Kujawiak Inowrocław
Kujawiak Inowrocław
Podzielę się swoimi spostrzeżeniami odnośnie pobytu.
Pobyt od 15 XI -6XII 2019r leczenie szpitalne uzdrowiskowe.
Ponieważ mam połączenie PKP i przyjazd około 17 godz do Inowrocławia zdecydowałam na przyjazd dzień wczesniej.
W recepcji zaproponowano mi pokój jednoosobowy w willi Ostoja tuż obok Kujawiaka cena 80 zł +sniadanie w Kujawiaku szwedzki stół.
Po śniadaniu w recepcji przydział pokoju szybko ,sprawnie potem pielęgniarka,lekarz,stołówka.
Na pokój musiałam czekać do 12 był w trakcie sprzątania,pokój na 3 piętrze pokoje z numerami nieparzystymi pierwsza zmiana na stołówce,parzyste druga zmiana.Śniadanie 7,30 obiad 12,30 kolacja 17,30 dla pierwszej zmiany.
Pokoje różne,przeważnie dwu osobowe,również wyposażenie różne w niektórych lodówka,duży telewizor,nowe ładne koce.
Na korytarzu dostępna lodówka.Budynek wymaga dużego remontu z zewnątrz ściany północne ocieplone,reszta czeka...
Balkony obskurne okna brudne nieszczelne.Łazienka w porządku.Sprzątanie poniedziałek,środa piątek.
Wyżywienie przeciętne,ale słuchając np kuracjuszy z sanatorim Przy Tężni oni mieli o wiele lepsze i bardziej urozmajcone ,również pobyt z NFZ.
Czyli jedni potrafią a inni nie majac do dyspozycji te same środki. Stołowka stoliki 8 ,6,4 osobowe.
Zabiegi dostałam trafione : basen ćwiczenia,masaż leczniczy kręgosłupa całościowy i tutaj ukłony dla pana rehabilitanta[niewidomy],borowina ,laser łóżko wodne.Zabiegi wykonywane solidnie nieskracane,rehabilitanci uprzejmi i z zabiegów i opieki lekarskiej + pielęgniarki jestem bardzo zadowolona Po godz 22 pielęgniarka sprawdza czy wszystko w porządku.
Na poczatku ciężko szczególnie starszym osobom trafiać na zabiegi,ponieważ te sam zabiebi wykonywane są w róznych miejscach,np borowina jest na parterze i na niskim parterze,wiele osób się gubi.
A teraz coś dla rozrywki
Oczywiście kawiarenka jest obok sanatorium ale trzeba z budynku wyjść ciasno pare stokików brak ciast natomiast alkohol do wyboru.
Swoją drogą bardzo sie dziwię bo są dwie piękne duże sale kryształowa i bursztynowa i tam odbywają się prelekcje,odczyty,koncerty w jednej a druga zamknięta.Na taki olbrzymi obiekt,żeby nie było kawiarni z tańcami z prawdziwego zdarzenia w obiekcie? W końcu taniec to dodatkowa rehabilitacja Chcąc potańczyć my chodziłyśmy do Marmurowej do Energetyka,lub do Zdrojowej.Fajnie jest tez Przy Stawku nastrojowo elegancko ale kuracjuszy jakby mniej.
Pięny park zdrojowy,tężnie,ogrody 70 hektarów jeszcze nie wszystko zagospodarowane,parę kosciołów.
Wycieczki do Torunia po obiedzie,więc szybko zapada zmrok i niewiele można zobaczyć.Gniezno wycieczka po śniadaniu więc tu było ciekawie.
W jednym dniu zaplanowano Kruszwicę i Gniezno dlatego ja sama pojechałam autobusem do Kruszwicy jest blizko około 15 km.Również wycieczki do Llichenia,Wrocławia,Bydgoszczy.
Ale się rozpisałam
Ogólnie jak dla mnie cieszę się bo poznałam nowe miejsce, wiele fajnych ludzi w sanatorium i nie tyko szczególnie cieszę się ze spotkania z Malgosią z Ponania z naszego Forum z którą się spotkałyśmy na dworcu PKP.
Małgosiu jeszcze raz dziękuję ,że zechciałaś przyjść ,rogale macie wyśmienite!
Może latem w Inowrocławiu coś się dzieje więcej a i widoki inne ,listopad zdecydowanie nie w Inowrocławiu.
Ja tam zdecydowanie nie wrócę.
Pozdrawiam Wienia
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58746
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Kujawiak Inowrocław
Mi również było miło się z Tobą spotkać
Do następnego razu... Pozdrawiam. ..
A rogale to fakt....nie ma nigdzie takich jak w Poznaniu
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14570
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Kujawiak Inowrocław
A poznańskie rogale , faktycznie są najlepsze
- wiktor64
- Super Kuracjusz
- Posty: 1262
- Na forum od: 17 sty 2017 20:42
- Oddział NFZ: Dolnośląski
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Kujawiak Inowrocław
Re: Kujawiak Inowrocław
kurczaczki , byłyśmy blisko i w terminy nam się lekko zazębiały ...
Re: Kujawiak Inowrocław
dopiero teraz zauważyłam Twój opis Kujawiaka , za który również bardzo bardzo dziękuję i to co pamiętam rzeczywiście jest tak jak piszesz..
Ja byłam w okresie wcześniejszym troszkę , cieplej było, październik do 7 listopada i można było więcej spacerować po tym pięknym parku i szeleszczących pod nogami liśćmi...pamiętam to doskonale bo były takie złociste i żółtawe , że specjalnie nogami po nich przebierałam..
ale mieszkałam na media SPA to jest tutaj gdzie ta kawiarnia dolce Vita jest , na tym samym piętrze co jest sala kryształowa... Było to 5 lat temu,ale ja w przeciwieństwie do Ciebie , że tam nie chcesz wrócić to ja tam wróciłam w tym samym roku, zaraz po świętach Bożego Narodzenia na niecałe 8 dni by odpocząć, tak mi się podobało.... Ale każdy ma inne wspomnienia....tak jak piszesz Sanatorium przy tężni to jest dawny kolejowy i rzeczywiście tam mają lepiej...
Ja poznałam tam w Inowrocławiu Pana który napisał kilka książek o tym mieście i żeśmy zwiedzali ciekawe miejsca...
Cieszę się że spotkałaś Małgorzatkę , to jest świetna i wyjątkowa osoba , na której można polegać...
No cóż czasami się w różne miejsca dostaje skierowania .Ja też teraz boję się zimą jak pojadę nad morze czy będzie też dobrze będąc jednocześnie świadoma że to moje sanatorium też wymaga remontu..... Jak Ty dałaś radę , to i ja mam nadzieję , że też będzie dobrze u mnie..
Wszystkiego dobrego życzę...
Serdecznie pozdrawiam..