Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
moczyk
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 163
Na forum od: 27 sty 2011 21:58
Staż sanatoryjny: 0

Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Post autor: moczyk »

Witam , wszystkich byłem w tym sanatorium 28.01-20.02.2011 . Pobyt muszę zaliczyć do bardzo udanych . Warunki lokalowe dobre , pokoje 2-3 osobowe , w pokoju telewizor, krzesła , szafa ubraniowa , wieszak , węzeł sanitarny w pełni funkcjonalny . Pokoje były sprzątane 2-3 razy w tygodniu , pościel zmieniana 2 razy w trakcie pobytu i nie stękać bo większość z Was domach tego tak często nie robi , a wyjadą z domu i udają nie wiadomo kogo i co to w domu nie mają . Tak , to prawda ! Malkontentów nie brakuje . Jeśli chodzi o posiłki , to pozytywne zaskoczenie , nie ma problemów z dokładkami . Teraz to co najważniejsze , czyli rehabilitacja . Sprzęt w ośrodku nowy , rehabilitanci to bardzo młody zespół , życzliwi ludzie i służą pomocą w każdej chwili , są bardzo zgrani ze sobą i nie odmawiają kuracjuszom . Pielęgniarki , też życzliwe poza jednym przypadkiem ( szatynka po pięćdziesiątce ) , ale jak ktoś bardzo chciał sobie zaszkodzić to wtedy . Najlepsze efekty kuracji przyniosło oczywiście towarzystwo , w moim przypadku to było mistrzostwo świata w wykonaniu losu , mam na myśli kobiety i mężczyzn . Tak to jest ważne , a to wsparte wieczorkami tanecznymi przyniosło bardzo dobre efekty . Życzę wszystkim tak udanego pobytu !
kolanko
Posty: 3
Na forum od: 13 kwie 2011 22:11

Re: Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Post autor: kolanko »

Witam wszystkich , tych co już byli i tych co będą :) . Miałem przyjemność być kuracjuszem tegoż sanatorium i powiem szczerze, uczucia mieszane. Sanatorium składa się z dwóch budynków połączonych ze sobą korytarzem. Pokoje 2-3 osobowe z węzłem sanitarnym. W pokojach : szafa, krzesła, szafka nocna z lampką, telewizor 15"( aż 5 programów ) no i łóżka. ( na które radzę zwrócić uwagę, a szczególnie na materace ). Po przybyciu na miejsce przydzielają pokoje, swoją drogą polecam pokój 101 później wizyta u lekarza, po której wiemy z jakich zabiegów będziemy korzystać. Wszystkie zabiegi są na miejscu, oprócz basenu, na który trzeba jeździć do Gdańska. Obsługa jest miła bez wyjątku, jedzenie smaczne i urozmaicone. Do morza jest około 800 metrów.Po drodze są dwie smażalnie z czego jedna nie była czynna w ogóle, a druga tylko w sobotę i niedzielę. Jako atrakcję polecam zbieranie bursztynu w lesie, są tam miejsca nielegalnego płukania bursztynu (w prawo od ostatniej smażalni). Co do zabiegów są wykonywane prawidłowo i z sercem i tu szczególne podziękowania dla pani Dorotki i Ani, oraz dla pana Łukasza i Pawła. Zespół choć młody to znakomicie wyspecjalizowany. Z wizyt u lekarza można korzystać w dowolnej chwili, aczkolwiek trzy wizyty są obowiązkowe. Ogólnie polecam i życzę owocnej rehabilitacji, oraz miłego pobytu. Mój turnus to 19.03-11.04.2011
margota
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 11
Na forum od: 13 lut 2011 00:08

Re: Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Post autor: margota »

Byłam w Jantarze na turnusie od 19 marca do 11 kwietnia.Pewnie zaraz otrzymam reprymendę że marudzę ale moim zdaniem obiekt nie jest przystosowany dla osób z dysfunkcjami narządów ruchu.Często nieczynna winda,schody ,brak uchwytów w łazienkach,miniaturowe kabiny prysznicowe ,ciasne przejście i brak wentylacji na fizykoterapii,8 osób przy jednym stole w czasie posiłku utrudniają życie.Pokoje różnej wielkości i o różnym standardzie -zależy jak się trafi.Jeden klucz do pokoju na 2 lub 3 osoby.
Nikt nie pomyślał o toaletach dla kuracjuszy w pobliżu sali gimnastycznej i gabinetów zabiegowych.Słabe wyposażenie w sprzęt do ćwiczeń taki jak piłki,taśmy.Basen w hotelu w Sopocie nieprzystosowany do zajęć rehabilitacyjnych,brak przebieralni . Wyjazd na basen (raz w tygodniu) zajmuje trzy godziny. W czasie turnusu dojechały rowery.Dobrze byłoby aby ZUS zobaczył za co płaci ciężkie pieniądze.
Zabiegi ustala lekarz prowadzący i z tym jest różnie.Mój lekarz był bardzo "oszczędny" w ordynowaniu zabiegów.
Rehabilitanci sympatyczni i fachowi.Posiłki smaczne.
Proponuję zabrać ze sobą do sanatorium jakiś kocyk lub ręcznik plażowy do położenia na materac lub leżankę do ćwiczeń.
Życzę owocnej rehabilitacji.
kolanko
Posty: 3
Na forum od: 13 kwie 2011 22:11

