Felice zgadzam się z tobą jeśli chodzi o strefę uzdrowiska , tam odgarniano tylko śnieg ale widziałam miejsca posypywane paskiem . No wtedy trafiłam na piękną śnieżną zimę . Pani wywinęła dokładnie na tym wyjściu , jakby to powiedzieć mosteczku z 2 pawilonu i owszem było to z ubezpieczalni ale ośrodka( bo o takie wystąpiła i wygrała ).... zawsze tam było posypywane paskiem , ale utworzyła się tam wręcz taka górka lodu . Złamanie miała jakieś skomplikowane i nie wróciła do sanatorium , rodzina ją odbierała ze szpitala .Były osoby jako świadkowie tego zdarzenia i jak potoczyły się dalej sprawy wiem od jednej z tych osób . Były potem zawsze odkuwane te słynne schody z lodu , wcześniej tylko je posypywali piaskiem .A przy wejściu cały śnieg zgarniano aż na dół .Felice pisze: ↑03 gru 2018 21:36 Smuga w ścisłej strefie uzdrowiska nie posypuje się chodników,to my musimy zadbać o odpowiednie obuwie.
Jestem trochę zdziwiona tym co piszesz,bo procedury są takie,ze wszelkie roszczenia finansowe i odszkodowawcze przenoszone są na ubezpieczyciela. Koleżanka również w Lądku złamała rękę i zgodnie z procedurą BHP spisał tylko protokół i reszta była kontynuowana po zakończonym leczeniu przez ubezpieczyciela.A rehabilitację z własnego wyboru kontynuowała korzystając z zabiegów na rychły zrost kości i tych w których gips na ręce nie przeszkadzał.
Post Petrosj również mnie rozbawił...świeże powietrze szkodzi...smród spoconych ciał na sali do ćwiczeń jest bardzo zdrowy
Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
- smuga
- Super Kuracjusz
- Posty: 991
- Na forum od: 25 sty 2017 21:57
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
-
- Pomocny Kuracjusz
- Posty: 82
- Na forum od: 17 lis 2018 02:03
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
Jak pisze hanys nie daj panie mieć takiego człowieka nawet nie tyle na turnusie co przy stoliku.Ostatnie zdanie przebiło wszystko co tutaj przeczytałem do tej pory.To skandal że zimą jest ślisko,zimno i wietrznie i że Petrosj nie przygotował się odpowiednio do takich warunków.
Stary czekam na twoje kolejne wpisy o pobycie,jedzeniu,zabiegach-mało tego dzięki tobie malkontencie od rana dobry humor mam.
- darek
- Przyjaciel forum
- Posty: 7819
- Na forum od: 16 lut 2012 20:21
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
????
Jak budżet Gminy wytrzyma .
Ostatnio w jednym zdroju i to takim przez duże Z chodniki były posypane żużlem z pieców CO bo tona piasku kosztuje 5 x tyle co wywóz szlaki/żużla
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14528
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
i bardziej niż o śliskie chodniki martwcie się by nie trafić na turnus z jakimś Pedrosem
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
No i bardzo mozliwe iz podobne sankcje spotkaja osrodek i na przyszlosc kuracjusz bedzie bardziej chroniony przed podobnymi wypadkamismuga pisze: ↑03 gru 2018 12:55 Pomijając to co pisał Petrosj w swoim poście o nie informowaniu kuracjuszy przez ZUS w jaką mają się zaopatrzyć odzież to przecież wiadomo że należy mieć odpowiednią odzież i obuwie na zajęcia w terenie stosownie do pory roku ....Każdy nawet dziecko wie że na basen klapki nie trapery i odwrotnie gdy idziemy w teren. . Jednak odniosę się jedynie do nie zabezpieczonej drogi na zajęcia w terenie . Będąc w Lądku Zdroju na kuracji w lutym również wydarzył się wypadek , pani już na trzeci dzień pobytu poślizgnęła się przechodząc między budynkami ( z 2 szla do Lotnika )na zabiegi i złamała nogę .Również dla niej w tym momencie zakończyła się kuracja . Była komisja , były oględziny i .....z powodu zaniedbania drogi dojścia do budynku ( nie posypany oblodzony chodnik bo pani szla o 7.15 na zabieg a pan techniczny nie zdążył posypać ) sanatorium zostało obciążone odszkodowaniem dla poszkodowanej tak za uszczerbek na zdrowiu jak i kosztami nie zrealizowanej do końca rehabilitacji Nie brano pod uwagę w jakim obuwiu pani się przemieszczała , ważne dla komisji był tylko ten nie posypany chodnik .
