Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
emik
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 403
Na forum od: 11 sty 2012 18:48

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: emik »

Warmiaku, nie jest to może najświeższe info, ale byłam w ubiegłym roku. To nie tylko sypialnia Kolejowego. Stołówka i zabiegi również się tam odbywały. Większość z kuracjuszy mieszkających w Ametyście miała zabiegi na miejscu. Na jakieś pojedyncze chodzili do budynku głównego i na ewentualnie dokupione na inne schorzenia. Podkreślam, że był to turnus ZUS-owski na narządy głosu. Ametyst to budynek dwupiętrowy. Pokoje 1 i 2 os. z łazienkami. Są też studia 2+2. Czasami mieszkały tam 3 osoby, a nie 4. Widziałam jedno takie studio - było "wypasione" , miało aneks kuchenny i kącik jadalniany na pogadanki. Gabinet pielęgniarki i gabinet lekarski też na miejscu. Z jednej strony Polomarket "za płotem", z drugiej ryneczek. Do tężni też blisko. Większość pokoi bez balkonów, ale na drugim piętrze jest duży taras i kilka suszarek. Wydaje mi się, że było wi-fi, ale takie sobie, panie z laptopami siedziały na korytarzu. Ja korzystałam ze swojego pakietu. Jeśli lubisz baseny, to polecam w wolnym czasie te w sanatorium "Pod tężniami". Jak byłam, to właśnie otworzyła się nowa strefa saun i różnych natrysków. Fajna sprawa, chociaż nie wiem, czy w dzisiejszej rzeczywistości są udostępniane. Ja byłam zadowolona z pobytu. Gdybyś miał pytania, to śmiało. Pozdrawaim.
forumowicz

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: forumowicz »

Witam,jestem obecnie w Ciechocinku. Napisz co Cię konkretnie interesuje? Osobiście byłem kilka razy na obiedzie w Kolejowym,i uważam, wyżywienie ok,inaczej po prostu nie był bym tam więcej jak 2 razy,wyżywienie dla kuracjuszy i prywatnych jest to samo.Co do Kolejowego sanatorium, nie zauważyłem zmian,jedynie takie,że jest mniej ludzi o połowę, i przemieszczają się na zabiegi w maskach,mogą normalnie wychodzić, natomiast jest zakaz odwiedzin. Co do Ametystu jest to osobny budynek po drugiej stronie ulicy, gdzie będziesz tylko spać i używać dnia codziennego. Znam Ametyst od 10 lat,najpierw był niby hotelem, a obecnie podlega kolejowemu. Uważam że warunki są o wiele lepsze niż w głównym obiekcie,np super materace. Wolność całkowita, nikt nikogo nie kontroluje,wracasz kiedy chcesz.Kilka słów o innych obiektach, Pod tężniami i w wojskowym zakaz wejścia osobom obcym,czyli brak zabaw.Muzyka,balety jest tego dużo, ludzie bawią się i szaleją. Życzę miłego pobytu,jechać i nic się nie bać! Pozdrawiam.
olka44
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 330
Na forum od: 30 paź 2019 15:11
Oddział NFZ: Podlaski
Staż sanatoryjny: 8

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: olka44 »

Warmiak...
..cóż dodać,z opinią Maxa o Ametyście zgadzam się w 100 procentach..Bardzo fajny Ośrodek, lepiej nie mogłeś trafić..
Byłam w kilku ośrodkach w Ciechocinku , nie narzekałam ...ale Ametyst jest super..
Miłego pobytu..
Warmiak_57
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 30
Na forum od: 21 gru 2016 21:58
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: Warmiak_57 »

