życiowe reminiscencje przed północą
Proszę by każdy nowy wątek rozpoczynał się wierszem. Najlepiej by to był wiersz autora wątku, ewentualnie wiersz na temat sanatorium.
Uwaga! Jeśli wstawiacie czyjąś twórczość, pamiętajcie, że powinniście posiadać zgodę autora lub właściciela praw na publikację. To bardzo ważne.
Proszę też by nie tworzyć tu wątków, które bardziej pasują do działu "Na każdy temat". Niech ten dział będzie wyłącznie związany z twórczością sanatoryjnych poetów
Poza tym obowiązują wszystkie zasady z regulaminu ogólnego pisania postów na forum dostępnego tu http://www.forum.nasze-sanatorium.pl/vi ... p?f=2&t=10
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 473
- Na forum od: 04 lip 2021 22:24
Re: życiowe reminescencje przed północą
i takim powinien zostać .Trochę wcześniej tutaj
ludkowie pisali ,bez napaści .Admin powinien usunąć te zaczepne nic nie wnoszące napaści .
Co za świat
Pojedynki po za forum drodzy!! może jednak jak by co
Ogrodniku głowa do góry
Re: życiowe reminescencje przed północą
Co do napaści...To nie napaść...To życie....Mam nadzieję że może kiedyś zrozumiecie o co chodzi....I kto był napadnięty....
Życzę przyjemnego fruwania z zachwytem nad twórczością Czarodzieja....
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 473
- Na forum od: 04 lip 2021 22:24
Re: życiowe reminescencje przed północą
czuję potrzeby wiedzieć .
Pisz Ogrodniku
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20155
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: życiowe reminescencje przed północą
Re: życiowe reminescencje przed północą
Poetą(ką) nie jestem , choć czasami rym mi wychodzi
ale prozą lubię popisać ,
Czyżby nie dane będzie mi tuż przed północą obnażyć serce me ?
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20155
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: życiowe reminescencje przed północą
Re: życiowe reminescencje przed północą
Ta treść jest tu zbędna...
Ogrodniku na pewno to przemyślisz boś mądry człowiek
Re: życiowe reminescencje przed północą
Gospodarz oczywiście rymem sypnie z rękawa , ale nie ja ... , ja prozą gadam
Migdały mi się uprażyły , żeberka upiekły , walizka spakowana , w południe ruszam (wolałabym z rana) ,
aż mi się wszystkie chciejstwo uaktywnia
Zastanawiam się co zrobić z drugą połową sierpnia , aż mi się półkule lasują
Prawie przed północą
- Czarodziej
- Super Kuracjusz
- Posty: 605
- Na forum od: 26 gru 2019 13:11
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: życiowe reminescencje przed północą
Zacznę od końca..bo ło matko co tu się odjaniepawlilo jak mnie chwilę nie było normalnie sajensfikszyn..
- Czarodziej
- Super Kuracjusz
- Posty: 605
- Na forum od: 26 gru 2019 13:11
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: życiowe reminescencje przed północą
Bibi2 pisze: ↑04 sie 2022 21:51 Chociaż to dział artystów , gospodarz tego tematu dał przyzwolenie na (tak przynajmniej zrozumiałam) wspomnienia , rozmyślania ....
Gospodarz oczywiście rymem sypnie z rękawa , ale nie ja ... , ja prozą gadam
Migdały mi się uprażyły , żeberka upiekły , walizka spakowana , w południe ruszam (wolałabym z rana) ,
aż mi się wszystkie chciejstwo uaktywnia
Zastanawiam się co zrobić z drugą połową sierpnia , aż mi się półkule lasują
Prawie przed północą
A ja tak jak już chcesz to zrymuje
...już (znów) Cię lubię, witaj w klubie (klubie hokus pokus, ze wskazaniem na pokusy)