Cukrzyca

Tu można porozmawiać o swoich schorzeniach i być może uzyskać porady innych użytkowników forum nasze sanatorium.
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: Cukrzyca

Post autor: Zbigniew- I »

Tak, ale my sami nie wiemy i nie chcemy się dowiedzieć, jak wiele możemy zrobić dla swego zdrowia omijając chemiczną farmację. Podam przykład perfidii farmacji. W celu obniżenia cholesterolu i ulżenia sercu podawane są leki na bazie statyn. Statyny blokują mitochondria w komórkach mięśniowych. Mitochondria to takie mini zakłady energetyczne w komórkach. Mniej energii to osłabienie mięśni, tego głównego też. I tak pomaga się sercu by mu zaszkodzić. :lol:
Awatar użytkownika
Bogutka5
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2248
Na forum od: 26 lis 2014 13:28
Oddział NFZ: Zachodniopomorski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Cukrzyca

Post autor: Bogutka5 »

Zbigniewie Twoje przemyślenia mają sens ale nie mam dzisiaj pewności, który cukier szkodzi? 120? 140 czy może dopiero 180? Historycznie rzecz ujmując na przestrzeni mego zycia tylko, wiele interpretacji dotyczących naszego zdrowia i zycia się zmieniło. To co kiedys było ok dzisiaj jest be. I odwrotnie. Łykamy prochy bo takie normy dzisiaj wybierając mniejsze zło. Czy na pewno nie wiem .
Ale co mi z moich przemyśleń. O szkodliwości leków wiem.
Bogutka (na prochach :kwiat: )
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: Cukrzyca

Post autor: Zbigniew- I »

Bogutko :kwiat: tonie są moje przemyślenia, ale dane historyczne. Patrząc na powikłania tego choróbska, strach podejmować jakiekolwiek decyzje na własną rękę. Nikt rozsądnie myślący nie powie o tym, aby przestać się leczyć, ale równocześnie ( nie przerywając leczenia farmaceutycznego) stosować inne metody. Duża część leków działa tylko na objawy choroby, jej samej nie szkodząc, nie usuwając jej przyczyn, mając jednocześnie duuuże skutki uboczne. Stąd się biorą tzw. choroby nieuleczalne. Wyleczony pacjent, to dla firmy farmaceutycznej stracony klient Istnieją sprawdzone środki spoza medycyny akademickiej, które korzystnie wpływają na poziom cukru we krwi, chociażby wspominane przeze mnie MSM czy imbir. Ich skutkiem ubocznym (innym niż leków farmakologicznych) może być duża poprawa samopoczucia przy współistniejących, wszystkich chorobach reumatycznych. Przeraża mnie natomiast wyznanie człowieka, który przepracował 35 lat w firmach farmaceutycznych, że dzięki jego skutecznym działaniom na rzecz swojej firmy, śmierć poniosło wiele osób.
Obejrzyj to: https://www.youtube.com/watch?v=LBwXqg-PixA
Taka wiedza i choroby uważane za nieuleczalne popychają mnie do poszukiwania innych metod służących mojemu zdrowiu, metod bez skutków ubocznych. Chcę innych zachęcić do rozsądnego i przemyślanego poszukiwania alternatywnych metod na swoje choroby i życzę, aby im się udało tak jak mi. :kwiat:
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: Cukrzyca

Post autor: Zbigniew- I »

Znalazłem ciekawy artykuł dla borykających się z tym choróbskiem, dający do myślenia.