Dzień Dobry, Dziesięć dni w Ametyście już za mną. Wypada mi podziękować za wskazówki i podzielić się wrażeniami. W sumie jest dobrze, rzecz jasna, że są i lepsze i gorsze pokoje (ja akurat w tym gorszym, ale do wytrzymania) można mieć zastrzeżenia do jedzenia (ja nie mam, bo w innych sanatoriach w Ciechocinku, w których bywałem było naprawdę nieraz tak, że od razu po obiedzie trzeba było pójść na obiad), ale do terapeutów i do poziomu zabiegów nikt nie ma żadnych zastrzeżeń, naprawdę są znakomite, a załoga profesjonalna i życzliwa kuracjuszom. Covid nie pozwala na wiele rozrywek, ale do momentu wykrycia zakażenia w Domu Zdrojowym tańce odbywały się niemal wszędzie, obecnie w środku sanatoriów tylko w niektórych na niewielką skalę bez gości z zewnątrz, lub po prostu na powietrzu. Wycieczek nie ma, no ale trudno!!! Nie ma też w Ciechocinku ogólnodostępnych basenów, co dla mnie jest szczególnie bolesne, ale w weekendy jeżdżę popływać do Torunia lub Wielkiej Nieszawki. Proszę pytać o inne sprawy, chętnie odpowiem. Pozdrawiam Andrzej (Warmiak_57)
Awatar użytkownika
wiktor64
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 1258
Na forum od: 17 sty 2017 20:42
Oddział NFZ: Dolnośląski
Staż sanatoryjny: 7

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: wiktor64 »

Dzieki kolego za relacje :D
Awatar użytkownika
komst1
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 14
Na forum od: 18 sie 2013 08:42
Oddział NFZ: Kujawsko-Pomorski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: komst1 »

Ja byłem w Kolejowy szpital uzdrowiskowy od 04-25.08 na pierwszym piętrze pok.168 obok pokoju lekarza dyżurnego. Pokój dwu osobowy studio z balkonem. Zabiegi dobre , jedzenie dobre , obsługa miła , w basenie po 10 osób. Przez trzy tygodnie pogoda upalna. Pozdrawiam wszystkie kuracjuszki i kuracjuszy. :serce: :serce:
olcia123
Posty: 2
Na forum od: 26 wrz 2021 12:01
Oddział NFZ: Lubuski

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: olcia123 »

Witam. Dziękuję Wszystkim za cenne rady i spostrzeżenia. Otrzymałam skierowanie od 16 listopada . Ciekawa jestem wszystkiego, tym bardziej, że w Ciechocinku miałam praktykę zawodową aż 50 lat temu. Na pewno zmiany są ogromne. Pozdrawiam.
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: Pietka 50+ »