Re: Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Post autor: kolanko »

Witam ponownie :) . Wszystko to co pisze margota to prawda, myślę jednak, że wszystkie niedociągnięcia zostaną usunięte. Sanatorium to zostało przekształcone z hotelu,tak więc mimo wszystko nie było tragedii. Mam nadzieję że po rozmowie z panem menadzerem wszystkie błędy zostaną usunięte. Dodam, że sanatorium to istnieje od tego roku, zostało przeniesione z Sopotu. Sam fakt, że przybywa sprzętu o czymś świadczy, a i remont parteru ;) , być może tam będą łazienki przystosowane dla ludzi z tego typu schorzeniami. pozdrawiam
ANNAsanatorium
Posty: 1
Na forum od: 17 kwie 2011 10:48

Re: Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Post autor: ANNAsanatorium »

witam wszystkich. Właśnie wróciłam do domu z turnusu rehabilitacyjnego w Sobieszewie. Chciałam podziękować przede wszytkim pani recepcjonistce PANI KASI! PROFESJONALNE, INDYWIDUALNE PODEJŚCIE DO KURACJUSZY. Bardzo miła, inteligentna, i rzetelna.
moczyk
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 163
Na forum od: 27 sty 2011 21:58
Staż sanatoryjny: 0

Re: Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Post autor: moczyk »

Witam , jeszcze raz . Każdy z nas opisuje swoje , wrażenia , opinie i spostrzeżenia , uwagi . I dobrze , tak mają trochę niedociągnięć ale to wszystko jest do poprawienia .My Polacy to trudny naród do zadowolenia , ciszą Nas czyjeś niepowodzenia . Moje zdanie jest takie , trzeba zacząć od siebie , tzn. zaakceptować samego siebie , a cała reszta nie będzie tak wielce uciążliwa i łatwiejsza do przyjęcia .Tak , tak to niestety prawda . Zaraz ktoś napisze , że się mądrze , a ja mu na to, zacznij od siebie , a zobaczysz . Z własnej perspektywy oceniam pobyt jako udany , a to niewątpliwie zasługa towarzystwa , nie każdy może ma takie szczęście jak ja . Tak nie mogę inaczej napisać , po upływie dwóch miesięcy jakie minęły od pobytu w Sobieszewie , zdania nie zmieniam ! Pozdrawiam i życzę miłych kuracji .
kolanko
Posty: 3
Na forum od: 13 kwie 2011 22:11

Re: Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Post autor: kolanko »

Witam. O gustach i smakach się nie dyskutuje ;) . Racja, ilu pacjentów tyle opinii. Niedociągnięcia są, ale to sanatorium dopiero zaczyna swoją działalność, więc powinniśmy potraktować niektóre sprawy z przymrużeniem oka. Dla mnie najważniejsze jest to, że część rehabilitacyjna działa bez zarzutu,a pobyt i zabiegi bardzo mi pomogły. Teraz jeśli mogę, chciałbym zapytać moczyka: o jakim szczęściu mówisz? Rozumiem, że dla Ciebie szczęściem i pełnią zadowolenia było towarzystwo z jaki przebywałeś. Moim zdaniem nie po to jedzie się do sanatorium. O dobrym towarzystwie można pisać po zakończonych wczasach, a tu chodziło o poprawę Twojego zdrowia. Bez urazy ;) Pozdrawiam.
moczyk
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 163
Na forum od: 27 sty 2011 21:58
Staż sanatoryjny: 0

Re: Sanatorium Jantar Gdańsk Sobieszewo

Post autor: moczyk »

Widzisz kolanko , istotą zasiłku rehabilitacyjnego na którym ja jestem , jest to co sugeruje wymownie sama nazwa . ZUS z urzędu kieruje do ośrodków , takich jak My , no wiadomo prewencja jest to , tak ? Ale , ja na miejscu u siebie przed wyjazdem do Gdańska , byłem po pięćdziesięciu dniach rehabilitacji , tak ! Ten pobyt tam mi nie pomógł , ale nie jadąc tam , tracisz istotny argument w sprawach z "szanownym" ZUS-em , no bo nie chcesz się rehabilitować , nie chcesz wracać do zdrowia . Oni , chyba z urzędu nie mają do ludzi zaufania . A wyjazd ten dla mnie był, jak wczasy , tak dosłownie mogę tak napisać , po intensywnej i bolesnej rehabilitacji u siebie na miejscu . To były wczasy spędzone w miłym towarzystwie . O poprawianiu zdrowia w sanatoriach , to mogą pisać osoby "zdrowe" , tak , to może brzmi jak paradoks , ale to niestety smutna prawda , a nie tacy jak ja , po bardzo ciężkim złamaniu wypadkowym . A na koniec , życzę Wszystkim odwiedzającym to forum , Wesołych Świąt !
ODPOWIEDZ