Podział pokoi w sanatoriach

Tu można inicjować tematy niemieszczące się w zakresie innych kategorii.
Bibi2
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 4100
Na forum od: 07 kwie 2021 14:26

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: Bibi2 »

Jak wszyscy wiemy jest różnie , mnie też kiedyś uraczono pokojem 4 osobowym .
Byłam początkowo oburzona, wściekła itp...
ale cóż okazało się -jednak można , bez konfliktów, ze zrozumieniem, z regulacją okna, z jedną toaletą , bez walki o tv - było rewelacyjnie .
Były dwie czwórki i to panie je dostały :roll:
Wielokrotnie mówi się (nawet tu na forum) - "poczarujesz lub poczaruję panie w recepcji i mam dobry pokój" tak też jest ,
także nie mówcie mi o żadnej dyskryminacji , bez sensu takie gdybanie , a dlaczego to czy tamto .
Żyjemy trochę lat na tym świecie i czas przyjąć do wiadomości że wyjeżdżając do sanatorium możemy nie dostać tego czego oczekujemy .
Mimo wszystko dobrych pobytów
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14594
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: GIENIA »

Darku , teraz zauważyłam ten temat , przeniosłam zatem mój wpis z innego tematu ...

Jak to dobrze , że ja nie mam takiego problemu :D mnie i w jedynce i w dwójce i w trójce i w studio jest dobrze , a także w tym z balkonem i w tym bez balkonu , w tym słonecznym i w tym bez słońca , we wszystkim można znaleźć plusy ( jeśli się chce ) ;) to tylko 3 tygodnie ...
A co do przydziałów pokoi .... to zdarza się , że , najpierw Królik i jego znajomi , potem małżeństwa i ci " bardziej operatywni " , a na końcu pozostali :?
Niejedno można zobaczyć przy przydziale pokoi na recepcji , a co najlepsze , żadna ze stron specjalnie się z tym nie kryje :o

Jak napisałam - zdarza się - ... nie jest to więc żadną regułą !

W jednym z sanatoriów był , bo już go nie ma , pokój studio 3 + 3 ... kwaterowano w nim zawsze mężczyzn , ale nie dlatego , że są mniej konfliktowi niż kobiety , ale dlatego , że krócej okupują łazienkę ... tak mi dosłownie powiedziała pani na recepcji :)

A żeby było sprawiedliwie :idea: , pokoje powinny być przydzielane w dniu rozpoczęcia turnusu , wg. kolejności przy recepcji , bez żadnych , absolutnie żadnych wyjątków . Na zasadzie , kto pierwszy ten ma większy wybór . Oczywiscie nie dotyczy to osób z zaświadczeniami od lekarza .
Awatar użytkownika
darek
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7828
Na forum od: 16 lut 2012 20:21
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 0

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: darek »

Gieniu

Było by to IDEALNE
Prawie jak U Żeromskiego
w pewnej lekturze

FAKT taki Standard panował lata świetlne temu

Gdy jako Młody-Cholera ja ciągle jestem w Grupie 'Co ten Młody robi w tym Sanatorium :) "

Gdy o 5,30 wjeżdżał Śląski pociąg do Kołobrzegu i 200 ludków kto pierwszy ten lepszy do Nie istniejącego HUTNIKA leciał ,aby załapać się na pokoje jak Najniżej i aby nie mieć SUBLOKATORÓW - Mrówek Faraona

Tak Hutnik z tego słynął Problemy w windą i Mrówki od 3 piętra w górę :)

Fakt wtedy 99% Kuracjuszy Było Singlami wtedy jeszcze Oboje nie chorowali na to samo schorzenie
Plus były wtedy jeszcze sanatoria BRANŻOWE

I FAKTYCZNIE kto pierwszy ten lepszy
MaryKate
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 511
Na forum od: 03 gru 2014 13:40
Staż sanatoryjny: 0

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: MaryKate »

Właśnie oddałam skierowanie bo ja się nie piszę na czwórkę , to nie kolonie . Byłam już kilka razy w sanatorium z NFZ i jest coraz gorzej , pierwszy raz 10 lat temu to padło pytanie jakie pokój chcę wybrałam dwójkę bo byłam pierwszy raz i nie byłam zorientowana w realiach życia w sanatorium ,koleżanka z pokoju też była pierwszy raz :lol: więc zdobywałyśmy raz doświadczenia . Gdzie te czasy dobrze że łóżek pietrowych jeszcze nie ma :x A komu jedynki się należą może i rzeczywiście są osoby które mieć powinny ze względów zdrowotnych a reszta to kombinuje bo polak potrafi . Panowie którzy wiecznie wczorajsi tylko chodzący po podpisy . ale niech każdy żyje jak chce jego życie jego sprawa ale też podobno papier na lepszy pokój . Więcej nie napisze bo burza się rozpeta oby nie tajfun :evil:
nula
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2377
Na forum od: 25 lut 2020 00:29

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: nula »

