Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Opis miejscowości uzdrowiskowych. Fotografie. Otoczka pobytów w sanatoriach. Nieco rozrywkowo, nieco turystycznie. Co warto zobaczyć, gdzie się rozerwać.
jettp
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1410
Na forum od: 13 cze 2017 20:36

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: jettp »

Czekam i ja na ten Polańczyk mimo że tyle razy tam byłem , ostatni tydzień z wnukami, tam zawitamy :D
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Świat o poranku... Gdzieś w lesie. Zapowiada się upalny dzień. Zatem i burza zawita...
Załączniki
DSC_0345.JPG
DSC_0348.JPG
DSC_0351.JPG
Awatar użytkownika
GIENIA
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 14583
Na forum od: 18 maja 2016 10:12
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 15

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: GIENIA »

Pozdrawiam Florciu :kwiat:
Awatar użytkownika
Princi
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 27712
Na forum od: 17 cze 2014 16:28
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: Princi »

Florka :kwiat: kie daj się wkręcić. Wyspa dlatego nazywa się Zajęcza bo kto tam dopłynie to jęczy. Kiedyś faktycznie zające znalazły tam schronienie jak napełniali zalew ale teraz służy większości turystów za wychodek. Buziole :serce:
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7043
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: sztani »

dziennik fajny ciekawie pisany. No i te grzyby super .Widoki przepiękne . No i te nogi :? aż 5 fotek :)
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Sztani, dzięki... Ponieważ jak mi uzmysłowiono umieszczenie buzi nie jest dobrym pomysłem będą... Nogi. A właściwie stopy. Chociaż nogi podobno też ok.
Uff ja gorąco. Ale widok z punktu widokowego bezbłędny.
W tym skwarze wybrałam się do Myczkowa. Fajnie dreptam 5 km a akurat dzisiaj muzeum Bojków nieczynne, no do wdrapalam się na górkę. Leżę i podziwiam. I weszłam w taki etap, że wydaje mi się, że jestem tutaj od zawsze. I że zostanę na dłużej. Mąż zakochał się już w samych zdjęciach. Jak dobrze, że lubimy to samo...jeszcze by mnie w lecie nad morze ciągnął.
Fajnie, że każdy z nas jest taki inny...
Załączniki
DSC_0360.JPG
DSC_0361.JPG
DSC_0368.JPG
Awatar użytkownika
BozenaMat
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 6172
Na forum od: 24 lip 2018 18:32
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: BozenaMat »

Florciu...... po całym dniu biegania czasem na fonie zerkam na te Twoje relacje z Polańczyka i miód na moje serce... :)
Pisz, pisz i...... wklejaj fotki. Super choć zdjęciowo znaleźć się w tym uroczym zakątku. To moje klimaty... Ja byłam zachwycona Rymanowem... lubię takie urokliwe, małe mieściny :)
Cudnych ostatnich dni Ci życzę :)
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Bożenko miodem na moje serducho jest jak mogę sprawić, że ktoś się uśmiechnie czytając. Ty jeszcze chyba przed wielkim dniem prawda?
Dzisiaj nie mam już siły... Jutro opiszę w skrócie wycieczkę wielką obwodnicą. Szkoda, że standardowo w ulewnym deszczu. Ale nastrój pogodny.
Chociaż już dopada mnie syndrom wyjazdu... A ja nie chcę... 😭 w ostateczności mogę nawet w Dedalu w kuchni pracować.
Dzisiaj widziałam nie tylko stare drewniane domki, zadbane w większości, jak to mówię domy z duszą ale ogromną ilość nowych wypasionych hacjend. Skąd ludzie mają kasę na takie domy i na takie inwestycje , hotele zajazdy....
Już nie myślę idę spać. Rano chcę zaliczyć poranny spacer przed krio.
berbla65
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 847
Na forum od: 22 mar 2019 12:28
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 9

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: berbla65 »

Florka pisze: 08 cze 2019 22:16 Miałam dzisiaj wrzucić kolejny pakiet ale wiecie co...wróciłam z tańców siedzę i płaczę... Ze szczęścia. jest u nas małżeństwo on alkoholik co zauważyłam pierwszego dnia i ona zahukana dobra kobieta drepcząca za nim krok w krok. Dzisiaj zaprosilam ją na tańce bo nigdy nie była...roześmiana, szczęśliwa po godzinie zszedł mąż...
Tańczyli razem. Pierwszy raz. Może zobaczył to co chciałam, że jest lubiana, że dobrze się czuje. Na koniec powiedziała, że dzisiaj zapomniała o wszystkich problemach. Czuła się akceptowana i wolna. Jestem szczęśliwa. i... Lekko pijana dobranoc.
Florcia jesteś niesamowita :serce: Tak trzymaj :kwiat: :kwiat:
forumowicz

Re: Florka odkrywa Polańczyk - dziennik kuracjuszki

Post autor: forumowicz »

Dzień dobry. Żyję, wiszę Wam krótką relację z pętli bieszczadzkiej, zapór, ogrodu biblijnego...i cudownego wieczoru w Zakapiorze. Czasu brak mój wspaniały gość dojechał, doba za krótka...
ODPOWIEDZ