Sanatorium "Rzymianka" Rabka Zdrój - ktoś był?

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
lenka218
Posty: 3
Na forum od: 04 maja 2009 20:50

Sanatorium "Rzymianka" Rabka Zdrój - ktoś był?

Post autor: lenka218 »

Witam!
Przyznano mojemu 4-letniemu synkowi pobyt w Sanatorium "Rzymianka" Rabka Zdrój od 30 czerwca 2009. Jadę tam poraz pierwszy i jestem ciekawa Waszych opinii na temat tego ośrodka: pokoje,wyżywienie atrakcje i zabiegi. Bardzo prsze o jakieś informacje. Pozdrawiam Lui
mamma
Posty: 3
Na forum od: 13 kwie 2009 21:19

Re: Sanatorium "Rzymianka" Rabka Zdrój - ktoś był?

Post autor: mamma »

Witam!
Jestem "świeżo" po pobycie w Rzymiance.
Opiszę w punktach aby było łatwiej:
1. Warunki mieszkaniowe tragiczne: brud, kurz, wilgoć a grzyb na ścianach gratis dla każdego - poprstu koszmar.
Łazienki nie są we wszystkich pokojach jak zpewnia Pani kierownik.
2. Jedzenie monotonne.
Śniadania: zwykle płatki na mleku i wędlina (mielonka tyrolska, pasztet lub jakaś kiełbasa) i żółty ser, sporadycznie twaróg
obiady urozmaicone, dosyć smaczne, chociaż mocno przyprawione wegetą i kostkami rosołowymi
kolacje : 2 razy było coś innego niż pieczywo, wędlina i ser żółty.
3. Zbiegi 2 w ciągu dnia i jeden co drugi dzień. Gimnastyka jest uważana za zabieg. Basen raz w tygodniu 45 min na drugim końcu miasteczka (w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc).
4. Gdyby nawet wołami mnie tam chcieli zaciągnąć to nigdy wiecej niepojadę i nikomu nie polecam. Jeżeli macie dzieci astmatyczne, z alergiami wziewnymi na kurz, roztocza itp to omijajcie to miejsce szerokim łukiem... tragedia.

TUTAJ BYŁY ZDJĘCIA PRZEDSTAWIAJĄCE WARUNKI W SANATORIUM, JEDNAK PO TELEFONICZNEJ INTERWENCJI ZE STRONY WŁAŚCICIELKI SANATORIUM "RZYMIANKA", ZOSTAŁY USUNIĘTE.
Czekam na inne komentarze i spostrzeżenia "kuracjuszy"
lolarg
Posty: 1
Na forum od: 07 sie 2009 15:26

Re: Sanatorium "Rzymianka" Rabka Zdrój - ktoś był?

Post autor: lolarg »

Witam,

Wybieram się do tego sanatorium, proszę o jakieś informacje jak wygląda rozmieszczanie kuracjuszy czy ci ze skierowaniem z NFZ są umieszczani w budynku zapleśniałym a ci którzy płacą są zakwaterowani w tym piękniejszym??? :
ja mam skierowanie i boję się tam jechać po przeczytaniu waszych opinii.
Jeśli można proszę o przesłanie tych zdjęć na adres [email].pl

Z góry dziękuję i czekam na odpowiedź
iza
Posty: 1
Na forum od: 22 wrz 2009 12:04

Re: Sanatorium "Rzymianka" Rabka Zdrój - ktoś był?

Post autor: iza »

a Ja polecam pobyt w rabce-zdroju w Jagiellonce, miła obsługa
wyjezdżajc kupiłam u nich pachnącą sol do kapieli, i moge poxniej dokupic ją na stronie uzdrowisko rabka
lula
Posty: 1
Na forum od: 06 maja 2010 14:28

Re: Sanatorium "Rzymianka" Rabka Zdrój - ktoś był?