Rozumiem doskonale Wasze rozgoryczenie. Choć mam zaliczone zaledwie dwa wyjazdy, już przy pierwszym zorientowałam się co i jak, zwłaszcza naocznie :roll:
Byłam mocno zdegustowana, gdy trzydziestoparoletni mężczyzna, który rzekomo przyjechał podreperować chory kręgosłup, co drugi dzień, a czasem i przez kilka pod rząd, gdy przygrzało słonko ( a był to Kołobrzeg), po śniadaniu leciał tylko po podpisy do zabiegowych, a potem " w długą". Czasem
pojawił się na obiedzie. Widać było i czuć, że miał duży problem z alkoholem. Przez 4- to tygodniowy turnus sanatorium traktował jak hotel z bardzo dobrą bazą noclegową, jedzeniem i warunkami socjalnymi. Wiem, że ten pobyt miał załatwiony, przez kogoś z rodziny w NFZ i jak sam się chwalił, takie wyjazdy już zaliczał od paru lat z oczekiwaniem lekko ponad rok na turnusy. A byli w tym obiekcie kuracjusze potrzebujący rehabilitacji czy leczenia, którzy czekali jeszcze wtedy nawet do 32-36 miesięcy !

Jak każdy z nas chciałabym mieć komfort pobytu.
Dobrze wiem jak wygląda takie funkcjonowanie w pokojach wieloosobowych. Przerabiałam to w internatach, akademikach przez kilka lat, na wyjazdach szkoleniowych, czy na szpitalnych pobytach terapeutycznych przez nawet 4-6 tygodni. I bywało różnie, łącznie z "charakterkami".
Nasze żale, dyskusje, czy potyczki na nic się zdadzą, a jedynie mogą zrobić niepotrzebny kwas.
Jak się sami przekonujemy w służbie zdrowia jest tylko gorzej, więc najlepiej oczekiwać mniej, wtedy i rozczarowanie będzie mniejsze :roll:
Ktokolwiek jeżeli ma tylko możliwość - korzysta aby sobie poprawić.A " co nie jest zabronione - jest dozwolone" . Zwłaszcza, że niedoszła reforma sanatoryjna ( jak na razie) jest tylko wspomnieniem.
Więc jeśli tylko możliwe próbujmy negocjować z NFZ - tem, korzystajmy z tzw. zwrotów i życzmy sobie mnóstwo szczęścia w tym aspekcie i super wspomnień z pobytów.
🍀
N
MaryKate
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 511
Na forum od: 03 gru 2014 13:40
Staż sanatoryjny: 0

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: MaryKate »

Oddałam skierowanie do sanatorium , oczywiście z zaświadczeniem od lekarza o przesunięcie terminu . proszę o podpowiedż w których sanatoriach nie robią problemu z rezerwacją pokoju . będę może mogła dzwonić o zwroty dlatego chce być zorientowana . Jeżeli nie tu to może być na priv.
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14594
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: GIENIA »

W Szczawnicy w Dzwonkówce prowadzili rezerwację , ale byłam tam kilka lat temu , nie wiem jak jest teraz . Tam są w większości pokoje 2 osobowe , ale jedynki też rezerwowali bez problemu .
MaryKate
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 511
Na forum od: 03 gru 2014 13:40
Staż sanatoryjny: 0

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: MaryKate »

Nula widzę że mamy podobne poglądy na życie i pewne sprawy :kwiat: Ale świata nie zmienimy nie jesteśmy czarodziejami . a co do pokoi to przerobiłam też pobyt z ZUS , tam to sie nie cackają z takimi wczorajszymi , po prostu wydalają z ośrodka i już. Wiąże sie to ztym że osoba która jest na zasiłku lub chorobowym zwraca koszty a NFZ tylko pieczątki bo jakk niema to NFZ nie zaolaci sanatorium za zabiegi . Nula a Twoja muzyka super :serce:
nula
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2377
Na forum od: 25 lut 2020 00:29

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: nula »

Oo, fajnie znaleźć "bratnią duszę" jak mawiała bohaterka pewnej powieści ;)
MaryKate - miło mi bardzo :serce: :kwiat: :serce:
Pozdrawiam serdecznie z gorącą ogórkową na ten zimny poniedziałek 🥣 🍲
i na deser 🍩 ☕
N
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14594
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Podział pokoi w sanatoriach

Post autor: GIENIA »

MaryKate pisze: 22 kwie 2024 14:29 NFZ tylko pieczątki bo jak niema to NFZ nie zaplaci sanatorium za zabiegi .
.. nie do końca tak jest . Z NFZ też mogą wywalić , min. za nadużywanie , a wtedy kuracjusz ponosi koszty niewykorzystanego pobytu , idzie informacja o tym do NFZ , do lekarza , który wystawiał skierowanie , a także do osoby , którą podajemy , jako upoważnioną do kontaktu . Oczywiście kuracjuszy z ZUS bardziej " pilnują " , ale NFZ to też dotyczy . Na NFZ to głównie teraz jeżdżą małżeństwa , zatem mniej możliwości nadużywania ;) , poza tym z ZUS jeżdżą osoby młode , bardziej skore do pokus ;) .
Wszystko zależy od ośrodka :) sama raz , będąc na NFZ prosiłam o pieczątkę , nie otrzymałam ..... lecz uwzględniono mi rezygnację z zabiegu i nie musiałam za niego płacić .
ODPOWIEDZ