Strona 1 z 1

koty w sanatorium Muszyna

: 21 sie 2011 18:56
autor: paulita
Na przełomie czerwca i lipca byłam w sanatorium Muszyna w Muszynie. Jeśli ktoś teraz wrócił proszę o odpowiedź. Dokarmiałam tam koty przychodzące do ośrodka. Jeden Czarnuszek i jego koleżanka Łajdusia z kitką jak u wiewiórki są mi szczególnie bliskie, Jak się one czują, czy kuracjusze dbają o nie? Pozdrawiam

Re: koty w sanatorium Muszyna

: 29 paź 2011 14:53
autor: Narewka
Kilka lat temu byłam w Koronie w Muszynie i też tam koty dokarmiałam.Ale tak już to jest,że wyjeżdzamy,one zostają.Jedyna nadzieja w tym,że przyjedzie ktoś,kto koty lubi i też dokarmi.
A swoją drogą,to przy takim sanatorium powinny się bez problemu wyżywic chyba.Kiedyś widziałam w Szczawnie w d.kolejowym/gdzie akurat wyjeżdzam/jak wychodził kucharz z miską,a gromadka kotów czekała na jedzenie i wszystki dostały.Pięknie to wyglądało.Może jakies następne pokolenia kotów zostały,zobaczę niebawem.

Re: koty w sanatorium Muszyna

: 01 sty 2012 19:46
autor: barba
WitamL9 ja też byłam w Muszynie w Muszynie..Były tam nie tylko koty ,ale i kozy które czekały na pożywienie..Ale ogólnie bardzo miło wspominam tamtejszy pobyt:)pozdrawiam :P

Re: koty w sanatorium Muszyna

: 03 sty 2012 21:44
autor: roberta3
A ja byłam podczas powodzi ...więc kotów nie zauważyłam...ale widziałam przerażonych mieszkańców Muszyny

Re: koty w sanatorium Muszyna

: 15 sie 2019 15:29
autor: ewa060455
Wprawdzie zaniechany wątek ,ale mogę zapewnić ,że koty w Muszynie mają się dobrze ! ,a byłam na przełomie czerwca i lipca 2019r