Strona 1 z 1

Cukrzyca typu II a libido

: 16 wrz 2020 08:57
autor: artbst
Czy cukrzyca typu II może mieć jakieś wpływ na także na sferę związaną z libido? Na sferę związaną z doznaniami seksualnymi? Pytanie jak najbardziej poważne - chciałem się zapytać, jak to wygląda z waszej perspektywy?

Re: Cukrzyca typu II a libido

: 16 wrz 2020 14:45
autor: besos
Nie podajesz swojego wieku i stażu z cukrzycą. A to jest bardzo istotne. Uzupełnij swoje dane, będzie łatwiej rozmawiać.
U mnie swoje robi także wiek. Gołą pupę zgrabnej niewiasty której wiatr podwiał sukienkę, odbieram jako wrażenie estetyczne, a nie impuls pobudzenia. Cukrzyca dopadła mnie w późnym wieku, więc jej skutki trudno oddzielić od praw natury.
A i druga rzecz. Mężczyźni niezbyt chętnie chcą ujawniać swoje niedomogi w tym zakresie.
Taka to już nasza mentalność, że do grobowej deski chcemy być zawsze na topie. Zawsze mozna sie wspomoc czymś z L argininą. Takie suplementy są na pewno bezpieczniejsze niż suplementy z sildenafilem.

Re: Cukrzyca typu II a libido

: 17 wrz 2020 09:29
autor: artbst
Mam 36 lat. Cukrzycę mam od około 11 lat.

Re: Cukrzyca typu II a libido

: 17 wrz 2020 19:56
autor: jania
Z moich doswiadzczeń i spostrzeżeń odpowiem Ci tak: znam dziewczynę z cukrzycą typu 1 niemalże od dziecka,wykształconą,super żoną i matką.Obecnie ta osoba ma 46 lat i dalej pracuje,jest zawsze uśmiechnięta - ale już ma bajpasy :!: Znam chłopaka z cukrzycą typu 2,poźniej 1,który mając 50 lat zakręcił mi w głowie no i zaiskrzyło :roll: Tak więc głowa do góry :serce: Pozdrawiam

zatańczyć ...

: 17 wrz 2020 23:17
autor: jacky6

Zatańczyć labada w rytmie libido ..

Coca cola to je ono ...

:mrgreen: To przyjemnie czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi... :ugeek:


Re: Cukrzyca typu II a libido

: 17 wrz 2020 23:21
autor: jania
Tańcz głupi,tańcz...

Re: Cukrzyca typu II a libido

: 21 wrz 2020 09:14
autor: artbst
Z środków które stosowałem to []. Działał, ale podnosił mi też ciśnienie. Z innych to np [] - też coś tam działał, ale tani nie jest. Z tego co widzę, to ten cum on też nie należy do najtańszych. Codziennie trzeba go przyjmować? Można gdzieś o nim poczytać w aptekach?