Co wiemy o prawach pacjenta?

Tu można porozmawiać o swoich schorzeniach i być może uzyskać porady innych użytkowników forum nasze sanatorium.
forumowicz

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: forumowicz »

Siedząc w poczekalni często słyszę o czym gaworzy lekarz z pacjentem.
Będąc w gabinecie, nagle bez pukania włażą do gabinetu rejestratorki z jakimiś papierzyskami.
Gdzie prawo do intymności wizyty pacjenta?
:lol: :lol:
Awatar użytkownika
Suzen
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3505
Na forum od: 26 kwie 2014 07:56

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: Suzen »

W mojej przychodni panie z rejestracji często wchodzą do gabinetu z kartami kolejnych kuracjuszy.
A jeśli wtedy lekarz bada pacjenta? Niemiła i niekomfortowa sytuacja... :oops:
forumowicz

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: forumowicz »

Teraz wiele spraw w przychodni można załatwić telefonicznie albo mailowo. Jest to prawo pacjenta. Jednak zbyt często wymaga się, aby pacjent osobiście doczłapał się do przychodni, postał w kolejeczce i złożył pokłon w rejestracji :shock:
Awatar użytkownika
Nutka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 31259
Na forum od: 20 lut 2015 19:53
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: Nutka »

Mnie tam nie przeszkadza jak pielęgniarka z dokumentacją wchodzi do gabinetu lekarskiego, o ile to nie jest np.gabinet u ginekologa.
Bardziej mi przeszkadza zachowanie co niektórych lekarzy ;)
Poszłam raz do kardiologa,a pan doktor kazał mi zdjąć biustonosz.Trochę mnie to zdziwiło,ale cóż, niektórym panom kardiologom widocznie kawałek materiału przeszkadza.
Obsłuchał mnie przez parę sekund i łap mnie za jedną pierś,póżniej za drugą :shock:
Jak mu powiedziałam,że przyszłam tu do kontroli serca ,a nie piersi,bo od tego to mam swojego ginekologa i męża,oburzył się na mnie i jeszcze z pretensjami,
że za dobre jego serce dostaje mu się takie podziękowanie od niewdzięcznych pacjentek ;)
Jakbym miała dwadzieścia parę lat,to bym się nie zdziwiła,że chce sobie facet pomacać ;) ale w moim wieku :shock:
ŻENADA....musiałam zmienić lekarza,bo jakoś już mi się nie chciało to takiego zboczucha chodzić ;)
Awatar użytkownika
Suzen
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 3505
Na forum od: 26 kwie 2014 07:56

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: Suzen »

Danusiu ten lekarz nie tylko nie przestrzegał praw pacjenta,Jego godności ,ale również naruszał nietykalność. :idea:
Praktyka karygodna,ale spotykana... :evil:
Awatar użytkownika
Nutka
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 31259
Na forum od: 20 lut 2015 19:53
Oddział NFZ: Świętokrzyski
Staż sanatoryjny: 5

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: Nutka »

Z tą praktyką to różnie bywa Suzen;) ...gorzej to wszystko wychodzi w praktyce... jak mamy do czynienia
z takimi lekarzami......a ja za bardzo wyboru nie mam,bo jestem kobietą z prowincji ;)
I uwierz mi ,że zmiana specjalisty ,to nie jest takie prosta sprawa......
Ale mam innego,już od dawna....tylko,że temu płacę za każda wizytę;) :twisted:

Może lepiej było ...dać się obmacywać i mieć leki.......
A nie płacić za każdą wizytę :twisted: ;) :lol: :lol: :lol:
ewiko
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2427
Na forum od: 10 lut 2013 07:07
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: ewiko »

Danusiu, też bym się wściekła, ale moja przyjaciółka miała jeszcze lepszą wizytę u ginekologa jak z komedii Bareji. Ona na fotelu za parawanem a do gabinetu pakuje się facet z drabiną. :oops: :lol: Pani doktor zachęca ..."proszę panie Heniu, niech pan wejdzie"... to nie żart, to życie. Co prawda było to kilkanaście lat temu ale od tamtej pory prawa pacjenta chyba nie zmieniły się ?
forumowicz

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: forumowicz »

ewiko
Po co w tej sytuacji Heniowi była potrzebna drabina :?:
Przecież fotel zapewne stał nisko na podłodze...
ewiko
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 2427
Na forum od: 10 lut 2013 07:07
Oddział NFZ: Mazowiecki
Staż sanatoryjny: 8

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: ewiko »

Hipster, pan Henio zapewne uznał że z góry więcej zobaczy... :lol: :lol: :lol:
forumowicz

Re: Co wiemy o prawach pacjenta?

Post autor: forumowicz »

:lol: :lol: :lol:
Fotel nie stoi nisko na podłodze :evil: :evil: :roll: Ty Obywatelu :!: :!: :evil: :lol:
ODPOWIEDZ