Czy Francuska Federacja Diabetyków oszukuje? Jérémy Anso, dziennikarz specjalizujący się w tematyce naukowej, opublikował 5 czerwca 2014 r. na swoim blogu „Dur à Avaler” (po polsku: Trudno przełknąć), „wybuchowy” artykuł, by „uregulować porachunki” z Francuską Federacją Diabetyków (FFD)1. Autor oskarża w nim to stowarzyszenie, które powinno chronić chorych na cukrzycę, o publikowanie „niebezpiecznych zaleceń” idących „w dokładnie przeciwnym kierunku niż remisja cukrzycy spowodowana dietą”. To zaskakujące, a wręcz szokujące, że dokumentacja tworzona dla chorych przez Francuską Federację Diabetyków (FFD) szybciutko odwraca się od skutecznych, naukowo potwierdzonych metod, by zamiast tego w świetle reflektorów prezentować wątpliwej skuteczności leki na cukrzycę2. Unikaj leków na cukrzycę Leki na cukrzycę typu 2 w krótkiej perspektywie – przynoszą ulgę… ale bardzo szybko zdajesz sobie sprawę, że lepiej byłoby się bez nich obyć. Istnieje wiele leków, które wydają się skuteczne: jesz więc i żyjesz jak wcześniej, a dzięki łykaniu zwykłych tabletek Twój poziom cukru wraca do normy! Cud… Niestety, leki te zaburzają metabolizm, powodują tycie, jeszcze bardziej zaburzają równowagę w organizmie. I jesteś coraz bardziej chory. Przypomnijmy, że osoby dotknięte cukrzycą typu 2 mają podwyższony poziom cukru we krwi. Problem ten związany jest z dietą zbyt obfitującą w cukry (węglowodany), z brakiem aktywności fizycznej i – rzadziej – także z predyspozycjami genetycznymi. Podwyższony poziom cukru we krwi jest niebezpieczny: cukier niszczy zakończenia włókien nerwowych i uszkadza naczynia krwionośne, co w konsekwencji może prowadzić do pogorszenia wzroku, wywoływać gangrenę, doprowadzić do koniecznej amputacji nogi, stopy czy palców, oraz znacznie podwyższyć ryzyko zawału serca. W normalnej sytuacji, organizm broni się przed nadmiernym poziomem cukru we krwi, wytwarzając w trzustce insulinę, hormon zmuszający komórki do wchłaniania cukru z krwi, co prowadzi do obniżenia jego poziomu. Ale im więcej insuliny produkuje organizm, tym bardziej komórki się przyzwyczajają. Pojawia się insulinooporność. Trzustka natomiast wytwarza coraz więcej insuliny i wykańcza się. Na tym etapie, osoba cierpiąca na cukrzycę typu 2 jest zmuszona wstrzykiwać sobie insulinę, by przeżyć, i to w coraz większych ilościach, co powoduje dalsze tycie i zwiększa ryzyko powikłań cukrzycowych. Jest to więc kierunek rozwoju choroby, którego należy unikać za wszelką cenę. Istnieje jednak dieta, która pozwala walczyć z cukrzycą typu 2 Obszerne badanie z 2011 roku wykazało „ochronną rolę diety śródziemnomorskiej w przypadku wielu czynników ryzyka przy cukrzycy, takich jak szeroki obwód w talii oraz nadciśnienie tętnicze a także w przypadku pojawienia się już cukrzycy”3. Jest to dieta na bazie produktów zbożowych z pełnego przemiału, dużych ilości warzyw, zwłaszcza liściastych, owoców, ryb, oliwy z oliwek, niewielkiej ilości mięsa, niewielkiej ilości nabiału. Spożywa się natomiast świeży ser kozi lub owczy, a także jeden lub dwa kieliszki czerwonego wina dziennie. Poza tym pije się wodę i absolutnie nie je się słodyczy. Ponadto, badania wykazały także „niezwykle korzystny wpływ przerywanego postu na ludzki metabolizm, a zwłaszcza w przypadku chorych na cukrzycę typu 2”4 oraz „poprawę funkcji endokrynologicznych komórek beta trzustki (wydzielanie insuliny) w warunkach ograniczeń kalorycznych”5. Ale Francuska Federacja Diabetyków nie wspomina o żadnym z tych badań. Wręcz przeciwnie: całkowicie przemilcza kwestię przerywanego postu. Co gorsza, śmie twierdzić, że cukrzycy typu 2 nie muszą stosować żadnej szczególnej diety! Żadnej szczególnej diety dla cukrzyków typu 2? Tak, dobrze widzicie: Francuska Federacja Diabetyków nie zaleca stosowania żadnej szczególnej diety osobom chorym na cukrzycę typu 26. Podczas gdy dieta jest jedną z bezpośrednich przyczyn choroby! Federacja zaleca natomiast wielkim głosem stosowanie takiej samej diety jak zalecana przez władze medyczne ogółowi ludności: tj. produkty mączne przy każdym posiłku i trzy do czterech produktów nabiałowych dziennie. Dieta ta polega jednak na przyswajaniu 50 – 55% dziennej ilości kalorii w postaci węglowodanów (cukrów), a to totalnie zaburza utrzymanie prawidłowego poziomu cukru we krwi. Natomiast jeśli chodzi o nabiał, Jérémy Anso przypomina, że: „mleko to bomba insulinowa, o bardzo wysokim indeksie insulinemicznym”. Cztery porcje nabiału „odpowiadają 4 – 48 g cukrów (8 – 10 kostek cukru), zatem mają taki sam wpływ na poziom cukru we krwi jak białe pieczywo! Krótko mówiąc, jest to katastrofa dla trzustki, wątroby i ogólnie całego organizmu”. Jakim sposobem FFD może sobie pozwolić na udzielanie tego typu rad chorym? Bo jest finansowana przez spółki farmaceutyczne i… Coca-Colę! FFD otrzymuje dość pokaźne sumy od spółek farmaceutycznych: 857 000 euro w 2012 r. Ponadto, w 2012 r. otrzymała kwotę 300 000 dolarów od Fundacji Coca-Cola, sponsorującą ulotkę przeznaczoną dla cukrzyków7! Jeśli o mnie chodzi, prawdziwie niechętnie myślę o tym, że FFD kłamie chorym jedynie w celu przypodobania się sponsorom. Jeśli chodzi o dotacje od Coca-Coli, można sobie wyobrazić, że pochodzą one od przedsiębiorstwa, które mówi sobie: „Napój, który sprzedaję, jest napakowany cukrem i bardzo niezdrowy. Spożywany wraz z dietą już zbyt obfitą w cukier, przyczynia się do powstania cukrzycy typu 2. Będę więc finansować stowarzyszenia promujące zdrową dietę i zdrowy tryb życia, antycukrzycowy, aby ograniczyć liczbę osób, które zachorują i będą musiały zaprzestać pić mój napój, i które mogłyby mnie nawet oskarżyć o częściową odpowiedzialność za ich chorobę”. Ponadto, w ciągu ostatnich kilku lat Coca-Cola ukierunkowała swoje wysiłki marketingowe na promocję „Coca-Cola Zero”, niezawierającej ani cukru, ani kofeiny. Choć daleko jej do ideału, to mimo wszystko jest ona dużo mniej szkodliwa dla cukrzyków niż klasyczna Coca-Cola8. Tym niemniej, Jérémy Anso ma rację, zauważając, że nigdzie w materiałach FFD nie jest napisane jasno, że osoby chore na cukrzycę powinny przestać pić napoje gazowane. Jest to bardzo deprymujące. Jeśli chodzi o producentów leków, sprawy są bardziej wątpliwe… Jasne jest, że nie mają żadnego interesu w tym, by pacjenci zorientowali się, że można się wyleczyć z cukrzycy typu 2 dzięki zmianie trybu życia, obchodząc się w ten sposób bez jakichkolwiek leków. Wydawałoby mi się zatem zdrowe, by stowarzyszenia chorych, którym zależy na wiarygodnym wizerunku, nie otrzymywały finansowania od takich spółek. Myślę również, że w przypadku FFD dziennikarz ma rację, twierdząc, że położenie tylko bardzo niewielkiego akcentu na skuteczność diety śródziemnomorskiej i przerywanego postu tłumaczy się „przyjacielską presją” ze strony sponsorów, którzy wolą, by chorym opowiadano, że cukrzyca typu 2 to choroba do końca życia. To ogromny problem i myślę, że osoby chore na cukrzycę typu 2 powinny być o tym informowane. Jérémy oddał im wielką przysługę, pokazując, czego się mają trzymać, kiedy następnym razem otrzymają jakąś dokumentację od FFD. Wielkie dzięki, Jérémy Anso!
Zdrowia życzę, Jean-Marc Dupuis
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24964
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Cukrzyca

