Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa

[Hipokryt]

(...)
Ogólnie, moim zdaniem, większość nie przestrzega tych zaleceń, bo to są tylko zalecenia i nie wynikają z żadnej ustawy, ani nie został ogłoszony stan wyjątkowy lub nadzwyczajny.
(...)

Czyżby wtedy tam nie obowiązywało Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 29 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii Dz.U. 2020 poz. 964
A może to było za granicą a nie w Kolobrzegu?

[dani888]

A ja tylko powtórzę kolejny raz . Jerzyku po zalogowaniu się wejdź , proszę do działu ,,Oceń sanatorium. Opinie o sanatoriach " . Tam znajdziesz mnóstwo opisów w sanatorium w czasie doby koronawirusa , całkiem świeżych . Dodam , że ja swój pobyt relacjonowałam na bieżąco a później podsumowałam choć inni forumowicze też to zrobili . Miłej lektury .
P.s. Tu kolejny raz z rzędu nie będę przecież opisywać .

Poza tym coś mi tu się nie podoba...tak czuję .

[renatka11]

Witam . Jestem drugi tydzień w sanatorium Tęcza w Ustce. Kilka słów o pobycie napisałam w dziale ,,Oceń sanatorium". Teraz trochę ogólnie o sytuacji związanej z pandemią koronowirusa. Dzień zaczyna się wejściem w maseczkach na stołówkę, gdzie pielęgniarka mierzy każdemu temperaturę. Każdy podchodzi do wyznaczonego stolika i oczywiście zdejmuje maseczkę. W przestrzeni wspólnej (korytarze, klatka schodowa, winda) wszyscy chodzą w maseczkach lub półprzyłbicach. Na zabiegach jest różnie, zdejmuje się maseczkę tam gdzie jest konieczne, np wejście do wanny, piszę teraz o sobie, nie wiem jak inni. Ćwiczenia grupowe w pierwszych dniach bez maseczek, od wczoraj w maseczkach . W sanatorium jest kawiarnia, była nieczynna, a od 23 września czynna codziennie od godz. 19 i oczywiście jest muzyka i tańce - bez maseczek.

[zbigniew165]

Czyli można można, nawet w Ustce, gdzie jest jedno sanatorium. Mam oczywiście na uwadze kawiarnię i tańce.

[Dzia_dek]

Czyli można można, nawet w Ustce, gdzie jest jedno sanatorium.(...)

Zbigniewie można nawet w Ustce, ale jeszcze raz za Tobą napiszę i podkreślę: "jedno sanatorium".
Czyli w praktyce wszystkie osoby przebadane; teoretycznie przyjęto, że przyjechały zdrowe i tak jest
nadal. Mamy do czynienia z zamkniętym kręgiem osób, który do innego sanatorium na balety nie pójdzie
bo go po prostu nie ma.

[Atina]

Można rzec że prawie 99% bezpiecznie w Ustce.
Ja po osobistych przejściach związanych z covid...postanawiłam wyjechać do sanatorium w listopadzie prywatnie.
Aczkolwiek decyzja nie była łatwa dla mnie...

[zbigniew165]

Dzia_dek zgadzam się z Tobą, ale przy założeniu, że ci kuracjusze nie będą opuszczać obiektu sanatorium, co jak wiesz jest raczej niemożliwe.
Byłem jeszcze niedawno 20 km od Ustki i jak przyjechaliśmy 8 maja, to wszystko przy promenadzie było pozamykane ze względu na Cowid, ale po tygodniu zaczęli się otwierać, chociaż nikt nie wiedział jak dużo wczasowiczów przyjedzie.
Patrol policji i żandarmerii nie zwracał zbytnio uwagi na brak maseczek u niektórych spacerowiczów, a później już nikt ich nie nosił.
Także niekoniecznie można się zarazić tylko na tańcach, bo lokale gastronomiczne były pełne i nie wszyscy mieli przedzielone miejsca przesłonami z plexi.

[ANDY12345]

Atinko 99%, a nawet jakby 99,99% ? nic nie zwalnia nas od myślenia - cały czas to podkreślam, każdy z nas podejmuje decyzje i za nie odpowiada.

[Atina]

Zgadzam się z Tobą w 100%
Myślenie nie boli... powiedzenie mojego taty

[renatka11]

Czyli można można, nawet w Ustce, gdzie jest jedno sanatorium. Mam oczywiście na uwadze kawiarnię i tańce.

Witam. Jeszcze o kawiarni i tańcach. Oczywiście w sanatorium i kawiarni mogą przebywać tylko kuracjusze z Tęczy, ale też nie jest tak idealnie z przestrzeganiem zaleceń, kiedy kawiarnia była zamknięta kuracjusze chodzili na tańce do ośrodka Radość i nadal wychodzą gdzie chcą, trzeba tylko być na zabiegach i wrócić przed 22