Dukat-Dąbki-2013-kończę turnus-odpowiem na pytania

[Piotr2012]

Witam za tydzień kończę turnus z dziećmi w sanatorium Dukat w Dąbkach. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.

[forumowicz]

Witaj Piotr2012. Ty kończysz turnus a ja zaczynam 4.06. Co prawda jadę tam jako osoba dorosła. Jeżeli możesz podzielić sie wiadomościami na temat samego ośrodka, warunków tam panujących, miejscowości, czy jest gdzie spędzić wolny czas, zabawić się to napisz. Dziękuję i pozdrawiam

[ada2009]

Witaj Piotr2012. Ty kończysz turnus a ja zaczynam 4.06. Co prawda jadę tam jako osoba dorosła. Jeżeli możesz podzielić sie wiadomościami na temat samego ośrodka, warunków tam panujących, miejscowości, czy jest gdzie spędzić wolny czas, zabawić się to napisz. Dziękuję i pozdrawiam

czesc 6basia6
ja tez jade od 4.06
jade pierwszy raz i nie wiem czego sie spodziewac
przerazil mnie jeden post z 2011 o Dukacie zwlaszcza z ta poradnia dla chorych na parterze gdzie nie ma sie szans na ominiecie zarazy
czy dzieci faktycznie tak strasznie choruja w sanatorium?
zaczynam zalowac

[ada2009]

Witam za tydzień kończę turnus z dziećmi w sanatorium Dukat w Dąbkach. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.

czesc Piotr2012
4.06 jade z czteroletnim synem
podrzuc jakies informacje
jakis post z 2011 mnie przezazil
jak wyglada osrodek, pokoje
czy faktycznie jedzenie jest nieodpowiednie dla dzieci? ze na stolowce nie mozna sie dopchac do jedzenia
czy warto chodzic na zabiegi? na jakie?
jak obsluga czy mila?
i w ogole na co zwrocic uwage
czy jest w Dąbkach jakaś gastronomia prócz tej sanatoryjnej, jakies sklepy spozywcze apteka itp
pozdrawiam

[Piotr2012]

Witam Patrząc na wpisy z 2011 roku to w Dukacie dużo się zmieniło i to na lepsze.
1. Warunki pobytu- pokoje mają bardzo rózny standard co przekłada się na cenę za pobyt (w przypadku opiekuna dziecka). Ja osobiście skorzystałem z pokoju w drugim budynku tzw. studio - dzięki temu zapłaciłem o dużo mniej zamiast 2300 zapłaciłem 1680zł a zamiast jednego pokoju dostałem 3 pokoje + łazienka (ja byłem z 2 dziecie więc dali mi dwa pokoje a ten trzeci to taki gospodarczy gdzie był czajnik, szafa i wersalka)
Wszytskie pokoje mają łazienki ale te pokoje przed remontem mają stare kabiny prysznicwe (z zasłonką) lub wanny jak np u mnie w studio. A nowe pokoje po remoncie (droższe) mają juz wyremontowane łazienki. Ten budynek z pokojami studio jest na terenie sanatorium ale na posiłki i zabiegi trzeba przejśc około 150 m co nawet jest przyjemne w okresie kiedy jest ciepło. Osoboście uważam że przyjechałem tu z dziećmi żeby być jak najwięcej na powietrzu więc nie zależało mi na standardzie łazienki a dzięki temu zostało mi duzo piniędzy na inne atrakce dla dzieci.
Pokoje sa sprzatne w poniedziałki, srody i piątki. Pani gruntownie sprzatała, ścierała kurze z parapetów, sfek, odkurzała podłogę, zmywała na mokro - poświęcała na to około 40 minut więc nie jest źle.

2. Wyżywienie - nie ma już typowego stału szfeckiego - więc nie ma tych kolejek o jakich pisano kiedyś. Śniadania są porjowane i podawane do stolika a dodatkowo na stole szfeckim są 3 rozdaje płatków, mleko, zupa mleczna dla dorosłych, kawa (sypana, plujka), cytryna, kakao, czesto parówki, twarożek.
Obiady - zupa w wazie, drugie danie podawna na talerzu. Kolacja podawana do stołu. Śniadania monotonne. Obiady dobre - choć mało doprawione. Kolacja - jauczęściej coś na ciepło.
Moje chłopaki były zadowolone i dużo jedli. Dla dorosłego porcje nie zawsze są wystarczające - zwłaszcza drugie danie ale można zawsze więcej zupy zjeść.

Zabiegi- lekarz wskazuje zabiegi (lekarz na którego ja trafiłem beznadziejny) ale zabiegi jak i obsługa zabiegów są OK. Moje dzieci miały inhalacje, gimantykę oddechową (to mają wszytskie dzieci) i jonoforezę z borowiną na zatoki, lampę na klatkę piersiową. Baza zabiegowa nowa.

Więciej opisze dziś wieczorem.

