Pies najlepszy dla serca ;/

Kardiologia, uzdrowiska kardiologiczne, sanatoryjne leczenie chorób serca. Leczenie nadciśnienia, chorób układu krążenia, rehabilitacja po zawałach itp.
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: medi »

Właśnie w celach rehabilitacyjnych zostałam wczoraj obdarzona przez moją córkę psem :evil: :evil: No i zaczęło się ,rano zamiast kawki i NS-u jest bieg na siku :P :P ...A ja tak nie lubię spacerów :cry: :cry: :cry: Jakie macie doświadczenia w tym temacie :?: :?: Nie jest to pierwszy pies w naszym domu ,ale ja nie wiem czy znajdę w sobie tyle cierpliwości żeby wychowywać szczeniaka :oops: :oops: I czy to wręcz przeciwnie zamiast pomóc nie zaszkodzi
Awatar użytkownika
agunia3
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 4334
Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: agunia3 »

Cztery lata temu mój mąż chciał wziąć od kolegi szczeniaka ale ja się nie zgodziłam. Wtedy chodziłam jeszcze o kulach więc nie wyobrażałam sobie jakbym sobie dała radę wychodzić z nim kilka czy nawet kilkanaście razy dziennie na spacer, nie mówiąc już o tym, że jak zostawić takiego psiaka samego w domu :roll: . Jednak po dwóch miesiącach gdy moja forma była ciut lepsza i mogłam czasem wyjść na dwór z jedną kulą to zdecydowałam się na psa ale warunek był aby to był pies dorosły, odchowany. Szukałam w internecie psów do adopcji i wszędzie na pierwszych stronach pojawiało się ogłoszenie z sympatyczną psią mordką. Wybór padł, pojechałyśmy z córką do schroniska, okazało się że pies jest ciut większy niż wyglądało to na zdjęciu ale był taki cudny, że go wzięłyśmy. Moja decyzja aby wziąć psa była poprzedzona wieloma dniami wahań i rozpatrywaniem plusów i minusów. Minusem oczywiście obowiązek dbania o spacery, zdrowie, karmienie, brak cało rodzinnych wyjazdów ale że ja nie pracowałam a zbliżał się okres jesienno-zimowy więc stwierdziłam, że to będzie dobra motywacja aby nawet w takie deszczowe czy śnieżne zimne dni ruszyć swoje cztery litery z domu - wiadomo latem chętniej się gdzieś wybrać na spacer a jak zimno to nie bardzo się chce ;) Po części zmotywował mnie wpis jednej z użytkowniczek na innym forum - pies a konkretnie spacery z psem to przecież doskonała forma rehabilitacji. I tak to była kropka nad i ;) Mnie chodziło o moje nogi, bioderka aby ''nie siedziały'' przez jesień i zimę w domu ale przecież - jak piszesz Medi - takie spacery to też są dobre dla serducha. Mam dookoła mnóstwo miejsca na spacery więc korzyści są i dla mnie i dla pieska, który nie siedzi w klatce tylko może sobie pobiegać. Ze szczeniakiem jest trochę pracy ale i przez to kiedyś przechodziłam ;) Medi na początku potrzeba wiele cierpliwości, systematyczności ale zobaczysz, że ten trud się opłaci :) Wychowasz to maleństwo na mądrego psiaka :) a przy okazji Twoje serducho będzie dotlenione :) Oczywiście będą chwile, że będziesz miała dosyć tego biegania, sprzątania, uczenia ale z czasem pomyślisz sobie, że warto było, że jakoś tak dziwnie by było bez tego małego czworonożnego przyjaciela :) Gdy przyjdzie się przytulić i popatrzy z wdzięcznością swoimi pięknymi ślipkami :) Podobno organizm wspaniale się relaksuje na takiej zabawie z psem, spacerze czy przytulaniu go - czyli samo zdrowie :) Gdy mam jakieś nerwy to biorę psa na spacer i po chwili nerwy przechodzą :)
A na spacerze ile można zawrzeć nowych znajomości z innym właścicielami psów :)
Powodzenia życzę :)
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: medi »

