Mgła pocowidowa 😨

Tu można porozmawiać o swoich schorzeniach i być może uzyskać porady innych użytkowników forum nasze sanatorium.
Awatar użytkownika
Samosia
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1242
Na forum od: 09 lut 2017 21:58
Oddział NFZ: Śląski

Re: Mgła pocowidowa 😨

Post autor: Samosia »

Witajcie....natrafiłam na ten temat i czytam,czytam kurcze już chyba ze 3-4 razy od początku i coraz bardziej zaczyna docierać do mnie,że mam takie objawy jak Wy opisujecie tzn.od 1.5 roku problemy ze snem a konkretnie to kładę się spać np. 22.00 zasypiam i budzę sie np.po godzinie i mam wrażenie,że przespałam już 5-6 godzin,mój organizm jest wypoczęty i wyspany.potem męczące czekanie aż znów nadejdzie około 3-4.00 nad ranem sen ale i tak trwa 2-3 godzinki i koniec ...kolejne sprawa to tzw.zapominalstwo...wiem np.że idąc na zakupy musze kupić konkretne rzeczy i mimo iż piszę sobie na karteczce to i tak zawsze o czymś zapominam lub też ktoś z domowników coś do mnie mówi i mnie o coś prosi a ja wysłucham,odpowiem na zadane pytanie jednak mój mózg tego nie zakoduje i po czasie wracam do sprawy pytając oczym wcześniej rozmawialiśmy bo ja zapimnialam...🤔 Rozmawiałam z lekarzem rodzinnym i stwierdził,że niewie jaka jest tego przyczyna,dał skierowanie do neurologa a ten,że niewidzi podstaw do leczenia i że to niestety starość😱Dodam,że rodzinnie jesteśmy szczepieni na covid 3 dawki ale nikt z nas niewie czy np.nieprzeszliśmy tego diabelstwa bezobiawowo🤔
Kwiat Jesieni
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 15
Na forum od: 19 lis 2022 18:02
Oddział NFZ: Podlaski

Re: Mgła pocowidowa 😨

Post autor: Kwiat Jesieni »

Moje problemy ze snem minęły, gdy zaczęłam zwracać uwagę na oddech, by był odpowiednio dlugi i głęboki oraz tzw. warunki środowiskowe. W tej chwili jest super, po kilku głębokich oddechach poprostu..... odpływam.
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6089
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Mgła pocowidowa 😨

Post autor: Duszyczka »

Skupienie się na oddechu jest baaardzo istotne.Też tak robię..Niestety wspomagam się też tabletkami na wyciszenie..aby nie budzić w nocy kilka razy.Też wybudzałam się po 5-6 razy na noc. W moim przypadku jest to na tle nerwicy lękowej. Przypisał mi psychiatra.
Abstynent666
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 678
Na forum od: 25 kwie 2021 17:06
Oddział NFZ: Lubelski

Re: Mgła pocowidowa 😨

Post autor: Abstynent666 »

ewiko pisze: 09 mar 2023 09:16 tanganika , wielkie dzięki za słowa wsparcia :serce: . Z utęsknieniem czekam na wiosnę , wtedy wyjdę na swój ukochany ogródek. Obiecałam synowej że jej też ładnie urządzę reprezentatywny zakątek ... młodzi nie mają na to czasu a ja uwielbiam grzebać w ziemi :lol: Bardzo wierzę , że wraz z wiosną nabiorę chęci do życia ... bardzo serdecznie Cię pozdrawiam :kwiat:
Moze Panie emerytki skorzystacje z uczestnictwa w domu seniora ,moja mama jest zachwycona z pobytu tam ,gdy miala covida to trzy razy jej testy kupowalem bo juz nie mogla w domu wytrzymac,niewiem jak by funkcjonowala gdy by tam nie jezdzila ,naprawde mozna tam ladowac akomulatory ,oplata symboliczna
Kwiat Jesieni
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 15
Na forum od: 19 lis 2022 18:02
Oddział NFZ: Podlaski

Re: Mgła pocowidowa 😨

Post autor: Kwiat Jesieni »

Panie emerytki pracują i niestety nie załapią się na taki dom seniora :)
Awatar użytkownika
Samosia
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1242
Na forum od: 09 lut 2017 21:58
Oddział NFZ: Śląski

