Iwonicz-Zdrój "Piast"
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
schabowy z kością w "Zdrojowej", a o sandaczu w warzywach już nie będę nawet wspominał, są wręcz palce lizać. Tak poza tematem.
Piszesz "tylko wymieniłam miejscowość" i o to właśnie moje oburzenie. O miejscowość właśnie i opinię, która w pewnym sensie jest
niesprawiedliwa dla innych obiektów. Teraz ja Ci napiszę: nie ma się co burzyć, tylko kłania się czytanie ze zrozumieniem tematu
zagadnienia czyli uzdrowiska jako miejscowości, w której jest 13 obiektów sanatoryjnych oraz "Uzdrowiska Iwonicz" S.A. jako
przedsiębiorstwa do którego należy mniej jak połowa obiektów w Zdroju, w tym miedzy innymi wymieniony przez Ciebie "Excelsior"
oraz opisane w artykule gazety, "Stare Łazienki". To "Uzdrowisko" jak wynika z opisów "źle" (chociaż jest to pojęcie czysto subiektywne)
karmi swoich kuracjuszy. Jakoś nie słyszałem żeby na posiłki narzekali kuracjusze uzdrowiska Iwonicz zakwaterowani np. w "Górniku",
CRR lub "Sanvicie", a uwierz mi, że wiem o czym piszę bo jestem w Iwoniczu przynajmniej kilka razy w roku.
Rozpisałem się trochę i nie na temat, ale myślę, ze teraz zrozumiesz o czym pisałem wcześniej i nie będziemy więcej (bynajmniej ja nie
mam takiego zamiaru) wracać do tego tematu.
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
- Leon43
- Super Kuracjusz
- Posty: 1379
- Na forum od: 05 sty 2014 22:24
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
- panakeja
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 32
- Na forum od: 26 cze 2019 15:34
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
1. Nawet jak przyjedzie się wcześniej , w recepcji można się zarejestrować i czekasz aż pokoje posprzątają czyli ok 12 najwcześniej
2. Należy zwrocić uwagę na tv. Nie wszystkie telewizory są na wysięgniku. Musialysmy przemeblować pokój , żeby moja lokatorka mogła oglądać TV . ( W regulaminie jest , że nie wolno tego robić, a panie sprzątające mogą poskarży dyrektorce i będzie awantura ) na szczęście nie miałyśmy problemów
3. Kran w mojej łazience jest rozregulowany , leci tylko wrzątek , a pod prysznicem też jest problem z uregulowaniem wody
4. Brak jakiejkolwiek lodówki gdziekolwiek . Na szczęście jest zima , ale mam słoneczny pokój i jak słońce zacznie świecić , to wędlina popsuła się .
4. Brak jakichkolwiek rozrywek . Jest bilard ale zaciął się zamek i nie można wyjąć bil.
5. Jednego dnia panowie oglądali mecz i o 22 musieli wyłączyc tv. ( Nie wszyscy wykupili -123zl) a mecz ogląda się miło w towarzystwie.
6. Poszliśmy na andrzejki do sąsiedniego sanatorium i zapytaliśmy p.pielęgniarki czy możemy przyjść ok 24 ( do tej godziny była potańcówka andrzejkowa). Padł zarzut, że nie zapytaliśmy p ,dyrektor i dlatego mamy być najpóźniej o 22:30 ( drzwi są pozamykane ) a dyrektorka albo by pozwoliła iść albo nie .
7. Czajnik tylko na korytarzu . Mam go przy swoim pokoju i już od 6 rano jest gotowana woda ( ściany są bardzo cienkie i wszystko słychać )
8. W innych sanatoriach gdzie byłam , w połowie turnusu była wymieniana pościel , tutaj nie ( po przyjeździe musiałam sama ją założyć , w sumie nie problem, ale zdziwiłam się ). Okazało się, że dyrektorka, zabroniła wymieniać pościel i ręczniki, więc należy mieć swoje. Ja wzięłam z mikrofibry bo mało miejsca zajmują w walizce
9. Trzeba mieć swój kubek i łyżeczkę , bo w pokoju nie ma.
10 . Trzeba brać swoje ręczniki . Bo dają jeden i ja go używam jak idę na kąpiel solankową.
11. Nie było żadnego wieczorku zapoznawczego , byłoby miło, gdyby kuracjusze poznali się ( jest to małe sanatorium ok 100 i tylko NFZ. ) Średnia wieku ok 60-70 i fajnie by było gdyby ludzie mieli do kogo buzię otworzyć . Ja mam 54 lata na szczęście znalazłam towarzystwo kilku osób w podobnym wieku. Na NFZ przyjechałam pierwszy i ostatni raz . Nie lubię chodzić po górach i ta okolica mi nie odpowiada.nastepnym razem składając wniosek poproszę o dogodną dla mnie lokalizację .
W sanatorium nie są organizowane wycieczki. Wszyscy korzystają z biura omnibus ( bardzo blisko ośrodka ) są ciekawe wycieczki w tym na Słowację . Podobno dyrektorka nie wyraża zgody na udział w nich ale nikt tego nie respektuje . Plusy...bardzo miłe i pomocne panie fizjoterapeutki.
Jeśli chodzi o posiłki to ja nie jestem wybredna i mnie smakują , choć zdarzyło się parę razy że nie zjadłam czegoś bo mi nie smakowało. Brakuje mi dżemu na tzw dopchanie się .
Jeśli ktoś chciałby więcej wiedzieć, chętnie odpiszę.
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
"Wypunktowałaś" Piast ale to chyba nie po raz pierwszy się dzieje.
Pani dyrektor widocznie jest dobrze umocowana
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
No to może jeszcze /jeśli można poprosić/ kilka zdań na temat bazy zabiegowejpanakeja pisze:(...) Jeśli ktoś chciałby więcej wiedzieć, chętnie odpiszę.
i samych zabiegów. Był taki czas, że zabiegi były w godzinach popołudniowych.
Może to się chociaż zmieniło?
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 291
- Na forum od: 10 paź 2017 10:32
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 17
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14558
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Iwonicz-Zdrój "Piast"
Panakeja ... dziękuję za napisaną opinię