Czytacie książki?
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8581
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Czytacie książki?
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8581
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Czytacie książki?
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 847
- Na forum od: 22 mar 2019 12:28
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Czytacie książki?
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8581
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Czytacie książki?
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20163
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Czytacie książki?
Re: Czytacie książki?
ale niesamowicie ciężko mi się początkowo czytało (po części składam winę na małą czcionkę i odstępy między wersami), aż niewiarygodne myślenie arystokracji no właśnie i żywe sumienie ....
Sięgnąć miałam już po Czarci ogród - Saga rodu Tyszkowskich - Magdy Skubisz , patrzę a to 2 część - kurczaczki i co czytać czy nie
jakaś kolejność powinna być .
Drzewo migdałowe zamówiłam
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8581
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Czytacie książki?
Bibi, Ty czytasz takie ambitne, niekiedy ciężkie książki. Ciekawa jestem Twojej opinii o "Drzewie migdałowym".
Pozdrawiam czytających i życzę zaczytanego 2023 Roku.
Re: Czytacie książki?
Aj tam zaraz tam ambitne , czytam na prawdę różne gatunkowo
ale dziękuję
Re: Czytacie książki?
Może warto przeczytać co mówią panie , które były w związkach z mężczyznami homoseksualnymi .
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31259
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Czytacie książki?
bo uzmysłowiłam sobie,że mało pamiętam z tej książki Książka bardzo dobra,Choć ciężka,
to każdy powinien, co jakiś czas, przeczytać takie treści, tym bardziej ten, kto lubi stękać,kwękać
i użalać się nad swoim losem. Jak się zamknie taką książkę przychodzi refleksja.... jakim ja jestem szczęśliwym
człowiekiem,a moje problemy nie są problemami,z którymi nie można sobie poradzić
Czytałam jeszcze tej autorki Oblubienica morza. O ile Drzewo...., to fikcja literacka,to tu treść oparta
na faktach.... podobno. Też się przewija piękny umysł,konflikt palestyńsko izraelski i miłość w tle. Tu też nie brakuje
wzruszenia, poruszenia,brutalności.... Ja jestem gamoniowata w historii tych krajów i jakoś mnie nie ciągnie,żeby ją
zgłębić. Dużo rzeczy jest nie do zaakceptowania, ale nie można wszystkich ludzi wrzucać do jednego worka. Nie każdy
arab czy żyd, to terrorysta. Ileż tam jest ludzi o wielkim umyśle,ludzi nauki,sztuki,biznesu, którzy osiągnęli sukces
przez ciężką, katorżniczą pracę bez koneksji i złodziejstwa
Się rozpisałam ni z gruszki ni z pietruszki ....
Miłego dnia