Witam , mam pytanie do p Agataw , jak długo po operacji pani zaczęła chodzic i chodzic owłasnych siłach jakie ograniczenia były po operacji , na co trzeba byc przygotowany , czy konieczna bedzie pomoc w domu ? jak sie Pani teraz czuje gdzie była ta operacja na jakie wydatki nalezy sie przygotować ? . pozdrawiam.agataw100 pisze:tak jak pisała poprzednia koleżanka,tylko rezonans wykaże dokładnie co Ci dolega.Teraz czujesz się dobrze leki,witaminki itp.,ale jak miałeś takie bóle zapewniam Cię,że powrócą i to ze zdwojoną siłą.Miałam to samo,czekałam 2 lata i tak się leczyłam jak Ty,nic nie pomoże tylko się pogarsza.Nie słuchaj znajomych ,znachorów-żadnych masaży dopóki nie zrobisz rezonansu.Nie wiesz co tam masz,a masażami możesz sobie bardzo zaszkodzic,tak jak w moim przypadku.Miałam przepuklinę,o której nie wiedziałam,na prześwietleniach wychodziły jakieś malutkie zmiany zwyrodnieniowe.Postanowiłam udac się do super masażysty...4 zabiegi i przepuklina pękła....ludzie wtedy to myślałam,że umieram z bólu.Od tamtej pory czyli w przeciągu 3 lat miałam 2 operacje,ale wiem ,że żyję bez bólu jak nowo narodzona.Pozdrawiam i życzę zdrowia
Bóle krzyża, pomocy!
Re: Bóle krzyża, pomocy!
Re: Bóle krzyża, pomocy!
Witam,
Czytając fragmenty takie jak: " Obecnie szykuję się do operacji i jestem szczęśliwa, że znaleźli tego robala" włos jeży się na głowie. Szczególnie gdy na tak poważną ingenerencję lekarską decydują się młode osoby. Stwierdzona dyskopatnia NIE MUSI odpowiadać za ból - organizm jest na tyle skomplikowany - jest tam wiele mięśni więzadeł i innych struktur , które moga dawać nieprawdopodobnie intensywne doznania bólowe, że hej:) Nie decydujcie się na operację zbyt pochopnie. Zasięgnijcie opini z innych źródeł, najlepiej kogoś kto pracuje z tzw. tkankami miękkimi. Operacja to bardzo poważna sprawa, a czasem będąc u kresu wytrzymałości i sił po prostu poddajemy sie jej bo nie widzimy wyjścia. Bywa , że wyjście jest.
W bardzo wielu przypadkach za bóle krzyża dopowiadają struktury oddalone od okolicy krzyżowej, podrażnione mięśnie, więzadła - nawet gdy w badaniu obrazowym stwierdzono przepuklinę wypuklinę etc.
Powrotu do zdrowia i zasięgania opinii z różnych stron życzę...
Czytając fragmenty takie jak: " Obecnie szykuję się do operacji i jestem szczęśliwa, że znaleźli tego robala" włos jeży się na głowie. Szczególnie gdy na tak poważną ingenerencję lekarską decydują się młode osoby. Stwierdzona dyskopatnia NIE MUSI odpowiadać za ból - organizm jest na tyle skomplikowany - jest tam wiele mięśni więzadeł i innych struktur , które moga dawać nieprawdopodobnie intensywne doznania bólowe, że hej:) Nie decydujcie się na operację zbyt pochopnie. Zasięgnijcie opini z innych źródeł, najlepiej kogoś kto pracuje z tzw. tkankami miękkimi. Operacja to bardzo poważna sprawa, a czasem będąc u kresu wytrzymałości i sił po prostu poddajemy sie jej bo nie widzimy wyjścia. Bywa , że wyjście jest.
W bardzo wielu przypadkach za bóle krzyża dopowiadają struktury oddalone od okolicy krzyżowej, podrażnione mięśnie, więzadła - nawet gdy w badaniu obrazowym stwierdzono przepuklinę wypuklinę etc.
Powrotu do zdrowia i zasięgania opinii z różnych stron życzę...