Co zabrać do sanatorium

[Koralik_bis]

Dani weź korek do umywalki przyda się do przeprania czegoś - płyn czy proszek kupisz sklep zaopatrzony we wszystko dosłownie; może przyda ci się pudełko gdyby z posiłku zostało to na drugie śniadanie np możesz do pokoju zabrać

[dani888]

Koraliku_bis , dowiedziałam się , że nie ma żadnych misek więc korek do umywalki będzie na pewno potrzebny . A pojemniczki jakieś wezmę ze sobą bo nigdy nic nie wiadomo . Masz rację , aby nie ciągać ciężkiego bagażu to lepiej kupić na miejscu proszek do prania itp... Tym bardziej , że ciężko byłoby mi dźwigać takie kilogramy . Rozumiem , że ze stołówki można wziąć do pokoju jakąś kanapkę czy coś innego tylko chodzi o to żeby nie wynosić ich talerzy itp ? Wiem , że w pokoju będzie czajnik , w łazience suszarka do włosów a czy są jakieś szklanki czy kubki ? Lodówki nie ma , to wiem bo pytałam dzwoniąc do ośrodka . Dzięki bardzo za info i pozdrawiam serdecznie

[Dagna]

Jeśli będziesz wynosić coś ze stołówki to dyskretnie bo potrafią zawrócić, coś o sanepidzie tłumaczyli.

[Hipokryt]

... na takie sytuacje warto być przygotowanym i już przed wyjazdem postarać się o stosowne zaświadczenie lekarskie.
Wtedy nie będzie problemu przy wyjściu z jadalni z posiłkiem

[dani888]

Dagno rozumiem i dzięki , muszę zrobić listę rzeczy , które muszę zabrać ze sobą .
Hipokrycie stosowne zaświadczenie jest w moim posiadaniu , nie martw się .
Całych posiłków nie zamierzam zabierać tylko np. jabłuszko .

[ricolo666]

W WIencu nic nie wyniesies jedynie wspomniane jablko ,przy wejsciu stoi pan ,lub pani co wpuszczaja po idetyfikacji kuracjusza

[dani888]

Ricolo dzięki za info , może trzeba uśmiechnąć się do Pana czy Pani i odpuści .
Hm...zapomniałam , że w maseczce nie zauważy nawet tego uśmiechu . Pozdrawiam .

[on_]

też mi się zdarzało że nie pozwalali wynosić nic, szkoda, czasem przydaje się jakiś owoc na później

[Hipokryt]

Przypomnę, że...

... na takie sytuacje warto być przygotowanym i już przed wyjazdem postarać się o stosowne zaświadczenie lekarskie.
(...)

... a ponadto dobrze jest mieć ze sobą orzeczenie o niepełnosprawności. Przedstawiamy to osobie decyzyjnej w danym ośrodku. Wyjaśniamy też na ile jesteśmy samodzielni podczas turnusu.
Wtedy posiłki niekoniecznie będziemy musieli spożywać w jadalni a np. w pokoju, na świetlicy/korytarzu, na balkonie/tarasie a nawet na zewnątrz budynku
Pamiętajmy o tym przed wyjazdem na turnus

[ka_jak_kazimierz]

Zauważyłem, że niektóre "poważne" tematy stają się z biegiem czasu jakby mniej poważne.
Ale może się nie znam