Dzięki za cenne uwagi i udzielone wsparciebardzyk2 pisze: ↑22 wrz 2020 16:51 Witam!
Nie dziwcie się, że Jerzyk pyta bo jest o co. Ja wiele nie pytałam (nowa na forum) ale czytałam różne posty, ale także rozmawiałam z kilkoma osobami, które wróciły z sanatorium. Efekt - zwróciłam z bólem serca skierowanie wyczekane przez 3 lata (śląska NFZ), opisałam dokładnie moją decyzję w poście Jutrzenka Wieniec Zdrój Subiektywnie, str. 53.
W kilku sanatoriach, w różnych miejscowościach były pojedyncze przypadki wirusa (ja od znajomych wiem, że w Kołobrzegu, w Ustroniu, w Krynicy), z tego forum wiemy, że w Ciechocinku czy we Wieńcu właśnie. Przecież statystycznie mało prawdopodobne, żebym trafiła na wszystkie. Nie znam nikogo, kto ciężko zachorował, ale znam tych co byli na kwarantannie i bardzo różnie ta kwarantanna wygląda. Można mieć "szczęście", że cię dopadnie już w domu, jak naszą koleżankę z forum, lub jesteś swoim samochodem i pozwolą Ci do domu wrócić. Gorzej, jak siedzisz zamknięty na miejscu lub wiozą do jakiegoś izolatorium, trzeba być jednak na to przygotowanym, mieć więcej swoich ważnych leków w zapasie, w jesieni jakieś cieplejsze ubranie na zmianę, coś odłożonego do czytania lub swój mobilny internet, bo różnie w tej 10 dniowej kwarantannie może być.
Powtarzam, nawet nie myślę o tym, że można zachorować wystarczy, że się przez Sanepid jest wyznaczonym, jako kontakt bezpośredni.
Dziwne tylko, że ludzie, którzy byli w tym czasie w konkretnym sanatorium nic o tym nie piszą, a może piszą i te posty gdzieś przepadły
Bo te akurat przypadki, które znam wydarzyły się w sanatoriach, które mają swoje własne wątki na tym forum. Zmowa milczenia czy ...
Jak już pisałam, ja swoje skierowanie zawiozłam do NFZ w Katowicach z prośbą o zmianę terminu i miejsca (październik, 450 km od domu). Rozmawiać nie można, trzeba papiery wrzucić do urny podawczej (była dość pełna, duże pudło). Teraz czekam na odpowiedź czy mnie przesuną na koniec kolejki, czy muszę wszystko zaczynać od nowa ze skierowaniem włącznie.
Pozdrawiam cieplutko odważnych , bo do nich podobno należy świat i życzę bezpiecznego, satysfakcjonującego leczenia.
Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
- Jerzyk_W
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 40
- Na forum od: 26 lip 2020 15:59
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
- Hipokryt
- Super Kuracjusz
- Posty: 7543
- Na forum od: 11 lut 2015 18:49
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 21
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
Zanim zaczniesz pisać do innych żeby ochłonęli to najpierw sam się zastanów co i w jakiej formie piszesz na forum.Jerzyk pisze: Jak Panowie ochłonęli to zapewne zrozumieją proste słowa - będę w sanatorium w listopadzie 2020 roku z podkreśleniem na będę.
Andy już raz cytował Twój post , z którego jasno wynika, że właśnie kończysz swój pobyt: "Już niedługo kończy się raj,
trzeba będzie wracać do codzienności." A Ty zamiast na spokojnie wyjaśnić nam swój błąd w pisaniu cytowanego postu,
to próbujesz stawiać nas do pionu żebyśmy ochłonęli. Chyba wybrałeś niezbyt dobrą drogę do uzyskania informacji. Brakuje
Ci jednej (a może i więcej), ważnej cechy ... nazywa się ... pokora. Proponuję zastanowić się chwilkę nad swoim stylem
pisania, może wtedy uda Ci się uzyskać zdecydowanie więcej interesujących Ciebie szczegółów pobytu w dobie koronawirusa.
- serendipity
- Super Kuracjusz
- Posty: 495
- Na forum od: 17 gru 2011 18:45
- Oddział NFZ: Dolnośląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
Witaj Jerzyku, jeśli cokolwiek Ci to pomoże w rozeznaniu sytuacji, to proszę: byłam w pierwszej dekadzie sierpnia w sanatorium Arka w Kołobrzegu. Maseczki były konieczne we wszystkich wspólnych miejscach, w jadalni również rękawiczki (dostępne jednorazówki). Korzystanie z basenu było ograniczone do kilku osób, trzeba było się zapisać na konkretną godzinę, co w sumie było fajne, bo bywało, że basen i jacuzzi mieliśmy tylko dla siebieJerzyk_W pisze: ↑26 sie 2020 23:30 Szanowni: koleżanki i koledzy napisałem w postach, ze będę w sanatorium w listopadzie tego roku. Dlatego nie wiem, co miałbym pisać o pobycie w sanatorium w czasie pandemii kronawirusa skoro w nim jeszcze nie byłem. Szanujmy się wzajemnie i pomagajmy sobie. Nikt nie wymaga od nas bajkopisarstwa, a jedyne odrobinę szczerości i podzielenia się spostrzeżeniami z pobytu, gdy byliśmy lub jesteśmy w sanatorium w okresie pandemii. Z góry jeszcze raz tym, którzy się pochylą i skreślą kilka słów dla dobra wszystkich.
To jest duże sanatorium, akurat była zmiana turnusów, przed wejściem była pielęgniarka, która wpuszczała kolejne osoby, tłoczące się przed wejściem, i te osoby, po zameldowaniu się, tworzyły bardzo ściśnięte (mimo naklejek na podłodze) kolejki do wind, do których wg instrukcji mogły wejść 2 osoby. No i te windy Mieliśmy pokój na ostatnim piętrze, więc przez były różne sytuacje: jedziemy windą w 2 osoby (wg instrukcji max), winda się zatrzymuje, wsiada Pan w maseczce, po chwili ją ściąga i mówi: bo ja tylko jedno piętro. No więc tak było.
Ogólnie, moim zdaniem, większość nie przestrzega tych zaleceń, bo to są tylko zalecenia i nie wynikają z żadnej ustawy, ani nie został ogłoszony stan wyjątkowy lub nadzwyczajny.
Udanego wyjazdu
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
W stołówce stoliki oddalone o 3 metry i obsadzone przez 2 osoby z tego samego pokoju, kanapy na holach wyłączone z użytkowania,w lokalach gastronomicznych zakaz tańca...
- Jerzyk_W
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 40
- Na forum od: 26 lip 2020 15:59
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
Trzeba po prostu troszkę poszperać.
- Jerzyk_W
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 40
- Na forum od: 26 lip 2020 15:59
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14310
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Pobyt w sanatorium w dobie koronavirusa
Widzę że robisz się coraz bardziej arogancki i bardziej bezczelny. A nie łaska paluszkami poklikać i poszukać wpisów dotyczących tematu który "cię" tak bardzo interesuje ? chyba że "ci" trąd zjadł. Tak czy tak jesteś wysoce leniwy i starasz się żeby ktoś za "ciebie" zrobił brudną robotę... jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.