Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Jak boli to czlowiek chwyta sie wszystkiego zeby muc funkcjonowac normalnie. Chodzilam na akupunktore do pani dr,mnie pomoglo. Gdy bardzo mnie "zwalilo" z nog bylo mi wszystko jedno gdzie wbija mi igly ale teraz gdy zwiekszyla sie moja energia,jak to mowia chinczycy,to powiem wam ze troche boje sie igiel choc wiem ze to nie boli

Witam,dzięki wszystkim za informacje i wsparcie,za tydzień kolejna wizyta u neurologa,co dalej zobaczymy.

barbara-g1 pisze: W moim przypadku, wiem co siedzi w moim szkielecie , jedyna niewiadoma to jest to co zmieniło się w ciągu 3 lat , a dolegliwości są prawie książkowe
, ale aby gorzej nie było .
Będę cierpliwa do wykonania MR , no chyba , że ....

Basiu, ale próbujesz rehabilitacji? Bo same leki to mało...

Witam.

Lekarz zdiagnozowałam u mnie rwę kulszową. Męczy mnie od tygodnia. Ból od pleców, poprzez pośladek, udo, aż do łydki. Każdy krok sprawia ból. Jestem na lekach które niewiele pomagają. Przeczytałam wasze wypowiedzi i jestem przerażona.... może trzymać nawet pół roku ?.
Czy ktoś korzystał z akupunktury w leczeniu tej przypadłości i może napisać coś więcej.

Witaj Lawendo,,,
Widzę, że zły los jakby uwziął się na turystów kolarzy Ze swojego doświadczenia,całkiem jeszcze świeżego, radzę skonsultować objawy z jeszcze jednym lekarzem. W moim przypadku lekarka na SOR w rozpoznaniu wpisała rwę kulszową, ordynując fotelowo-łóżkowy tryb życia i środki przeciwbólowe. Niestety niewiele to pomogło, a stan z dnia na dzień się pogarszał, doszło do porażenia nerwu strzałkowego skutkującego opadaniem prawej stopy.Uzbrojony w wynik badania rezonansem magnetycznym (RTG nie wykazało nic niepokojącego) rozpocząłem peregrynacje po prywatnych gabinetach i oddziałach neurochirurgicznych łódzkich szpitali. Najwyraźniej zacząłem od niewłaściwej strony, bo dopiero w ostatnim, CSK im.WAM prof. Maciej Radek zakwalifikował mnie do natychmiastowej operacji odbarczenia uciskanych nerwów na poziomach L2/L3,L3/L4 i L4/L5. Jak sam profesor powiedział trafiłem do niego w tzw.ostatnim momencie i choć nie ma pewności czy noga powróci do pełnej sprawności jestem mu ogromnie wdzięczny. Przede mną rehabilitacja szpitalna (oczekuje na wyznaczenie terminu) i przynajmniej trzymiesięczny okres odpoczynku. Jednym słowem Lawendo porządna diagnostyka (RM lub TK) i konsultacja u dwóch, trzech specjalistów. a wtedy będziesz prawie pewna czy to coś poważnego czy tylko pospolite "korzonki" czy jak kto woli rwa kulszowa. Jak przy prawie wszystkich schorzeniach czas trwania to sprawa indywidualna, u jednych trwa to krócej u innych dłużej, z tym jednak że to "cholerstwo" lubi nawracać.
Proponuje nie zwlekać, bo czas tutaj jest bardzo ważny.
Pozdrawiam serdecznie

Zdrówka życzę niedomagającym , zbierajcie siły , plany trzeba realizować

Dziękujemy bibi.

Mnie jakby pomalutku ''puszcza''. Ból jakby troszkę zelżał. Być może leki zadziałały, bo zmieniłam. Jestem dobrej myśli, ale tak jak pisze Violet trzeba postawić właściwą diagnozę, aby można było skutecznie się leczyć teraz i w przyszłości.
Bibi mam nadzieję, że moje najbliższe plany zostaną zrealizowane. Jeśli tak to zdam relację.

Pozdrawiam.

Witam-diagnoza i rezonans bardzo potrzebne -co nie znaczy że nie możesz skorzystać z igiełek u doświadczonego specjalisty w tym zakresie-sam korzystałem i woziłem osoby w kiepskiej formie i widziałem efekty-niestety ten do którego ja jeździłem przyjmuje w Łodzi i okolicach-jest to dyplomowany lekarz z Białorusi-korzystałem z jego usług wiele razy,choć ostatnio na Neuralgię Międzyżebrową nie poskutkowało,Pozdrawiam i Poprawy Zdrówka Życzę

Witam ,
niestety przypomniała o sobie ta tytułowa hydra , trzyma mnie w swoich objęciach już drugi tydzień - po prostu rozkosz

Może warto pomyśleć o rezonansie, żeby potem nie było za późno - tak jak w moim przypadku...
Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę...