Horyniec-Zdrój 9-29 12 2018
- 11Jacek11
- Pomocny Kuracjusz
- Posty: 54
- Na forum od: 12 sty 2018 15:50
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Horyniec-Zdrój 9-29 12 2018
Tak to jest że większość to takie ciche wody,ale zapewniam Cię że miejsc wolnych nie będzie
Re: Horyniec-Zdrój 9-29 12 2018
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 33
- Na forum od: 30 sie 2017 15:00
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Horyniec-Zdrój 9-29 12 2018
A przy okazji jesteś sam na turnusie ????
Re: Horyniec-Zdrój 9-29 12 2018
Lewe skrzydło jest używane, widać budowlańców, ale nie widać remontu.
W sobotę na 4. piętrze wymieniali brodziki i kabiny prysznicowe.
Jeśli jest jeszcze jakiś remont, to bardzo dyskretny, absolutnie nie przeszkadza.
Re: Horyniec-Zdrój 9-29 12 2018
Pewnie się gdzieś mijamy (w MOJEJ saunie?) chyba, że nie dojechałeś
Teraz remont jest bardziej widoczny, wymieniają prysznice na różnych piętrach. Czasem słychać wiertatkę, ale nadal nie jest uciązliwie
Ogólnie - jedzenie dobre, urozmaicone i w ilościach wystarczających (dla mnie za dużo), zabiegi super (zależy, co kto dostał, ale ja nie narzekam, mam, co chcę), dużo ćwiczeń (gimnastyki) i siłowni, ale to dobrze, przynajmniej człowiek się rozrusza Obsługa, pracownicy - wszyscy uprzejmi i pomocni.
W sportowym basenie woda niezbyt ciepła (27 stopni), ale wszędzie tak jest. W mniejszym - 27,5, a w jaccuzi - 32 stopnie, czyli ciepła. Pomijając godzinę bezpłatnego wstępu - tłoku za bardzo nie ma, choć po południu jest szkółka pływania dla dzieci.
Szkoda tylko, że pogoda niezbyt dobra, wilgotno, śnieżnie i dnie krótkie - nie chce się wychodzić na spacery, a pewnie byłoby gdzie pochodzić.