Sprawa jest dość prosta. Ty jedziesz na przepustkę, "sanatorium zgłasza" Twoją nieobecność,danuska pisze: Jednego nie mogę zrozumieć tj jak sanatorium może pobierać opłaty za czas przepustki. (...)
do NFZ-u i za czas tej nieobecności Fundusz nie refunduje Twojego pobytu w ośrodku.
Więc aby wyrównać "straty" refundacja ta pobierana jest bezpośrednio od kuracjusza.