Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
Przez ostatnie tygodnie przebywałam w oddziale RO tego sanatorium.
Przyjęcie bardzo sprawne, przydział pokoju, wniesienie obowiązujących opłat, ustalenie diety wszystko w jednym miejscu w głównym wejściu do budynku. Odbiór klucza od pokoju w recepcji, potem wizyta u pielęgniarki i lekarza, zlecenie zabiegów. Planowanie bardzo szybko, w dniu przyjazdu były już pierwsze zabiegi. W przypadku mojego pobytu w liczbie 90.
Sanatorium olbrzymie, na turnusach równocześnie przebywa ponad 700 osób. Funkcjonują trzy stołówki pracujące bardzo sprawnie. Posiłki wydawane są z dopasowaniem do zabiegów. Ja na śniadanie przychodziłam spóźniona, porcja zawsze czekała, zupę mleczną podawano gorącą. Jedzenie wystarczające, bardzo smaczne. Przy moim stole nikt nie narzekał ani na smak, ani na jakość.
Odnośnie zabiegów... ja miałam rewelacyjne. Codziennie masaż suchy, kąpiel w siarce i wirówkę kończyn dolnych. Miałam również dwa rodzaje ćwiczeń, indywidualnie metodą McKenzie 14 zabiegów i 10 na przyrządach. Niestety we Włókniarzu na RO nie ma ćwiczeń w basenie. Korzystałam też z HydroJet i Salus Talent. Kadra przemiła, w ramach wolnego miejsca można było wziąć zabieg wcześniej, nikt z tego powodu nie robił problemu. Ludzie empatyczni, uśmiechnięci, mili.
O rozrywkach w Busku pisano już wiele, moje towarzystwo najchętniej bawiło się w na miejscu w Relaksie. Codziennie komplet zajętych stolików, a kawiarnia mała nie jest. Grają również w Belwederskiej - tragedia... ,w Bryzie w Wojskowym, Piwniczka Nida - tam świetna muzyka, w Rafale - nie byłam, więc nie wiem jak jest, w Słowackim i Wiktorii mało ludków. Czasem są wieczorki w Stefanie gdzie też nie miałam okazji być.
Jeżeli chodzi o standard pokoi to w A1 bardzo wysoki i cały czas mimo cen komplet, W A i C pokoje po remoncie fajnie wyposażone. Ja miałam jedynkę z której byłam bardzo zadowolona - oddzielnie toaleta i łazienka, estetyczne nowe meble w ilości zaspakajającej potrzeby... szafa duża z lustrem, obok szafka dolna z lodówką i półkami, nad nią tej samej wielkości wisząca.
Podsumowując z wyjazdu jestem bardzo zadowolona i na pewno do nich wrócę.
Jeżeli ma ktoś pytania, chętnie na nie odpowiem.
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58748
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31259
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
I dziękuję za rzetelną opinię
Oby nam się tylko takie turnusiki trafiały
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 847
- Na forum od: 22 mar 2019 12:28
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14588
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24608
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Moja przygoda z sanatorium Włókniarz w Busko Zdrój.
Byłam, widziałam na własne oczęta te super pokoje i bazę zabiegową oraz kawiarnię "Relax", w której miałam okazję nie tylko potańczyć ale również poznać wspaniałe towarzystwo, dziękuję
Chętnie pojechałabym tam na kurację