Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Ten nieistniejący problem jak piszesz jest wtedy jak idziesz do pielęgniarki i prosisz o zmierzenie ciśnienia- dlaczego ten pomiar i z jakiego powodu ,a to że żle się czujesz i szukasz przyczyny to nikogo nie interesuje , w czasie pobytu odpowiedzialny za kuracjusza jest personel medyczny- zobaczymy czy jak będziesz miał taką sytuację na turnusie to też nie będziesz miał problemu i obyś ich nie miał ,Pozdrawiam

dla jasności wszystkim życzę duuużo zdrowia. ja nie piszę żeby nie brać. Piszę, że nie jest to żaden obowiązek i nikt nikomu w skierowaniu nie napisze o tym. Ja też biorę ze sobą żeby nie latać po pielęgniarkach celem sprawdzenia. A swoją drogą jak pójdziesz do pielęgniarki to i tak zmierzy ci temperaturę albo ciśnienie. Powtarzam kwestia zabrania lub nie to dobrowolność i dla własnej wygody, a tu kilka stron dywagacji czy ktoś ma wpisane w skierowanie i czy w takim albo innym sanatorium są termometry, ciśnieniomierze itd. Zapewne w żadnym sanatorium nie ma w każdym pokoju po jednym, ale na pewno w każdym sanatorium są dostępne. I powtarzam zabranie to kwestia wygody dla siebie i tylko to a nie dostępności. I tyle w temacie

Ojej, a to już podywagować nie można? Wydaje mnie się, że Forumowicze w ten sposób dzielą się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami, a na ich podstawie inni sami podejmą decyzję co zabrać, a czego nie. Natomiast dywagacje na temat dywagacji za wiele nie wnoszą, dlatego spadam.

Ciekawe, czy kuracjusze o największych potrzebach pakują te wszystkie niezbędne rzeczy do mini busa
Mnie to się kiedyś zdarzyło, ale najczęściej wszystko da się spakować do zwykłego kombiaka

Bardzo pieknie wygląda kobieta w szlafroku a jeszcze jeśli jest młoda i zadbana

... jeśli chcesz taką kobietę zabrać do sanatorium, to...
właśnie takie Panie znajdziesz na naszym Forum
Lepiej nie mogłeś trafić

Hipokryt pisze: ↑20 lis 2021 22:46 Ciekawe, czy kuracjusze o największych potrzebach pakują te wszystkie niezbędne rzeczy do mini busa
Mnie to się kiedyś zdarzyło, ale najczęściej wszystko da się spakować do zwykłego kombiaka

Jako że się poruszam komunikacją publiczną, zwykle większość bagażu wysyłam kurierem i jadę tylko z podręcznymi rzeczami w plecaku. Wymaga to pewnej logistyki, ale da się zrobić

A co do tematu, co zabrać do sanatorium, to pewnie zależy to od celu, jaki kuracjuszowi/kuracjuszce przyświeca, oczywiście poza zabiegami i ratowaniem zdrowia Ja na przykład nie zabieram żadnych kiecek, szpilek, biżuterii itd, a zawsze mam ze sobą ubrania sportowe, buty trekkingowe, kijki (mam uniwersalne do trekkingu i nordic walking), mapę okolicy oraz aparat fotograficzny i czytnik e-booków. Lubię spacerować i robić zdjęcia, na tańce nie chodzę Wieczorami lubię w spokoju poczytać

Grażyna, bardzo fajne i aktywne spędzanie wolnego czasu tańczyć również lubię ale teraz to nie ten czas.. niestety
Natomiast drażni mnie jak ktoś całymi dniami siedzi w telefonie

Ostatnio z mamą w szpitalu rehabilitacyjnym w Lądku była Pani , która miała swoją poduszkę i swój kapsułkowy express do kawki tudzież wszelkiego rodzaju specyfiki od chlorelli po suszone zioła na biegunkę zbierane za domem. Ową kawkę zaczynała robić o ....5 rano. Doświadczenie bezcenne.
I 4 różne stroje kąpielowe i czepki. Jeden w różyczki (czepek) po prostu nie do opisania.
Ja na kolejny wyjazd o ile do niego dojdzie zabiorę dobry nastrój a walizkę (pozbawioną szpilek i sukienek na wielkie wyjścia) wyślę sobie kurierem....ostatnim razem wchodząc pod górkę prawie zaliczyłam zgon.

A ja przeciwnie, zabiorę szpileczki i kiecki i dobry humor bo nie wiem ile mi jeszcze czasu zostało.
Mam już go mniej niż więcej, ot co