sanatorium na wozku
sanatorium na wozku
- jan19557
- Przyjaciel forum
- Posty: 7752
- Na forum od: 15 sie 2012 13:01
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 22
Re: sanatorium na wozku
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: sanatorium na wozku
- Hipokryt
- Super Kuracjusz
- Posty: 7543
- Na forum od: 11 lut 2015 18:49
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 21
Re: sanatorium na wozku
Kilka lat temu najgorszy był ten odcinek dla wózków, gdyż leżały tam stare popękane płyty betonowe. Koła wózków wpadały w szczeliny i był problem aby normalnie jechać. Kilka lat temu byłem tam jako opiekun osoby niepełnosprawnej. Sam Glinik ma wszelkie ułatwienia, nową windę i duży podjazd na zewnątrz. Ceny turnusów również ma konkurencyjne.
Miejscowość niewielka i urokliwa, dostosowana do wózków i ostatnio bardzo "modna" - co widać na Forum
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14539
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: sanatorium na wozku
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: sanatorium na wozku
Re: sanatorium na wozku
Wieniec Zdrój,
Augustów - Uzdrowisko Augustów ,
Połczyn Zdrój - Marta
- Hipokryt
- Super Kuracjusz
- Posty: 7543
- Na forum od: 11 lut 2015 18:49
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 21
Re: sanatorium na wozku
W kwestii miejscowości uzdrowiskowych i ośrodków to najlepiej gdyby wypowiedzieli się sami "wózkowicze", gdyż określenie "widziałam osoby na wózkach" może być bardzo mylące.
Zaledwie kilkanaście dni temu byłem w pewnej miejscowości górskiej i ośrodku, który zupełnie nie był dostosowany do osób niepełnosprawnych. Pomoc takim osobom była dość kłopotliwa i wymagała dużego wysiłku aby np. taka osobę na wózku wnieść na 2 piętro. A to nie koniec tych barier, bo były progi, schody (brak windy) i fatalna kostka na drodze.
Czasem jednak taki ośrodek daje dość dobrą cenę dla grupy niepełnosprawnych i organizator to kupuje. Co innego gdy jest to krótki pobyt kilkudniowy a co innego cały 2-3 tyg. turnus. Przez kilka dni da się wytrzymać, ale dłużej może być problem.
Sam "widok osób na wózkach" jeszcze nie oznacza, że dana miejscowość jest dostosowana do ich potrzeb.
Jak wspomniałem - najlepiej aby sami zainteresowani podzielili się doświadczeniami, a kto chce się z tym zapoznać może zostać opiekunem takiej osoby. W wielu uzdrowiskach jeszcze jest są takie utrudnienia jak krawężniki, złe drogi czy brak podjazdów lub wind.
Ciekawy temat i warto byłoby wymienić się własnymi doświadczeniami - ku pożytkowi innych
Re: sanatorium na wozku
Twoja cała (rozwinięta)wypowiedź , a moje jedno zdanieJestem osobą pełnosprawną więc tak naprawdę to tylko zauważam czy są podjazdy dla osób poruszających się na wózkach..
Przyznam , że tak najlepsza rekomendacja byłaby osoby , która porusza się na wózku lub jej opiekuna
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10