Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.
Forum kuracjuszy, wyraź opinie o sanatoriach, poznaj opinie innych kuracjuszy nawiąż znajomość. Planujesz wyjazd do sanatorium, wysyłasz tam dziecko? Sprawdź informacje na temat swojego uzdrowiska. Porozmawiaj na tematy związane z leczeniem w sanatorium.
Kuracjusz sportowiec, kuracjusz kibic. Sport to zdrowie, a więc... kibicujcie swoim drużynom, piszcie o wydarzeniach sportowych, pochwalcie się swoimi osiągnięciami.
Aleksander Zniszczoł chwilowo ma z głowy starty w Pucharze Świata.
Zastąpi go - podobno rewelacyjny na treningach - Maciej Kot. Zobaczymy. Oby nie dostarczył mi powodów do złośliwych komentarzy, bo nie ukrywam swojej rezerwy w stosunku do jego osoby.
Chyba nie będę mógł obejrzeć serii finałowej, ale już jestem zadowolony z przebiegu konkursu.
Maciej zostawił za sobą aż 4 konkurentów.
Udzielił też fajnego wywiadu, w którym - jak przystało na starego lisa skoczni - bardzo się postarał żeby mówiąc dużo nie powiedzieć nic.
A tak na marginesie, to szkoda że tak mało ludzi udziela się w tematach sportowych. Nie ma się z kim posprzeczać, a może nawet pokłócić
W tym sezonie nasze Orły zbyt krótko latają, aby bardziej nas zaciekawić i kibicować właśnie im
Nie ma czym się zachwycać, więc kibiców mało i komentatorów tu nie za wiele
Jakby ktoś naprawdę bardzo tęsknił za konkursem Pucharu Świata to już dziś zaczyna się weekend ze skokami w szwajcarskim Engelbergu. Transmisja w prywatnej telewizji i w sieci on-line
Jest postęp.
Maciej K. pozostawił w pokonanym polu już 6 a nie 4 konkurentów (nie liczę jednego zdyskwalifikowanego). Do szczęścia zabrakło czterech miejsc.
Ma dopiero 32 lata, bądźmy cierpliwi.
"Ja dobrze wiem, jak mam skakać, ale tego nie robię. Nie wiem dlaczego. Poszukamy odpowiedzi, bo tak dalej być nie może - powiedział załamany Kot na antenie Eurosportu"
Nie wiem jak Wy, ale ja mam trochę dość robienia ze mnie idioty.
TCS rozpoczęty.
Polacy przyczajeni na dalszych pozycjach po pierwszych skokach kwalifikacyjnych. Zaatakują w dogodnym momencie, zaskakując niczego nie podejrzewających rywali.
A poważnie - trudno było się spodziewać nagłej zwyżki formy po Świętach, chyba będziemy się cieszyć jeśli któryś z naszych zakończy turniej w pierwszej 10. Na podium nie ma szans...
Oglądajmy, cieszmy się przynajmniej pojedynczymi dobrymi skokami.
To ja też się przyczaję.
Wyrażę tylko swoje zadowolenie ze stabilnej formy Macieja, który najpewniej czuje sie się na pozycjach w okolicy 50-ki. Cóż, tyły też ktoś musi osłaniać.
Zawieszam swą aktywność w temacie, zostawię swoje przemyślenia dla siebie.
Życzę miłego kibicowania.