O wszystkim i o niczym

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Awatar użytkownika
ewasz
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 24608
Na forum od: 10 mar 2014 20:44
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 5

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: ewasz »

Modelki, potrafią się ustawić do foty :lol:
Pozdro3i buziaki :serce: :serce: :serce:
Awatar użytkownika
ka_jak_kazimierz
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 3814
Na forum od: 13 mar 2016 14:48
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 5

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: ka_jak_kazimierz »

Sądząc po lśniących futerkach biedy nie mają 🤔👍
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20164
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: Felice »

Kocie cudności :D
Awatar użytkownika
Czarodziej
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 605
Na forum od: 26 gru 2019 13:11
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 5

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: Czarodziej »

Princi pisze: 07 kwie 2023 08:30 Przedstawiam Pepsi i Colę ;) :lol:
Obrazek
w tej czuję Moc :serce:

ma coś w sobie....od razu widać Arystokratkę, Damę :kwiat:

mam pytanie? czy obie są z jednego miotu? i czy się nie tłuką??

C.
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27712
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: Princi »

Czarodzieju obie koteczki zostały przyprowadzone przez kocią mamę pod koniec października zeszłego roku. W styczniu kocia mama zniknęła a przychówek został. Długo trwało zanim przyzwyczaiły się do człowieka ale się udało. Cola jest jeszcze bardzo nieufna i jeśli dziś da się pogłaskać to jutro może uciekać jak tylko zobaczy człowieka. Razem śpią, razem się bawią i nie zauważyłam żeby brały się za łby. Teraz czekam czy KokoSZanel znów nie przyprowadzi dzieci na wychowanie ;) :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Czarodziej
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 605
Na forum od: 26 gru 2019 13:11
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 5

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: Czarodziej »

Princi...masz inne koty? czy przypadek że KokoSZanel :lol: przyprowadziła przychówek do Ciebie?

bo mi to sąsiedzi podrzucają... :shock: myślą , że jak mam np 4 to mogę i 6 mieć :lol:

mieszkam przy targowisku miejskim i często w dniu rynku lub zaraz po nim , pałęta się dużo psów i kotów..nie chcę generalizować...ale tak to wygląda...niestety...i już mam małe schronisko.... :roll: :?
Awatar użytkownika
lawenda
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 1552
Na forum od: 29 cze 2014 15:01
Oddział NFZ: Opolski
Staż sanatoryjny: 5

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: lawenda »

Dzień dobry. :kwiat:
Ostatnio rzadko zaglądam, jeszcze rzadziej piszę, (brak czasu) ale temat podrzucanych kotów jest mi znany, dlatego postanowiłam z wami podzielić się moją kocią historią. Kilka lat temu podrzucono mi 4 maleńkie koty, nie bardzo mi się to podobało, bo to aż 4 zwierzaki, ale oczywistym było że trzeba się nimi zaopiekować. Jednego niestety po miesiącu przejechał samochód, drugi gdzieś zniknął, zostały mi dwa które są do dziś, to Gucio i Honoratka. Następnego roku powtórka, znów ktoś mi podrzuca 2 bardzo maleńkie koty. Wkurzyłam się okropnie ponieważ nie miałam zamiaru otwierać schroniska dla bezdomnych kotów, a nikt ze znajomych i sąsiadów ich nie chciał, a schroniska w ogóle nie przyjmują kotów od osób prywatnych. Ktoś mi podpowiedział że mam zadzwonić do Straży Miejskiej. Zadzwoniłam, pan oczywiście chciał mnie spławić, że to nie należy do ich obowiązków (na terenie mojej gminy nie ma schroniska dla zwierząt) to po pierwsze, a po drugie skąd on ma wiedzieć, że to nie moje koty i chcę się ich pozbyć.Ale nie dałam za wygraną i powiedziałam, że albo oni przyjadą po te koty, albo sama im je przywiozę i zostawię u nich w siedzibie, zwłaszcza że moje koty były już wysterylizowane. Pan "postawiony pod ścianą" poprosił o kilka dni, następnego dnia przyjechał z panią z Ochrony Środowiska, zrobili zdjęcia kotkom, a za kilka dni przyjechali je zabrać, bo znaleźli dla nich dom. Historia z happy end-em, ale kosztowało mnie to trochę nerwów. Napiszę jeszcze, że wiele gmin ma fundusze na darmową sterylizację bezpańskich (czyli tych dokarmianych) kotow, trzeba tylko złożyć odpowiedni wniosek do Ochrony Środowiska.

A kotełki Princi przepiękne. 🙂
Pozdrawiam wszystkich kochających zwierzęta. 🤗
Awatar użytkownika
Felice
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 20164
Na forum od: 09 sty 2011 10:42
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 0

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: Felice »

Lawenda najciekawsze w tej całej historii u Princi jest to, że Coco Chanel ma właścicieli :?
Awatar użytkownika
Czarodziej
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 605
Na forum od: 26 gru 2019 13:11
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 5

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: Czarodziej »

teraz mam tylko dwa koty...najwięcej dorosłych kiedyś było 5 i dwa psy :lol:
Kamil
Obrazek
i Jadzia jego mama,
Obrazek
teraz już niestety..jednooka...
Awatar użytkownika
Czarodziej
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 605
Na forum od: 26 gru 2019 13:11
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 5

Re: O wszystkim i o niczym

Post autor: Czarodziej »

dodam , że u mnie wszystko żyje jak "przysłowiowy pies z kotem" ;)
Obrazek
państwo nawet nie raczy podnieść się...
ODPOWIEDZ