ROZMOWY NOCĄ
Re: ROZMOWY NOCĄ
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6562
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: ROZMOWY NOCĄ
Ładnie było
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 4643
- Na forum od: 20 mar 2020 22:12
Re: ROZMOWY NOCĄ
Pozdrowionka dla Was kochani.
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14703
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: ROZMOWY NOCĄ
Dziękuję za taką chwileczkę ....... to jakie Ty masz wyobrażenie o długości ? .
Cześć na dzień dobry . Rudy mówicie ? kolor jak kolor....... coś pomiędzy Aniołkiem, a Diabełkiem . Tak jak powiedziała Martinka, przecież odrosną albo........ się przemaluje .
Z tymi gustami, to czasami bywa różnie , najważniejsze żeby czuć się dobrze, bo to przecież nasze samopoczucie . Jak się komuś nie podoba, to niech nie patrzy....... bo zeza dostanie .
Jakiś czas temu były propozycje, aby ci którzy nie przyjdą na zaplanowaną wizytę do lekarza płacili kary finansowe....... a co z tymi placówkami które na swojej stronie mają błędne informacje o adresie, nr telefonu, czy godzinach przyjęć ? Straciłem dzisiaj półtorej godziny, żeby się dowiedzieć, że dana placówka zmieniła adres, później godzinę na infolinii i nic. Dopiero na drugim numerze po ponad pół godzinnym oczekiwaniu pierwsza rozmowa, później przełączenie na poradnię i ....... tadam wszystko załatwione. Udało się wizytę ustalić na dwa dni przed końcem kontynuacji leczenia i jeszcze gratisowy szpitalny transport pani rejestratorka załatwiła ...... jeszcze są dobrzy ludzie .
To co, miłego i pogodnego popołudnia i niech się Wam też tak darzy jak mnie w drugiej części dnia .
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 4643
- Na forum od: 20 mar 2020 22:12
Re: ROZMOWY NOCĄ
Brawo Ty , że tak ci się wsztstko udało załatwić, mimo początkowych trudności. Jak to się mówi? Dobrego, trudne początki, czy jakoś tak.
Ja też się dziś nagimnastykowałam, ale na cmentarzach. Czuję, że mi kręgosłup za to wdzięczny nie jest.
Miłego wieczoru!
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14703
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: ROZMOWY NOCĄ
No właśnie o tej godzince mówię, że to dla Ciebie chwileczka , a dla innych to prawie...... nie powiem, że wieczność .
Przyjmij pozycję wygodną dla kręgosłupa i się odwdzięczy .
Dzięki i nawzajem .
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 4643
- Na forum od: 20 mar 2020 22:12
Re: ROZMOWY NOCĄ
A czemu nie mamy siebie wielbić? Przecież jesteśmy tym co mamy najcenniejsze. Poza tym uważam, że to jakich ludzi na swej drodze spotkamy, jest ściśle zależne od tego kim sami jesteśmy.
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14703
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: ROZMOWY NOCĄ
Ja tam może staroświecki jestem........ ale wolę wielbić drugą osobę . Każdy z nas ma coś cennego, nie tylko na sobie, bo to tylko czasowo, ale jak sama mówiłaś : co książka zawiera ....... chociaż okładka przyciąga wzrok .
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 4643
- Na forum od: 20 mar 2020 22:12
Re: ROZMOWY NOCĄ
Okłada niech przyciąga, a jeśli okaże się blagą, zawsze można książkę odłożyć na półkę lub oddać do biblioteki.
Co miałam zrobić, zrobione. Jutro inne wyzwania.
- ANDY12345
- Super Kuracjusz
- Posty: 14703
- Na forum od: 26 maja 2018 11:42
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: ROZMOWY NOCĄ
Cenić, to już szybciej...... i nie przepracowywać się .
No to już teraz z czystym sumieniem możesz wskoczyć pod kołderkę i wypocząć przed jutrzejszymi wyzwaniami .