy z sali, bo może tylko dla Ciebie to przestępstwo, i będzie kicha :)
A co do tej Pani, to jak niedawno Pisałeś, ma zapach własnego szczęścia :) Nie mylić z reputacją.
Jeśli chodzi o Organy Ścigania, to tak jak w każdej innej instytucji, są często porządne i skuteczne. To robota dla Ludzi z odwagą, osobowością, poczuciem własnej wartości i kompetentnych. Ale z tymi hot dogami to Pojechałeś :lol: Chyba że Myślimy o tym samym :roll:
Awatar użytkownika
ANDY12345
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 14485
Na forum od: 26 maja 2018 11:42
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 3

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: ANDY12345 »

Wiem że to skrajne przypadki ale niestety tragicznie zakończone, parę lat temu było bardzo głośno o tym.
Są pewne granice których nie wolno nam przekraczać i wszyscy o tym wiemy natomiast różnie reagujemy na nie. Czy uprawianie seksu nawet na terenie swojego ogródka ale przed oknami szkoły jest dopuszczalne ?
forumowicz

Re: upierdliwy współlokator w pokoju

Post autor: forumowicz »

Są granice przyzwoitości, a tam gdzie są dzieci szczególnie. To jednak jest już objęte prawem.
Ty oczywiście Masz prawo tego nie akceptować, ale Uwierz mi, że w środowisku męskim, i w sanatorium też będzie temat akceptowany przez większość facetów. :)
ODPOWIEDZ