Podlaski NFZ
- zawiela
- Super Kuracjusz
- Posty: 1232
- Na forum od: 02 sty 2013 08:44
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Podlaski NFZ
To była taka sytuacja.... pojechaliśmy do Szklarskiej z ludkami poznanymi w zeszłym roku w Połczynie, w Cieplicach spotkaliśmy się z ludkami poznanymi przeze mnie w Dąbkach
Ktoś spyta,po jakiego grzyba było jechać do Szklarskiej,nie można było gdzieś bliżej się spotkać? Otóż,moja pracodawczyni ma tam Apartament pod wynajem,użyczyła mi na mały urlop ....za free Kras Resort i takim sposobem ,tam wylądowaliśmy.....a, że rzut beretem do Świeradowa,trzeba było zjeść pstrąga pieczonego na kamieniu i zaliczyć Bohemę (grają do 23.00).
Takie buty proszę Państwa
Pozdrawiam
Ela
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2427
- Na forum od: 10 lut 2013 07:07
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Podlaski NFZ
- Mark52
- Super Kuracjusz
- Posty: 532
- Na forum od: 24 maja 2022 14:24
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Podlaski NFZ
Wszystko się zgadza Ale balety tam są mega fajne, miła pani właścicielka i jej córka jako kelnerka. Praktycznie codziennie tam balowaliśmy z Domu Zdrojowego, Lalki i Agatu W Edwardzie byliśmy może ze dwa razy ale ten klimat ciut nam nie pasował
Re: Podlaski NFZ
Przy numerku 180, sanatorium Mielec, Krynica Zdrój, 13.05-03.06
Wolałabym wyjazd w czerwcu ale też jest dobrze, prosiliśmy o Krynice i Krynice dostalismy
Re: Podlaski NFZ
U mnie dzień dzisiejszy skończył się numerkiem 563... Może za tydzień będzie koniec zagadki?
Moje walizki już rwą kopytka do zapakowania się
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 351
- Na forum od: 30 paź 2019 15:11
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Podlaski NFZ
Teraz czekamy ..Co też wygra Duszyczka..pa dziewczyny..
Re: Podlaski NFZ
Re: Podlaski NFZ
Re: Podlaski NFZ
Re: Podlaski NFZ
Augustów i Horyniec.Dodałam pisemko z takim aneksikiem do NFZ
Liczę na ciekawą niespodziankę.W moim przypadku najlepsza byłaby nizina.Po górach nie chodzę.po morzu nie pływam..Tylko podziwiam /albo ,.aż.podziwiam/ .Jeszcze trochę chodzę...ale tylko trochę.. Ale co NFZ,-zecik ześle mi to wszystko zaakceptuję.Oby tylko nie tamte 3 miejscówki .