Pamiątki z sanatorium

[Hipokryt]

To jeszcze raz poproszę o odpowiedź kto(lub) co to było?

Moja najlepsza pamiątka z sanatorium to mała, miła żywa istotka, z którą wróciłem kiedyś do domku

Dodam, że nie było to:

Marek .. mysz w plecaku przywiozłeś

pchlica

... dla ułatwienia zagadki podpowiem, że nie była to żmija ...

To nie pchlica tylko pluskwa domowa.... Ale i tak, po zagadkach z Darłówka, nie liczyłem na nagrodę...

i nie jest to żaden owad, płaz czy gad

[GIENIA]

Dziewczyna

[Hipokryt]

Moja najlepsza pamiątka z sanatorium to mała, miła żywa istotka, z którą wróciłem kiedyś do domku

Dziewczyna

To jest nieprawidłowa odpowiedź
ponieważ nie lubię małych dziewczyn (no i nie umieściłbym tu jej fotki w nagrodę)

[lawenda]

Miła, żywa istotka..... jak dla mnie to może być tylko kot.

[Hipokryt]

BRAWO!!!
Odpowiedź prawidłowa Wielkie Dzięki

Kto następny ujawni swoją najlepszą "pamiątkę"?

[Gabriela]

Ja mam fazę na kubki i magnesy na lodówkę

[poziomka51]

Magnesy na lodówkę zawsze się przydają

[forumowicz]

I miłe wspomnienia
nie zajmują dużo miejsca w walizce, nie są ciężkie itd

[forumowicz]

Zwłaszcza te wspomnienia sa cenne - ale z czasem mogą okazać sie ciężarem prawda



wszedłam sobie na " Starzy forumowicze , nowe nicki " , a tam kłódka

[GIENIA]

Moja znajoma ( za dużo powiedziane , że znajoma ... uczestniczka tego samego turnusu ) przywiozła pamiątkę , o której dowiedziała się dopiero po powrocie