Pozwolicie, że moją opinię z pobytu podczepię pod ten temat, bo w zasadzie różnica będzie tylko w usytuowaniu "sypialni " :D
...Wszystko co dobre, szybko się kończy - tak mogłabym podsumować mój pobyt w KSU, a konkretnie w oddziale “Turkus” (NFZ - przełom czerwca i lipca 2022), pora więc na konkrety. Rozpocznę może od sprawy interesującej sporo osób, czyli pokoi jednoosobowych. Aby takowy otrzymać, należy napisać podanie do dyrektora KSU z uzasadnieniem, podpisać je i wysłać skan na adres sekretariatu lub recepcji. Ja dostałam po ok 1,5 tyg. pozytywną odpowiedź, że jedynka będzie na mnie czekać 😊 Ale podkreślam, że tak jest w przypadku Turkusa, w głównym budynku nie ma szans na jedynkę, są one zarezerwowane tylko dla komercji. Co do standardu pokoi, to jeśli chodzi o budynek główny, zdania są podzielone: jedni psioczą, ze PRL i gdzieś tam stara armatura jest i rdza wyłazi, inni są zadowoleni. Ja byłam moim przydziałem bardzo mile zaskoczona: pokój był duży, wyposażony w szafę , dużą komodę, szafkę nocną z lampką, łóżko z bardzo wygodnym materacem , stół, krzesło, lustro z wieszakiem no i oczywiście TV . Pokoje w budynku głównym, przynajmniej te dwuosobowe, też nie były aż tak małe: zmieściły się w nich dwa biureczka, dwa krzesła, nad każdym łóżkiem półka, spora szafa wnękowa. Na wyposażeniu są szklanki, ,talerzyki, łyżeczki, małe miseczki, w szafie sporo wieszaków 😊 Na korytarzach stoją duże lodówki i czajniki. Na każdym piętrze są pojemniki do segregacji odpadów. W Turkusie są oprócz jedynek pokoje dwu, trzyosobowe, studia 1+2+3, 2+3 oraz tzw. mieszkania, czyli pokój z aneksem kuchennym i łazienką. Meldujemy się w recepcji budynku głównego, stamtąd idziemy do pokoju pielęgniarek, a one po króciutkim wywiadzie ( informujemy je jaką chcemy dietę ) ustalają porę wizyty u lekarza. I teraz w zależności od tego, do jakiego lekarza zostaliśmy zesłani, możemy negocjować rodzaj zabiegów....Ja akurat trafiłam na najmłodszy egzemplarz, bardzo podatny na sugestie i otrzymałam to, co chciałam :) Nie ukrywam, że bardzo zależało mi na ćwiczeniach w basenie solankowym, ale okazało się, że akurat ten zabieg dostaje chyba każdy z marszu – no chyba, że nie chce kategorycznie, albo nie może go mieć. Zabiegi są do godz. 16-tej, ale niektóre można sobie przesuwać. Ja akurat miałam wszystko do obiadu, więc popołudnia były moje 😊 można było uskuteczniać wypady rowerowe albo długie spacery, albo polecieć do wojskowego na normalne pływanie 😊 A jak komuś i tego było mało, można było poszaleć przez godzinę na Aqua aerobicu w solance . Parkietoterapii raczej nie uskuteczniałyśmy, no może poza krótkim pogibaniem się przy szachownicy, ale tylko wtedy, gdy nie było fałszującego niemiłosiernie gościa, bo w zaduchu Stodoły nie dało się w ogóle wytrzymać … W związku z tym, ze od Turkusa do budynku głównego jest ok. 200 m, więc trochę tupania w te i z powrotem było, ale to wszystko dla zdrowotności 😊 tylko . Przy budynku głównym jest duży parking, natomiast pod Turkusem jest 15 miejsc parkingowych. Wszędzie są porozwieszane kartki, że jest obowiązek noszenia maseczek, ale ludzie nic sobie z tego nie robią...efekt był taki, ze już po tygodniu wyleciało kilka pierwszych osób
z Covidem do domu...i jak się o tym fama rozeszła, z dnia na dzień coraz więcej maseczek było widać !