Post autor: Sloneczko »

Zbigniewie :kwiat: czy mógłbyś mi ten artykuł streścić w dwóch zdaniach :?
Jestem jakoś dzisiaj rozkojarzona :twisted: i nie dam rady tego przeczytać :o
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: Cukrzyca

Post autor: Zbigniew- I »

Sloneczko :kwiat: , opisane jest tu, jak Francuska Federacja Diabetyków sponsorowana przez firmy farmaceutyczne i coca-colę wydaje diabetykom zalecenia wręcz grożący ich życiu, ale na rękę sponsorom. Jak myślisz, w naszym kraju, medycyna postępuje inaczej? Dla myślących, jest to wskazanie pewnego kierunku. Ale jest też nadzieja, że można tę chorobę wyleczyć.
Awatar użytkownika
Sloneczko
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24964
Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Cukrzyca

Post autor: Sloneczko »

No tak..... wygląda na to, że koncerny farmaceutyczne nie chcą, abyśmy byli zdrowi :o :shock: :?
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: Cukrzyca

Post autor: Zbigniew- I »

Pacjent wyleczony = stracony klient. Leki dobrej jakości wg. korporacji farmaceutycznych to te (jest ich około 80%), które sprawiają że pacjent poczuje się na chwile lepiej, które usuwają tylko objawy, ale nie szkodzą chorobie i dodatkowo powoli uszkadzają inny organ nie związany z tą chorobą. Wówczas,leki te, dają nadzieje na to, że w krótkim czasie klient zgłosi się po inny produkt danej korporacji.
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20147
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: Cukrzyca

Post autor: Felice »

Zbigniew,odważnie podważasz całą istotę medycyny :shock:
Awatar użytkownika
Zbigniew- I
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1176
Na forum od: 20 sie 2013 12:53
Oddział NFZ: Lubelski
Staż sanatoryjny: 11

Re: Cukrzyca

Post autor: Zbigniew- I »

Felice :kwiat: ,to rzecz powszechnie znana. W niemal każdej reklamie mówi się o usuwaniu objawów (a nie przyczyn), a w każdej reklamie, ostrzega się o niebezpieczeństwie utraty zdrowia, a nawet życia. Usuwanie objawów czy bólu to to nie leczenie, to tylko pomoc w tym abyśmy mogli funkcjonować nadal chorzy. Ze swojego doświadczenia znam przypadki gdzie medycyna postępuje dokładnie w przeciwną stronę, niż droga do zdrowia.
ODPOWIEDZ