Nasze kochane zwierzaki
- ka_jak_kazimierz
- Super Kuracjusz
- Posty: 3814
- Na forum od: 13 mar 2016 14:48
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Nasze kochane zwierzaki
Mnie nadal mojego Freda bardzo brak.
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58748
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Nasze kochane zwierzaki
Moja papuga już robi ze mną co chce...zupełnie owinęła mnie sobie wokół palca...no ale ja na wszystko jej pozwalam...przepada za marchewką gotowaną ( muszę uważaj żeby się nie poparzyła )makaron tez lubi ugotowany...
Felice piszesz że Ci Freda brakuje...przepraszam że pytam czy coś się stało nie jestem na forum na bieżąco i nie czytam postów....
- ka_jak_kazimierz
- Super Kuracjusz
- Posty: 3814
- Na forum od: 13 mar 2016 14:48
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Nasze kochane zwierzaki
Niby co 2-3 tygodnie będziemy się widywać, ale to nie to samo. Całe szczęście że zostanie jak zwykle pod opieką swojego pierwszego i głównego "właściciela". Cudzysłów jak najbardziej wskazany, bo to wciąż wolny i niezależny zwierzak. Jednego dnia jest z nami (głównie oczywiście śpi), a drugiego po śniadaniu gdzieś znika i wraca na kolację. Podobno jest widywana w towarzystwie kocura sąsiadów, który nie może się czuć swobodnie na swoim podwórku z powodu zbyt rozbrykanego pieska więc wymyka się przez dziurkę w ogrodzeniu i dokazuje lub spaceruje razem z Bubiszonem. Kocurek jest bardzo rasowy, "dobrze wygląda" i niestety ma tylko jedno oczko - drugie nie nadawało się do naprawy.
Małgosiu - rozumiem Cię doskonale.
Felice - a to jeszcze nie pora na nowego pięknego przyjaciela?
Pozdrawiam miłośników zwierzaków.
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20164
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Nasze kochane zwierzaki
Kaziu żadnego innego kota, ani żadnego zwierzęcego przyjaciela. Freda nikt nie zastąpi, a na nową przyjaźń już się nie otworzę.
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58748
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Nasze kochane zwierzaki
to przykre co piszesz Felice nie wiedziałam o tym...wiem jak byłaś do niego przywiązana
Jak mi mój pies odszedł to też powiedziałam żadnego innego zwierzaka...ale papuga jest...wiem ,wiem trochę piór leci ale co ja mam do roboty...raz przelecę i posprzątam.......
Pozdrawiam Was