Rowerem dla zdrowia i kondycji

Kuracjusz sportowiec, kuracjusz kibic. Sport to zdrowie, a więc... kibicujcie swoim drużynom, piszcie o wydarzeniach sportowych, pochwalcie się swoimi osiągnięciami.
moderator
Moderator
Posty: 431
Na forum od: 19 cze 2013 09:12

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: moderator »

Violet, przejrzałem tabelkę.
Warszawa Pogoda - 9 miejsce - od końca. Na to wpływu nie mamy.
Kradzieże - 14 - całkiem nieźle, a Kraków 11.
Ilość dróg rowerowych 11, 12 miejsca naszych miast.
Za to nasza, polska Masa Krytyczna liczy się w świecie - Kraków 2 miejsce, Warszawa 4. Brawo.
Jest też coś w czym wygrywamy. Ilość rowerowych świąt - zorganizowanych wydarzeń - Kraków 1, Warszawa 3.
Te dwie ostatnie "pozycje" to moim zdaniem wyraz tego, że Polacy chcą jeździć rowerami i starają się to promować. Może jeszcze parę lat upłynie, może więcej niż parę i dogonimy czołówkę w pozostałych punktacjach. Głównie chodzi o wzrost infrastruktury rowerowej by jeździć było i miło i bezpiecznie.
Także na rowery Forumowicze!
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: violet58 »

moderator pisze: 18 maja 2019 22:43 ....A czy Forumowicze trenują?
Szczególnie pytanie kieruję do tych z Was, którzy wybieracie się wzdłuż Wybrzeża.
Pozdrawiam :)
Nasza nieliczna grupka czyli nas troje , nie mylić z popularnym ongiś zespołem muzycznym, właśnie wczoraj zaliczyła pierwsze spotkanie grupy założycielskiej. Nieobecność pozostałych osób usprawiedliwiona, my zaś po spotkaniu w Częstochowie wyruszyliśmy na spotkanie przygody i sprawdzenie stanu ścieżek rowerowych na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Spod dworca szutrową ścieżką wzdłuż Warty dotarliśmy do przemysłowej dzielnicy Częstochowy - Rakowa, a dalej rewelacyjną, jeszcze ciepłą, bo otwartą uroczyście przedwczoraj ścieżką rowerową łączącą Odrzykoń z Olsztynem, do tego ostatniego. Wzieliśmy udział w Jurajskim Święcie Cyklistów - Olsztyńskiej Korbie, poznaliśmy się co nieco przejeżdżając kilkadziesiąt kilometrów. No cóż, tak myślę, że chyba wykrakałem sobie to bycie najsłabszym bizonem w stadzie, ;) :D dziewczyny jeżdżą rewelacyjnie. Ktoś tu wspominał o prędkości, nasza na zjazdach dochodziła do blisko 50 km/godzinę - szum gum i ten wmordęwind towarzyszący nam zresztą cały czas - bezcenne.Siedem godzin minęło nie wiadomo kiedy, trudno było się rozstawać.
Mapka i mały kolaż ze spotkania na zamku znajdziecie tutaj>>>> https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
PS. A gdyby ktoś przypadkiem był w niedziele na zamku w Olsztynie i widział trójkę "zapaleńców"pchającą z mozołem swoje rowery pod górę to właśnie byliśmy my ;) :D :lol:
moderator
Moderator
Posty: 431
Na forum od: 19 cze 2013 09:12

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: moderator »

Gratuluję! Małymi kroczkami trzeba zbliżać się do celu. Wyprawa wzdłuż Wybrzeża jest na dwa tygodnie? No to trzeba po 50km dziennie robić by się zahartować.
Ja dziś tylko +30km w tym 10 to MTB w dodatku między drzewami. Niestety w tygodniu nie ma czasu, dopiero po 20ej wyszedłem i wracałem przez las w całkowitej ciemności - akumulatora nie naładowałem w latarce. W każdym razie w maju mam już 507km na Stravie i walczę dalej.
Pozdrawiam serdecznie
moderator
Moderator
Posty: 431
Na forum od: 19 cze 2013 09:12

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: moderator »

Jeszcze przed zmrokiem zdążyłem +20km :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jacky6
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7126
Na forum od: 05 mar 2014 14:39
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: jacky6 »

violet58 pisze: 20 maja 2019 22:40 A gdyby ktoś przypadkiem był w niedziele na zamku w Olsztynie i widział trójkę "zapaleńców"pchającą z mozołem swoje rowery pod górę to właśnie byliśmy my[/size] ;) :D :lol:

Ja tam bylem i pchałem swój rower marki "ukraina" ale było to 41 lat temu wstecz.
Teraz rozpycham się w necie.

:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: violet58 »

Czterdzieści lat temu to bym wjechał, no może nie na "Ukrainie" ;) :D :lol:
moderator
Moderator
Posty: 431
Na forum od: 19 cze 2013 09:12

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: moderator »

To niestety był mój pierwszy rower.
Patrząc teraz z perspektywy czasu, ma wiele wspólnego z obecnymi gravelami. No tyle tylko, że jednobiegowy był.
Dziś bez jazdy, deszcz.
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: violet58 »

Niezniszczalny bелосипед "Украина"to również mój rower, na którym stawiałem swoje pierwsze "rowerowe kroki" podczas pobytu u rodziny na wsi. Na nim też odbywałem pierwsze dłuższe wycieczki. Jeszcze do niedawna syn posiadał taki zabytek, który korzystnie zamienił na szosowego Raleigha... :D
Ja też opuściłem się w treningach, pogoda niezbyt sprzyjająca, a już wkrótce zaczynam się aktywizować zawodowo więc i czasu będzie jakby mniej.
Wracając do nocnych eskapad...zwykle mam podwojone, a nawet potrojone źródło światła - raz jedyny wracałem po ciemku przez las z dzieciakami bez latarki, nawet pieszo jest to ekstremalne doświadczenie - nigdy więcej :!:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Hipokryt
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 7543
Na forum od: 11 lut 2015 18:49
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 21

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: Hipokryt »

Malutka uwaga (może komuś się przyda?)
Jak nie ma żadnej lampki - świecić telefonem, czyli latarką w aplikacji lub nawet tylko samym ekranem :)
Pamiętajmy że jest taka opcja ;)
Awatar użytkownika
violet58
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3204
Na forum od: 14 sty 2012 20:26
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 14

Re: Rowerem dla zdrowia i kondycji

Post autor: violet58 »

Teraz tak, prawie każdy smartfon ma latarkę lub można ściągnąć stosowną aplikację. Niestety, ale naście lat temu jedyne czym mogłem świecić to oczy.
ODPOWIEDZ