Strona 3 z 7

Re: Plastyka powiek.

: 15 mar 2018 20:26
autor: kmz44
Oooo!! Dobrze że Ci zrobili od razu obie powieki ale czy górną i dolną czy przy obu oczach bo ja też bym chciała oba oczy ale dowiem się dopiero 09.04 bo będę miała wizytę kwalifikacyjną do zabiegu, tak powiedział lekarz ale na czym to będzie polegać ta wizyta to nie wiem :kwiat:

Re: Plastyka powiek.

: 13 kwie 2018 09:01
autor: forumowicz
kmz44 czy już jesteś po wizycie napisz coś więcej bo żona mnie zamęczy stoi za plecami właśnie :?

Re: Plastyka powiek.

: 13 kwie 2018 16:39
autor: Maryann
Kuracjusz... ja mogę Ci napisać, że moja mama była już w poradni i dostała skierowanie na konsultację do okulisty i neurologa. Neurologa to standardowo dają. a okulista to po to aby można było drugą powiekę zrobić na Fundusz. Pani doktor uznała że żeby to "miało ręce inogi" to trzeba zrobić obydwie powieki dla zachowania symetrii. Jedna powieka w ocenie Pani doktor kwalifikuje się do zabiegu po obwodowym porażeniu twarzy, a drugą można zrobić odpłatnie ... no chyba że właśnie okulista stwierdzi że ta druga z innych względów również się kwalifikuje do zabiegu... Pod koniec kwietnia będzie wizyta na której ustali termin operacji. Powiedziała że operacja może już być w maju...W przypadku mojej mamy ma być to tylko wycięcie nadmiaru skóry, bez operowania tzw. dżwigacza... jeśli efekt będzie zadowalający to tak zostanie,,, jeśli nie to drugi zabieg - skrócenie tego dżwigacza...

Re: Plastyka powiek.

: 13 kwie 2018 20:50
autor: kmz44
Witam wszystkich którzy są zainteresowani tym tematem. Ja 9 kwietnia miałam wizytę u okulisty i wyznaczył mi termin zabiegu na 27 kwietnia tak że jestem jeszcze przed zbiegiem. Jak to będzie wyglądać jedna czy dwie powieki to wiem tyle że na razie jedna powieka i że będzie znieczulenie miejscowe. Jak już będę po zabiegu to napiszę jak było :D

Re: Plastyka powiek.

: 15 kwie 2018 09:45
autor: forumowicz
W minionym roku moja siostra poddała się zabiegowi plastyki obu górnych powiek, skierowanie otrzymała od okulisty z NFZ. Wcześnie rano zgłosiła się na oddział tam wykonano niezbędne badania ,po kilku godzinach miała zabieg i tego samego dnia do domu. Zabieg polegał na usunięciu nadmiaru skóry na powiece i plastycznym zszyciu ran. Jedyny dyskomfort tego zabiegu to zasinienia wokół oczu , około dwóch tygodni chodziła w ciemnych okularach aby ochronić wzrok przed intensywnym światłem, ślady po szyciu są niewidoczne. Teraz jest wszystko oky , jest bardzo zadowolona. Pozdrawiam :kwiat:

Re: Plastyka powiek.

: 15 kwie 2018 19:50
autor: kmz44
Witam :kwiat: Mi lekarz powiedział żeby zgłosić się na oddział okulistyczny w szpitalu 27.04 około godz 12 a zabieg będzie o godz 15 , pewnie też będą robić jakieś badania. Czekam z niecierpliwością, początkowo denerwowałam się ale teraz po tych wszystkich waszych komentarzach uspokoiłam się :lol:

Re: Plastyka powiek.

: 27 kwie 2018 19:43
autor: kmz44
Witam!!! Miał być dzisiaj zabieg i został przełożony na 22.05 ponieważ lekarz miał ważny wyjazd, poinformowano mnie dzisiaj rano telefonicznie. Ciekawa jestem czy 22.05 znowu coś nie wymyślą, może nie bo ja 03.06 mam wykupione sanatorium i martwię się czy będę mogła pojechać. Czy rezygnować z zabiegu czy z sanatorium :lol:

Re: Plastyka powiek.

: 30 kwie 2018 09:22
autor: Maryann
Kmz..moja mama ma wyznaczony zabieg na 24 maja..i w kolejce do sanatorium ma nr 1700... :D

Re: Plastyka powiek.

: 03 maja 2018 21:18
autor: kmz44
Witam!! Nie było mnie tu kilka dni bo wyjeżdżałam. maryan jak dobrze pójdzie to będę miała zabieg podobnie jak Twoja mama, razem będziemy zdrowieć. Ja też mam numer w kolejce około 1700 ale teraz wykupiłam pokój w sanatorium a zabiegi będę mieć na NFZ, to się nazywa rehabilitacja ambulatoryjna ale czy będę mogła jechać to się okaże. Może ktoś mi podpowie czy dwa tygodnie po zabiegu będę mogła pojechać do sanatorium :lol:

Re: Plastyka powiek.

: 05 maja 2018 21:24
autor: Maryann
kmz... wcale się nie przyznawaj w sanatorium że miałaś zabieg... a jak będziesz miała jeszcze "podbite" oko to powiedz że zupa była za słona :lol: .. albo że mąż profilaktykę zastosował przed sanatorium.. :lol: :lol: ... :lol: .. A tak poważnie to mój tato jak pojechał do sanatorium po wszczepieniu komórek macierzystych to go do domu chcieli odesłać... ostatecznie został...Myślę że to nie jest jakaś poważna operacja i nie będziesz miała problemów...