A może śledziki ?
Uwaga! Zamieszczamy osobiście sprawdzone przepisy. Jeśli wstawiacie zdjęcia, powinny to być zdjęcia samodzielnie przygotowanych potraw.
W pozostałych zasadach pisania obowiązuje jak zwykle regulamin forum http://www.forum.nasze-sanatorium.pl/vi ... p?f=2&t=10 oraz netykieta.
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24972
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: A może śledziki ?
- danusia57
- Przyjaciel forum
- Posty: 2303
- Na forum od: 10 mar 2012 13:10
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: A może śledziki ?
50dkg śledzi,3 cebule,30dkg pieczarek,1 mały koncentrat pomidorowy,
1 łyżeczka mielonej papryki,bazylia,cukier,sól,pieprz,1 łyżka octu
Śledzie moczę ok 1godz,by usunąć nadmiar soli,nast kroję na mniejsze kawałki.Cebulę kroję w piórka.
Pieczarki kroję w plastry.Na oleju podsmażam cebulę i pieczarki,nast dodaję konc pomidorowy.Mieszam i doprawiam do smaku w/w przyprawami i dodaję ocet.Sos odstawiam do wystygnięcia.Śledzie mieszam z sosem i wstawiam
na kilka godzin do lodówki(lub na całą noc). Smacznego
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24972
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: A może śledziki ?
- danusia57
- Przyjaciel forum
- Posty: 2303
- Na forum od: 10 mar 2012 13:10
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: A może śledziki ?
- Princi
- Przyjaciel forum
- Posty: 27711
- Na forum od: 17 cze 2014 16:28
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8
Re: A może śledziki ?
- danusia57
- Przyjaciel forum
- Posty: 2303
- Na forum od: 10 mar 2012 13:10
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: A może śledziki ?
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24972
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: A może śledziki ?
Ja czekam na te śledzie w winie na talerzu a nie w żołądku
- basiat
- Przyjaciel forum
- Posty: 11042
- Na forum od: 27 kwie 2014 17:00
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: A może śledziki ?
A to sobie poużywałyście na mnie
A ja po prostu tu nie zaglądałam
Już podaję. Ale niestety ten ocet!!!!! nietolerowany przez niektórych
Po wyjęciu śledzi z zalewy- o której wcześniej pisałam ( warto - bo już wtedy śledzie łapią i smak i wygląd)
należy śledzie pokroić w ukośne 1,5- 2 cm paski. Zagotować 1 szkl wina czerwonego wytrawnego, 4 łyżki octu winnego 6% lub 1,5- 2 łyżki 10%, 10-20 dkg cukru ( i tu wedle uznania, bo potem śledzie mają posmak słodkawy, więc jak kto woli- ja raczej daję mniej niż więcej, ale w trakcie można spróbować zalewę i dosłodzić), 6 ziarenek pieprzu, 5 goździków, 1 laska cynamonu ( jeśli nie mamy można 3/4 łyżeczki cynamonu sypkiego - choć proszek trochę "zamula" klarowność zalewy). Zagotować i potrzymać na b. małym ogniu 2-3 min. ( nie dłużej, bo zalewa szybko wyparowuje). Ostudzić zalewę, pokroić cebulę w piórka i przekładać warstwami ze śledziami. Zalać ostudzoną zalewą. Najlepsze oczywiście na drugi dzień- śledzie powinny przejść zalewą.
SMACZNEGO!!!
Oczywiście, jak ktoś radził, można też winem popić
- malgorzatas
- Przyjaciel forum
- Posty: 58746
- Na forum od: 16 lis 2013 14:16
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 6
Re: A może śledziki ?
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24972
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: A może śledziki ?
Może przeżyję te 4 łyżki octu winnego