Re: Góry a nadciśnienie
: 05 lut 2016 15:51
Witam. Dorzucę swoje trzy grosze w tym temacie.
Nadciśnienie nadciśnieniu nierówne. To indywidualna sprawa.
Leczę nadciśnienie od 10 lat i jeżdżę w góry.
W tym roku również zaklepałem sobie Dzwonkówkę w Szczawnicy na czerwiec i myślę, że będzie dobrze.
U mnie pojawia się problem gdy pojawi się halny, ale może nie powieje?
Jeżeli chodzi o tzw. towarzyszące to w moim NFZ w ogóle nie biorą pod uwagę, koncentrują się na tym co jest wpisane w pierwszej kolejności.
Zawsze pisałem, a właściwie to mój doktor pisał: drogi oddechowe i zawsze otrzymywałem góry.
Dwa lata temu poprosiłem aby na pierwszym miejscu wpisał nadciśnienie i... otrzymałem Arkę w Kołobrzegu.
W nowym wniosku znowu mam wpisane nadciśnienie i ciekawe co mi się teraz przytrafi. Teraz to znaczy w przyszłym roku bo u mnie czeka się bite dwa lata.
Nadciśnienie nadciśnieniu nierówne. To indywidualna sprawa.
Leczę nadciśnienie od 10 lat i jeżdżę w góry.
W tym roku również zaklepałem sobie Dzwonkówkę w Szczawnicy na czerwiec i myślę, że będzie dobrze.
U mnie pojawia się problem gdy pojawi się halny, ale może nie powieje?
Jeżeli chodzi o tzw. towarzyszące to w moim NFZ w ogóle nie biorą pod uwagę, koncentrują się na tym co jest wpisane w pierwszej kolejności.
Zawsze pisałem, a właściwie to mój doktor pisał: drogi oddechowe i zawsze otrzymywałem góry.
Dwa lata temu poprosiłem aby na pierwszym miejscu wpisał nadciśnienie i... otrzymałem Arkę w Kołobrzegu.
W nowym wniosku znowu mam wpisane nadciśnienie i ciekawe co mi się teraz przytrafi. Teraz to znaczy w przyszłym roku bo u mnie czeka się bite dwa lata.