Zwolnienie czy urlop?

[forumowicz]

no i słusznie
nie dajmy się zwariować, w końcu na leczenie człowiek jedzie.

[bebe14]

Witam ja właśnie czekam na kolejny wyjazd w kolejce jestem 387 na dziś to się szykuje miedzy kwietniem a czerwcem na wyjazd dostałem na 28 dni i się zastanawiam co robić zbierać urlop czy pojechać na zwolnieniu Na pracy mi zależy bo do 40 jeszcze trochę mi brakuje a pracować trzeba i tak mam 36 dni urlopu bo pracuje z dofinansowaniem z perfon Na taki 28 dniowy pobyt trzeba 20 dni urlopu i po jednym ewentualnie przed i po czyli 22 dni Niedługo będę miał planowanie na następny rok i chyba pojadę jednak na urlopie choć ze zwolnienie tęz nie było by problemu bo po prostu odmawiam i ich nie biore bo wystarczająco długo miałem przerwę w pracy Jednak takie wyjazdy to trzeba wszystko planować wcześniej żeby było dobrze

[stokrotka]

mercedes ! Czy jeżdzisz do sanatorium w ramach L4 z ZUS czy NFZ ?
Bo wiem że z ZUS można ,ale NFZ ? Jeśli z NFZ to kto-jaki lekarz Ci L4 wypisuje- ten który wystawił wniosek o sanatorium, czy ten z sanatorium ?
Przeczytałam komentarze - i jakoś nie trafiłam na lekarza w sanatorium który by wypisal L4
Co prawda nie pytałam o to ,już na miejscu.Ale nawet gdy tam zachorowałam -kuracja z antybiotykiem .Nie byłam zwolniona z zabiegów a tym bardziej nie dostałam za ten okres zwolnienia.

[maria123]

Lekarz nie wypisze zwolnienia , no chyba że kuracjusz zachoruje w trakcie , ale wówczas nie będzie mógł korzystać z rehabilitacji .

Miałam podobną sytuację przy ostatnim pobycie w sanatorium,zabrakło mi 3 dni urlopu żeby zakończyć rehabilitację.Nie dostałam zwolnienia lekarskiego,tyko wzięłam urlop bezpłatny

To chyba zależy od lekarza. Bo mi kiedyś zabrakło 9 dni urlopu i dostałam na ten czas zwolnienie bez problemu. Najpierw miałam zwolnienie, póżniej urlop.

[mercedes]

Stokrotka -zwolnienie wypisuje mi legalnie lekarz rodzinny ten ktory wypisywal skierowanie jednak niekoniecznie on ale moj lekarz to robi i powiedzial ze moge bez obaw jechac na l-4 jesli lecze sie od dlyzszego czasu jak na razie nikt mi nie negowal tego - pozdrawiam

[Fionka]

Rozumię że cały czas piszecie o san. z NFZ-tu.Tylko jednego nie pojmuję.Czytając o wyjazdach z NFZ napisano czarno na białym że w ramach urlopu (dotyczy zatrudnionych). Na jakie to schorzenie lekarz POZ-tu wystawia 21 dni zwolnienia jednorazowo

[forumowicz]

Mi wystawił na ponad 30 dni na narząd ruchu tzn, wpisał konkretne schorzenie, które w tym pojęciu się mieści. Narząd ruchu miałam wpisany w skierowaniu do sanatorium NFZ. Zwolnienie wystawił inny lekarz niż ten który kierował do sanatorium. Jak piałam wcześniej - ani NFZ ani ZUS nie zakwestionował mi tego zwolnienia.
W ustawie jest napisane, że leczenie sanatoryjne odbywa się na urlopie, żeby wykluczyć roszczenia o zwolnienie. Nigdzie jednak nie jest wskazane, że bezwzględnym zakazem jest objęty wyjazd na zwolnieniu lekarskich. Może to i luka prawna - jak powszechnie wiadomo - co nie jest zabronione jest dozwolone. A może tak ma być - otwiera w uzasadnionych przypadkach drogę do pozyskania zwolnienia.
Zawsze wyjeżdżam do sanatorium na leczenie na zwolnieniu lekarskim - nawet jak jadę prywatnie. Tylko że wtedy wyjazdy są krótsze. Jeszcze nigdy nikt mi takiego zwolnienia nie zakwestionował. Ani mi ani nikomu z moich znajomych - bo niektórzy też jeżdżą.
No bo niby z jakiego tytułu mają kwestionować?

[serendipity]

Ja tego nie rozumiem. Czyli możesz jechać do sanatorium z nfz, albo prywatnie, będąc na zwolnieniu lekarskim? Bo ja nie mogę, jak już kiedyś pisałam, lekarz się wypowiedział, że nie można, nfz też w info o przydzieleniu numeru pisze, że tylko w ramach urlopu. Więc może napisz, jak to organizujesz, to podglądnę i zastosuję Pewnie nie tylko ja.

[forumowicz]

tak , dlatego że jadę na leczenie, na schorzenia, które są w kartotece prowadzonej przez lekarza , który te zwolnienie wystawia. Na schorzenia, które wymagają leczenia.
Nie dostajesz zwolnień na swoje choroby?
Zmień lekarza.

[Felice]

nfz też w info o przydzieleniu numeru pisze, że tylko w ramach urlopu

NFZ podaje do wiadomości że tego zwolnienia nie zapewnia obligatoryjnie.Nie jest użyte słowo "tylko",a w ramach urlopu.Jesteś przykładowo na długim zwolnieniu, w tym czasie dostajesz sanatorium - to przecież nie przerwiesz zwolnienia i nie weźmiesz urlopu.
Moim zdaniem od lekarza prowadzącego zależy jak do tego podejdzie.
To znalazłam w przepisach prawa pracy.
"Za czas pobytu w sanatorium przysługuje zwolnienie lekarskie płatne w wysokości 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku chorobowego. Natomiast za pobyt w szpitalu uzdrowiskowym - 70 proc. Od stycznia tego roku jedynie pracownikom po 50. roku życia, za okres pobytu w szpitalu uzdrowiskowym od 15 do 33 dni, przysługuje miesięczny zasiłek chorobowy w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. Od powyższych reguł są jednak wyjątki, kiedy to za pobyt w szpitalu uzdrowiskowym lub sanatorium pracownik otrzymuje zasiłek w wysokości 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku chorobowego. Należy do nich np. leczenie związane z rehabilitacją powypadkową."
"WAŻNE! Pracodawca nie ma obowiązku udzielenia urlopu na czas pobytu w sanatorium. "