Kiszona kapusta
Uwaga! Zamieszczamy osobiście sprawdzone przepisy. Jeśli wstawiacie zdjęcia, powinny to być zdjęcia samodzielnie przygotowanych potraw.
W pozostałych zasadach pisania obowiązuje jak zwykle regulamin forum http://www.forum.nasze-sanatorium.pl/vi ... p?f=2&t=10 oraz netykieta.
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24975
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Kiszona kapusta
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8582
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Kiszona kapusta
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24975
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Kiszona kapusta
A w jakim pomieszczeniu stała przez pierwsze kilka dni?
A cała zanurzona jest w kwasie?
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 473
- Na forum od: 04 lip 2021 22:24
Re: Kiszona kapusta
To zapewne nie pleśń a kożuch fermentacyjny .
Pleśń zazwyczaj tworzy kępki – często przypominające włosy lub sierść – na powierzchni kiszonki. Może być – szara niebieska , pomarańczowa . W przeciwieństwie jednak do kożucha fermentacyjnego, pleśń nie jest jednorodna, a dodatkowo cała kiszonka nabiera charakterystycznego, piwnicznego zapachu.
Może jest jej za ciepło ?gdzie ją trzymasz ?
Moja przyjaciółka od lat kapustę po ukwaszeniu wkłada w słoiki i lekko pasteryzuje ok 3-4 min .
Tak potraktowana stoi w słojach w zimnym pomieszczeniu do jesieni następnego roku .
Niebawem rak zrobię
Nigdy nie trzyma w żadnych garach ,beczkach itd .
Starsi ludzie zawsze zbierali ten nalot i było ok .
Bo to nie były pleśnie.
A może być i kapusta do kitu też .
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 4643
- Na forum od: 20 mar 2020 22:12
Re: Kiszona kapusta
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8582
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Kiszona kapusta
Sloneczko kapusta była przebija a, pierwsze dni stała w kuchni, teraz jak już ukisła stoi na balkonie. Jest przykryta kwasem. Kisimy kapustę od lat tak samo.
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24975
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Kiszona kapusta
Jeżeli to jest taki mleczno-biały nalocik z taką malutką pianką to niby powinno być OK
Trzeba tylko dobrze zbierać ten nalot i pianę oraz dobrze wypłukać ścierkę.
Jeżeli twoja kapusta nie śmierdzi i nie jest w beczce żółta, szara lub różowa
to poczekałabym jeszcze trochę co jakiś czas ją płucząc od góry.
Spróbowałabym odlać w garczek trochę soku
z beczki a na to miejsce dolać zimnej, przegotowanej wody w takiej samej
ilości co odlana i porobić parę dziurek w kapuście, aby ta woda dostała się
w niższe partie beczki.
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8582
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Kiszona kapusta
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24975
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Kiszona kapusta
A tego odlanego soku jak jest dobry w smaku to go nie wylewaj
Pozdrawiam Lewku