Teraz coś o jedzonku: są dwie tury posiłków, ja miałam pierwszą: 8–12.30-17.30 , druga: 9–13.30-18.30. Posiłki były bardzo urozmaicone i BARDZO smaczne. W zasadzie ani razu nie powtórzył się obiad, śniadania i kolacje także na przyzwoitym poziomie. Co kilka dni zupa mleczna dodatkowo, pieczywa pod dostatkiem, można także było dobierać sobie pomidory, czy jakąś pastę czy sałatkę, jak akurat była. Trochę mało było owoców, ale to nadrabialiśmy kupując pyszne czereśnie z miejscowych sadów. Zupy w wazie było bardzo dużo, słyszałam od niektórych panów, ze nawet nie podjadają miedzy posiłkami, bo nie mają takiej potrzeby. Jak dla mnie punktem kulminacyjnym była zupa śliwkowa z makaronem – w smaku taka, jaką robiła moja Mama !!! I jedna uwaga - komercja zjada to samo co i pospolici kuracjusze :lol: , nawet siedzi z nimi przy jednym stole.
Przy tężniach praca wre, kto pojedzie do Ciecha w sierpniu lub we wrześniu, pewnie będzie już mógł korzystać z całości obiektu. Wstęp w związku
z remontem jest obniżony z 9-ciu do 6-ciu zł. Taras widokowy czynny tylko na tężni, w której jest grota solna, ten na 1-ce był nieczynny.
Teraz trochę konkretów: opłata za parking: 192 zł ZUS – 24 dni, 168 zł NFZ – 21dni, 224 zł NFZ-28 dni. Opłata za TV: 48 zł – ZUS, 42 zł -NFZ(21 dni), 57 zł-NFZ(28 dni).Można wymienić ręczniki: duży za 5 zł, mały za 3 zł, wymiana pościeli - 8 zł, wypożyczenie szlafroka: za dzień - 1 zł, za turnus – 20 zł.
Aqua aerobic kosztuje 20 zł , ale chętnych nie brakuje 😊
Jeśli chodzi o rehabilitantów, w większości to młodzi ludzie, ale ogólnie wszyscy bardzo mili, pomocni, uśmiechnięci. To samo panie na stołówce i panie sprzątające - złego słowa nie mogę o pracujących tam osobach powiedzieć. Kogo interesuje kwestia suszenia prania, to wszędzie jest sporo suszarek,
w Turkusie mieliśmy duży taras, na którym były one wystawione, natomiast w budynku głównym, jeśli ktoś nie miał pokoju z balkonem, mógł wywiesić pranie na tarasikach znajdujących się z boku budynku.
To chyba wszystko, co bym miała do powiedzenia... ach, no oczywiście trafiłam na porę, kiedy w Ciechu jest najbardziej kolorowo 😊 piękne dywany kwiatowe robią wrażenie ! Beza i kawa w Wiedeńskiej zaliczona 😊 Zdrojowa już finiszuje z remontem, jeszcze tylko środek do ukończenia został.
Jednego, czego brakuje, to wypożyczalni rowerów z prawdziwego zdarzenia. Sporo ludzi pytało o nie, ale te kilka sztuk na wyposażeniu KSU wołało o pomstę do nieba, to samo w maleńkiej wypożyczalni prywatnej.
Jeśli chodzi o wycieczki, jest ich organizowanych kilka w czasie turnusu, począwszy od zwiedzania Ciechocinka i dalej: Toruń, Golub-Dobrzyń, Kruszwica, Inowrocław, Licheń, a nawet Trójmiasto .
Ale najważniejsze - to spotkać pozytywnie zakręconych ludzi, którzy nadają na tych samych falach i pobyt można zaliczyć do bardzo udanego :) :kwiat:
I jedna uwaga, uprzedzając pytania: można się umawiać na spotkania forumowe, które są bardzo fajne, ale jednak potem spotykamy osoby w swoim sanatorium, przy swoim stole i to właściwie z nimi spędzamy większość czasu, zwłaszcza, jeśli lubimy robić to samo. A tak poza tym .... mniej marudźmy, a więcej szukajmy pozytywów, wtedy wszystko znajdzie właściwe tory. Pozdrawiam :kwiat:
Awatar użytkownika
malgorzatas
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 58744
Na forum od: 16 lis 2013 14:16
Oddział NFZ: Wielkopolski
Staż sanatoryjny: 6

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: malgorzatas »

Pięknie opisany pobyt Pietko50+...wszystko i na temat... :kwiat: :kwiat: :kwiat:
Pietka 50+
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 580
Na forum od: 28 lut 2017 14:04
Oddział NFZ: Śląski
Staż sanatoryjny: 2

Re: Ciechocinek Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy

Post autor: Pietka 50+ »

Dzięki, Małgosiu :kwiat: To był dopiero mój drugi wyjazd sanatoryjny, ale zgrzeszyłabym pisząc, że był lepszy od tego pierwszego, szczawnickiego :) Cieszę się, że w to moje pokićkane trochę życie wpadają takie chwile :D
ODPOWIEDZ