[forumowicz]

Witaj Piotr2012. Ty kończysz turnus a ja zaczynam 4.06. Co prawda jadę tam jako osoba dorosła. Jeżeli możesz podzielić sie wiadomościami na temat samego ośrodka, warunków tam panujących, miejscowości, czy jest gdzie spędzić wolny czas, zabawić się to napisz. Dziękuję i pozdrawiam

czesc 6basia6
ja tez jade od 4.06
jade pierwszy raz i nie wiem czego sie spodziewac
przerazil mnie jeden post z 2011 o Dukacie zwlaszcza z ta poradnia dla chorych na parterze gdzie nie ma sie szans na ominiecie zarazy
czy dzieci faktycznie tak strasznie choruja w sanatorium?
zaczynam zalowac

Witaj ada2009 Ja też jadę do Dąbek pierwszy raz. Na początku też miałam obawy jak dowiedziałam się, że jest to ośrodek w większości przyjmujący dzieci i w dodatku Dąbki to nieduża wioska, czy będzie gdzie spędzić wolny czas, zabawić się i czy znajdę dla siebie odpowiednie towarzystwo? I wiesz do jakiego doszłam wniosku, że może to i fajnie, że będą tam ludzie o tak dużym przedziale wiekowym. Lepiej dogadać się z młodymi niż z "mocherkami" A dzieci są cudowne zwłaszcza takie maluszki. Na marginesie chyba bym mogła być twoją mamą. Pozdrawiam i mam nadzieję, że się poznamy i polubimy

[forumowicz]

ada2009 skąd jedziesz?

[Piotr2012]

Zajęcia dla dzieci – Dukat ma bardzo dobrą ofertę jeśli chodzi o dodatkowe zajęcia dla dzieci. Przed południem i popołudniu czynna jest świetlica dla dzieci. Można w niej zostawić dziecko pod opieką pani, a samemu zrobić w tym czasie zakupy, skorzystać z zabiegów. Na świetlicy każdego dnia dzieci robią jakieś prace techniczne typu: bransoletki z makaronu, prace plastyczne, lepienie z masy solnej itp. Panie są bardzo miłe i rzeczywiście zajmują się dziećmi. Jest też pomieszczenie do zabaw z basenem z piłeczkami, gdzie dzieci mogą poszaleć. Codziennie dwa razy w Sali telewizyjnej puszczane są bajki dla dzieci. Są organizowane dyskoteki dla dzieci. Grill z kiełbaskami i zabawy na powietrzu. Za to wszystko nie trzeba płacić. Są organizowano (odpłatnie) wycieczki np. wycieczka statkiem po jeziorze lub morzu, wycieczka wozem konnym. Na terenie ośrodka jest plac zabaw dla dzieci (chyba jest najlepiej wyposażony porównując do innych sanatoriów dla dzieci w Dąbkach tj. do Hutmena, Cegielskiego i Argentytu.
Dąbki to stosunkowo mała miejscowość ale w okresie sezonu (maj-wrzesień) jest czynnych dużo sklepików, barów, budek z goframi, lodami. Dzieci bardzo lubią jeździć na gokartach. Jest duża plaża i to jest główny atut tej miejscowości. Dodatkowo bliskość jeziora gdzie dzieci chętnie przychodzą karmić łabędzie, kaczki i mewy.
Niezależnie od pogody spacery i jeszcze raz spacery. Dorośli kuracjusze mogą potańczyć na wieczorkach tanecznych w Dukacie lub innych miejscach. Dla nich organizowane są także odpłatne wycieczki.

Wracając do wyżywienia podam przykładowy jadłospis z dzisiejszego dnia:
Śniadanie: parówki, bułka, chleb (2 gatunki), masło, serek biały, pomidor, ogórek, zupa mleczna z kaszą manną, lub mleko i płatki; herbata i dla dzieci batonik czekoladowy.
Obiad: zupa jarzynowa, polędwiczki w potrawce z warzyw + ryż (to dla dzieci); placek po węgiersku (dorośli) i surówka dla wszystkich oraz pomarańcze, kompot.
Kolacja: dzieci – pizza z szynka serem i pomidorem; dorośli – wędzona ryba i dla wszystkich pieczywo, wędlina, ser żółty, ogórek, masło, herbata.

W Dukacie jest basen ale bardzo malutki – jeśli ktoś chce w nim popływać do odradzam. Ten basen może służyć wyłącznie do bycia w wodzie i do małych igraszek dla dzieci. Jeśli ktoś przyjedzie samochodem to polecam wyjazd na kompleks basenów do Darłówka. (Dukat organizował także odpłatną wycieczkę do tego basenu).

W poprzednim roku byłem w Dąbkach w sanatorium Hutmen i mając teraz porównanie do Dukatu mogę stwierdzić, że pokoje lepsze są w Dukacie ale jedzenie zdecydowanie w Hutmenie. Natomiast zabiegi, organizacja zajęć dla dzieci są porównywalne. W Hutmenie była milsza atmosfera i ludzie bardziej się znali ale to dlatego, że tam na turnusie było 30 dzieci a tu w Dukacie ponad 80.
To wszystko są moje subiektywne odczucia i nie muszą pokrywać się z opiniami innych. Każdy zwraca uwagę na coś innego.

[forumowicz]

Dziękuję Piotr2012 za tak obszerny opis. Mimo niektórych negatywnych opinii już mi nie straszny Dukat i Dąbki Pozdrawiam i życzę szczęśliwego powrotu do domu

[vici]

Witam Patrząc na wpisy z 2011 roku to w Dukacie dużo się zmieniło i to na lepsze.
.....

Więciej opisze dziś wieczorem.

Witam
Byłam z dzieckiem w tym samym miejscu i nawet w tym samym czasie, więc wszystko potwierdzam co opisałeś.
W tym roku szukam sanatorium dla dziecka z opiekunem mając właśnie na uwadze podobne warunki jak te z Dukatu, może ktoś coś podpowie.