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
Widocznie wszystko jest w porzadku skoro o niczym wuecej nie pisze. Na forum powinnismy nie tylko sibie gadac ale wymieniac uwagi o nieprawidlowosciach ktire moga sie przydac innym pacjentom lub jako material do dalszej dyskusji.Buntownik pisze: ↑04 gru 2018 23:47 Jak czytam posty Petrosj to mam nieodparte wrażenie,że to fejkowe konto człowieka,któremu nudzi się ewentualnie na wszystko jest na nie.
Jak pisze hanys nie daj panie mieć takiego człowieka nawet nie tyle na turnusie co przy stoliku.Ostatnie zdanie przebiło wszystko co tutaj przeczytałem do tej pory.To skandal że zimą jest ślisko,zimno i wietrznie i że Petrosj nie przygotował się odpowiednio do takich warunków.
Stary czekam na twoje kolejne wpisy o pobycie,jedzeniu,zabiegach-mało tego dzięki tobie malkontencie od rana dobry humor mam.
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14528
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
Czekam na odpowiedź.
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
Owszem zgadzam sie, z jednym wyjatkiem - ćwiczenie w terenie na sniegu i lodzie to jest chyba odstepstwo od reguły leczenia w sanatorium (nawet ZUS) i jesli takie atrakcje sa pacjentowi fundowane, to powinien miec on swiadomosc przed wyjazdem, a nie na miejscu byc zaskakiwany jakimis cwiczeniami w terenie w warunkach zimowych. Na filmie pokazowym w telewizji sanatoryjnej jest prezentacja takich cwiczen (powinna byc jakakolwiek wzmianka takiej formie cwiczen na powietrzu, aby kuracjusz byl przygotowany do takiej formy treningu - aby nie okazało sie na miejscu, że owszem buty do chodzenia po sniegu mam, a jakże, le z cholewkami do pół łydki ktore nie nadaja sie do biegania po dworzu, zaś te które wziąłem do biegania, to raczej po sali gimnastycznej lub na rowerek stacjonarny a nie po dworzu z uwagi na nieodpowiednia podeszwę na snieg czy lód). Wszystkie wymagania ZUS dot cwiczeń powinny być wymienione na skierowaniu, tymczasem tam były tylko wymogi ubioru co do ćwiczeń na sali. Większość kuracjuszy była zaskoczona jakimikolwiek zajeciami w terenie w warunkach zimowych, niektórzy bali się takich cwiczen na śniegu z obaw o poslizg. Po tym wypadku kuracjusza, zajecia zostały odwoływane codziennie, zaś kuracjuszom zaliczano je i proponowano spacer we własnym zakresie. Czy tak powinno być ? Na pewno nie.smuga pisze: ↑03 gru 2018 12:55 Pomijając to co pisał Petrosj w swoim poście o nie informowaniu kuracjuszy przez ZUS w jaką mają się zaopatrzyć odzież to przecież wiadomo że należy mieć odpowiednią odzież i obuwie na zajęcia w terenie stosownie do pory roku ....Każdy nawet dziecko wie że na basen klapki nie trapery i odwrotnie gdy idziemy w teren. . Jednak odniosę się jedynie do nie zabezpieczonej drogi na zajęcia w terenie . Będąc w Lądku Zdroju na kuracji w lutym również wydarzył się wypadek , pani już na trzeci dzień pobytu poślizgnęła się przechodząc między budynkami ( z 2 szla do Lotnika )na zabiegi i złamała nogę .Również dla niej w tym momencie zakończyła się kuracja . Była komisja , były oględziny i .....z powodu zaniedbania drogi dojścia do budynku ( nie posypany oblodzony chodnik bo pani szla o 7.15 na zabieg a pan techniczny nie zdążył posypać ) sanatorium zostało obciążone odszkodowaniem dla poszkodowanej tak za uszczerbek na zdrowiu jak i kosztami nie zrealizowanej do końca rehabilitacji Nie brano pod uwagę w jakim obuwiu pani się przemieszczała , ważne dla komisji był tylko ten nie posypany chodnik .
Filmy prezentowały jedynie zajecia na wolnym powietrzu na trawie lub matach ćwiczeniowych w koszulkach i lekkim obuwiu sportowym - przysiady, skłony, lekki trucht itp. w warunkach letnich. Na warunki zimowe ten plan powinien zostac skorygowany
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Nieprzewidziane okolicznosci kuracji
Oczywiscie ze wszystko zostało zgłoszone i zaprotokołowane - ten tekst zamieszczam jedynie dla obrazu sytuacji - co sie moze wydarzyć nieprzewidzianego w czasie kuracji uzdrowiskowejANDY12345 pisze: ↑06 gru 2018 17:32 Jeżeli to zdarzenie tak Cię wzburzyło to trzeba było zgłosić wypadek, a nie wyżalać się tutaj. Pytanie: co z tym zdarzeniem zrobiliście, bo byliście na miejscu zdarzenia i świadkami tego wypadku ? zostało zgłoszone czy nie ? czy może my mamy to zgłosić ?
Czekam na odpowiedź.