Re: Mgła pocowidowa 😨

Post autor: Samosia »

Duszyczka pisze: 09 mar 2023 16:16 Skupienie się na oddechu jest baaardzo istotne.Też tak robię..Niestety wspomagam się też tabletkami na wyciszenie..aby nie budzić w nocy kilka razy.Też wybudzałam się po 5-6 razy na noc. W moim przypadku jest to na tle nerwicy lękowej. Przypisał mi psychiatra.
Kwiat Jesieni pisze: 09 mar 2023 14:03 Moje problemy ze snem minęły, gdy zaczęłam zwracać uwagę na oddech, by był odpowiednio dlugi i głęboki oraz tzw. warunki środowiskowe. W tej chwili jest super, po kilku głębokich oddechach poprostu..... odpływam.
No niestety dziewczyny ale na mnie żadne sposoby i próby z wyrównywaniem oddechu przed snem nie działają,nawet babciny sposób ,,przysłowiowa szklanka mleka,którego nie znosze" nic nie daje.Lekarz rodzinny dał leki ale mój organizm po 4-5 dniach przyzyczaił się i do tego i na nowo powtórka z rozrywki🙁🤔
Duszyczka
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6089
Na forum od: 28 paź 2018 19:17

Re: Mgła pocowidowa 😨

Post autor: Duszyczka »

Abstynent666 pisze: 09 mar 2023 19:33
ewiko pisze: 09 mar 2023 09:16 tanganika , wielkie dzięki za słowa wsparcia :serce: . Z utęsknieniem czekam na wiosnę , wtedy wyjdę na swój ukochany ogródek. Obiecałam synowej że jej też ładnie urządzę reprezentatywny zakątek ... młodzi nie mają na to czasu a ja uwielbiam grzebać w ziemi :lol: Bardzo wierzę , że wraz z wiosną nabiorę chęci do życia ... bardzo serdecznie Cię pozdrawiam :kwiat:
Moze Panie emerytki skorzystacje z uczestnictwa w domu seniora ,moja mama jest zachwycona z pobytu tam ,gdy miala covida to trzy razy jej testy kupowalem bo juz nie mogla w domu wytrzymac,niewiem jak by funkcjonowala gdy by tam nie jezdzila ,naprawde mozna tam ladowac akomulatory ,oplata symboliczna
Albo nie są emerytkami jeszcze.Słyszę od wszystkich o fajnej atmosferze na takich spotkaniach.Dużo dzieje się. Pichcenie.zajęcia artystyczne.potańcowki i wycieczki w ekstra cenach.
Kleinehexe
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4458
Na forum od: 20 mar 2020 22:12

Re: Mgła pocowidowa 😨

Post autor: Kleinehexe »

Duszyczka pisze: 09 mar 2023 16:16 Skupienie się na oddechu jest baaardzo istotne.Też tak robię..Niestety wspomagam się też tabletkami na wyciszenie..aby nie budzić w nocy kilka razy.Też wybudzałam się po 5-6 razy na noc. W moim przypadku jest to na tle nerwicy lękowej. Przypisał mi psychiatra.
Na mnie również świadomy oddech jak najbardziej działa i nie tylko jako metoda leczenia bezsenności, ale ogólnie wpływa na poprawę zdrowia psychicznego. Z tym że łączę ją z innymi technikami relaksacyjnymi.
Uważam, że każdy musi znaleźć swój sposób, bo jesteśmy różni i u każdego może być inne podłoże tego problemu, a znalezienie jego przyczyny, moim zdaniem jest kluczowe.
Przez pewien czas, w krytycznym momencie, też stosowałam tabletki nasenne, ale moim zdaniem one nie leczą, bo nie usuwają przyczyny, jedynie wspomagają proces dojścia do stanu, w którym można zacząć inną terapię.
PS Serfowanie w necie o tej porze, to bardzo zły pomysł przy zaburzeniach snu, ale dziś piątek, piąteczek, piątunio, więc można zarwać nockę, zwłaszcza, że po bardzo wyczerpującym tygodniu pracy, padłam na pysk i uwskuteczniłam popołudniową drzemkę, także niewskazaną przy bezsenności. 🤭 :D
Kolorowych życzę :kwiat:
ODPOWIEDZ