To nie tak Agunia3 ,przez nasz dom przewinęło się już pare psów ,kotów ,chomików i co tam jeszcze można pohodować :o :evil: Ostatniego psa-jamnika chyba ktoś nam ukradł uwielbiał jeździć samochodem więc wystarczyło otworzyć drzwi od auta żeby go mieć :evil: :evil: :evil: Chodzi o to ,że nie wiem czy znajdę w sobie tyle cierpliwości żeby się zajmować następnym ,przyzwyczaiłam się już do wolności 9zero małych dzieci ,zwierząt ,obowiązków ) :twisted: :twisted: A szczeniak którego dostałam jest ...dziwny ,sika tylko na trawkę :o nie interesuje się kapciami :roll: cały czas śpi na mojej nodze więc nie mogę się ruszyć ;) :twisted: :twisted: Nie skamle ...no jak go biorę ze sobą do łazienki nawet :oops: :lol: :lol: Jest ok ...tylko na jak długo :oops: A jak będę chciała wyjechać :?: :o
Awatar użytkownika
agunia3
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 4334
Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: agunia3 »

W sumie jak sika tylko na trawkę to już masz połowę problemu z głowy ;) A jak będziesz chciała gdzieś wyjechać to wtedy ktoś z rodziny się nim zaopiekuje albo weźmiesz psa ze sobą - jest coraz więcej ośrodków, które akceptują psiaki jako gości :) A cierpliwość na pewno znajdziesz :D masz przecież doświadczenie :)
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: medi »

Wątpię żeby do Niwy przyjęli mnie z psem ;) :twisted: :twisted: :lol: :lol: A tam się może jeszcze w tym roku wybiorę :D
Awatar użytkownika
agunia3
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 4334
Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: agunia3 »

Oj no ośrodki sanatoryjne to raczej psa nie przyjmą ale jakieś takie wczasowe to już inna sprawa :)
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: medi »

Na czas wyjazdu oddam darczyńcy ...niech się nauczy nie robić niespodzianek ;) :twisted: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
agunia3
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 4334
Na forum od: 23 wrz 2012 18:17
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 3

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: agunia3 »

No i problem rozwiązany :D Przy okazji darczyńca zadba też o swoje serducho :D
forumowicz

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: forumowicz »

A szczeniak którego dostałam jest ...dziwny ,sika tylko na trawkę :o nie interesuje się kapciami :roll: cały czas śpi na mojej nodze więc nie mogę się ruszyć ;) :twisted: :twisted: Nie skamle ...no jak go biorę ze sobą do łazienki nawet :oops: :lol: :lol: Jest ok ...tylko na jak długo :oops:
Medi Twój szczeniak to po prostu cudo :) i jaki w tym problem :?: :roll:
Awatar użytkownika
medi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 8463
Na forum od: 22 lip 2011 15:26
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 6

Re: Pies najlepszy dla serca ;/

Post autor: medi »

Problem tylko w wyjazdach 6basia6 ;) :evil: Dziś był ze mną na zakupach(wolałam go z mężem nie zostawiać :oops: ) Smycz była tylko ozdobą bo pies trzymał się nogi ,nie kluczył pomiędzy nogami :o :shock: On jest za mądry jak na swój wiek :twisted: :twisted: Coś myślę że córcia mnie wkręca z tymi jego dwoma miesiącami ;) :lol: Szczeniak który :
1 nie sika na dywan
2 przesypia całą noc
3 nie obrabia kapci
4 biegnie równo przy nodze
5 nie usiłuje włazić na łóżko :?:Widział ktoś takie cudo ,bo ja pierwszy raz :roll:
Chyba dostałam go po to żebym siedziała w domu na ...czterech literach :evil: Nie znoszę dzieci które wiedzą lepiej co jest potrzebne rodzicom :evil: :evil: :evil:
ODPOWIEDZ