Post autor: lula »

Witam!!
Ja również jestem świeżo po pobycie w Rzymiance i jestem bardzo zadowolona. Byłam z córeczkami i one również są zadowolone . Wyjeżdzały z tamtąd niechętnie :) Panie są wspaniałe i nie zgadzam się z poprzedniczką że smród i brud a już napewno nie grzyb !!!!!! Zabiegi 3 a nie dwa jak pisano jedzenie super a to że wędlina na kolacje to ludzie nie spodziewajmy sie niewiadomo czego przecież homarów nam nie bedą podawać . Dla mnie było super ale zazwyczaj to ci co w domu wcale nie mają lepiej to najbardziej narzekają :) Chętnie podziele się informacjami na temat tego senatorium odpisze na maile w razie potrzeby:) pozdrawiam
DOROTA28
Posty: 3
Na forum od: 13 lis 2010 20:57

Re: Sanatorium "Rzymianka" Rabka Zdrój - ktoś był?

Post autor: DOROTA28 »

WITAM TERAS W LISTOPADZIE 2010 JADE Z DZIECMI DO RABKI DO SANATORIUM RZYMIANKA PROSZE O INFORMACJE NA TEMAT WARUNKÓW I ZABIEGÓW PILNE
Fergii0
Posty: 1
Na forum od: 16 lis 2011 12:30

Prawda o "Rzymiance" !

Post autor: Fergii0 »

Chciałabym obalić pewne mity i rozwiać wątpliwości rodziców bowiem sama po przeczytaniu tych i innych opinii niepewnie tutaj jechałam, więc prawda jest taka
- pokoje są w większości wyremontowane, choć małe ale to kosztem posiadania łazienki w każdym z nich. Ja mieszkam w niewyremontowanym i dramatu nie ma, to co opisane pewnie jako grzyb na ścianach to impregant do konserwacji drewna bo ściana u nas jest drewniana
- zabiegi są takie jak wszędzie, kłopotu z tymi "kolejkami" do zabiegów nie ma bo jedne dzieci śpią dłużej ,jedne krócej i idzie to wygodnie dopasować. Zabiegi są od rana od 7.15 terapeuci są cały czas więc nic się nie dzieje jak się spóźniamy :)
-jedzenie jest pyszne i urozmaicone, naprawdę każde dziecko coś dla siebie znajdzie a nawet spróbuje coś czego nie jadło - no bo inni jedzą, jedzenia jest duuużo.
- szkoła i przedszkole jest co drugi dzień, czasem razem czasem na zmianę, zmiany są przez wycieczki. Trzeba się nastawić, żę trzeba trochę przysiąść w pokoju z dzieciakiem no ale co my mamy innego do robienia :), czasu na spacer też jest dużo
-wycieczki są w każdym tygodniu - kosztują po 40 zł od osoby i mamy cały dzień zwiedzania i podziwiania w tempie dostosowanym do dzieci :)
- aby niczym się nie zdziwić jeśli jesteśmy przyzwyczajeni do luksusu to;
a) zabrać ręczniki, mydła i akcesoria łazienkowe bo to nie hotel
b) można wziąć czajnik, żelazko, suszarkę- czajnik jest na korytarzu- mi to wystarcza
c)jest pralka na dole - za darmo wystarczy mieć swój proszek i można prać.
d) sklepik jest blisko - żabka i ceny są normalne więc nie ma co targać zapasów mleka i innych jedzeń.
e) nie ma lodówki ale jest balkon - teraz i dobry personel więc naprawdę ze wszystkim idzie się dogadać, tylko nie robić z siebie damy z wielkiego miasta pełnej roszczeń :)

- jeśli ktoś chce balować i z takim nastawieniem jedzie - towarzyskim to proponuję piękny Dukat nad morzem w Dąbkach - tam rodzice zapominali, żę jest śniadanie albo zabieg, zresztą zabiegi przez dużą ilość dzieci były rozłożone na cały dzień z przerwami i bieganina była by wogóle wyjść nad morze. No ale warunki tak - hotelowe.

Moje dzieciaki są zachwycone, zdrowieją, padają wieczorem jak muchy i chyba o to chodzi. Mamy jeszcze pół turnusu więc raczej zdania nie zmienimy. Pozdrawiam rozsądne Mamy . Joanna z dziećmi - Rabka 11.2011
ODPOWIEDZ