Sanatorium "Jasna" Solec Zdr.

[mia]

Witam, czy może mi Ktoś z Państwa napisać coś o tym sanatorium, bo właśnie otrzymałam skierowanie. Proszę.

[mia]

Witam, otrzymałam skierowanie do tego sanatorium, czy ktoś zna to miejsce lub był tam? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź

[mia]

Chyba to porażka

[andrzej1955]

Witam,w wyszukiwarce-prawy górny róg masz kilka opinii o Solcu i obiektach-jest to cichy zakątek z rasowym Malinowym Zdrojem i kilkoma pensjonatami-atut to siarka-a poza tym to wioska 20 km do Buska i do cywilizacji,Pozdrawiam i owocnej kuracji życzę

[mia]

Piękne dzięki za odp. Sprawdzałam info ale tam prawie nic nie piszą . Pozdrawiam

[moderator]

Jest taki wątek
viewtopic.php?f=3&t=13717
Jest w nim odpowiedź na pani pytanie "jak tan jest?". Może należy zapytać o konkrety tych co byli.
Pozdrawiam

[mia]

Dziękuję!

[Dzia_dek]

Mia jeśli chodzi o pobyt w Solcu to wiele zależy od tego czego oczekujemy po pobycie w uzdrowisku.
Wiadomo, że wszyscy, no może nie wszyscy, ale większość z nas jedzie dla rehabilitacji i poprawy
stanu własnego zdrowia. Tylko, że zabiegi zajmują zazwyczaj około 1/6 doby, a cała jej reszta to
czas, który pozostaje do swobodnego, naszego wykorzystania. I tu pojawia się problem, przynajmniej
dla mnie (Solec odwiedziłem jako turysta i za żadne skarby nie dałbym się tam zapędzić jako kuracjusz).
Jeśli komuś, w czasie wolnym po zabiegach, wystarczają spacery, książka, opalanie nad zalewem lub czasem
wizyta w kawiarni czy wypad do pobliskiego (około 20 km) Buska, to ze względu na "siarkowe zabiegi" można
pojechać. Jeśli ktoś oczekuje czegoś więcej niż to o czym wspomniałem powyżej, to trzeba próbować zmienić
miejsce kuracji pod warunkiem, że jeszcze jest na to czas. Solec to zaledwie dwa sanatoria leżące naprzeciw
siebie ("Jasna", "Świt")po dwóch stronach skrzyżowania. Z budynków wychodzi się prosto na chodnik przy drodze,
ale ruch tam niezbyt wielki więc da się przeżyć. Są jeszcze wille z pokojami o podwyższonym standardzie i przy
parku trwał remont (2016r) obiektu sanatoryjnego, którego nazwy nie znam. Obok sanatorium "Świt" znajduje
się parking dla kuracjuszy. Oczywiście płatny i niestrzeżony. Funkcjonują tam dwa zakłady: fizjoterapii i
przyrodoleczniczy (tzw. łazienki) więc zabiegów w obiekcie jest niewiele lub nie ma wcale. Wtedy funkcjonowała
tam jedna restauracja i dwie kawiarnie, ale z tańcami to raczej było krucho. (na wieczorek potrafiło przyjść 3 pary)
Trochę ciekawostek o Solcu znajdziesz pod linkiem poniżej:
viewtopic.php?f=21&t=14260#p541190
Tak jak wspomniałem wcześniej miejsce to odwiedziłem turystycznie i nie znam warunków zakwaterowania, ani
przydziału zabiegów czy też wyżywienia w sanatoriach. Ogólnie to miejsce dla osób, które lubią być trochę na
uboczu od pędzącego życia. Jak dla mnie nawet pobliskie Busko z mnóstwem "atrakcji" nie przekonuje mnie do
pobytu tutaj. Po prostu w czasie wolnym od zabiegów potrzebuję czegoś więcej niż to co mają do zaoferowania
okolice Solca Zdroju. No, ale to moja opinia i moje spojrzenie na to miejsce. Może Ty odnajdziesz się w tamtej
rzeczywistości i będziesz zadowolona zarówno z rehabilitacji, jak również z pobytu czego Tobie serdecznie życzę.
ps. czas wolny można jeszcze spędzić w basenach mineralnych, ale ceny dość wysokie, a i opinie niezbyt ciekawe.

[mia]

Pięknie dziękuję. Pana informacja utwierdziła mnie w przekonaniu, żeby spróbować coś zmienić. Lepiej być w Busku i zrobić wypad na Baseny Mineralne i niż odwrotnie. Jeszcze raz dziękuję!

[Bietka]

Byłam w Solcu prywatnie, na zabiegi chodziłam komercyjnie (kąpiele siarkowe).Solec jest to jedno z najbardziej skutecznych sanatoriów w Polsce, takiej siarki o tak dużym stężeniu nie ma nigdzie nawet w Busku. Wiele osób bije się o to sanatorium lub przyjeżdża prywatnie jeżeli ma problemy kostno-stawowe by móc lepiej funkcjonować i nie cierpieć. Do Buska pojechałyśmy raz i po 3 godzinach biegiem stamtąd uciekłyśmy do sielskiego Solca. Ja wolę takie klimaty, odpoczynku, wsi i kontaktu z przyrodą.. Busko to miasto a Solec to wieś -co kto woli. Jestem z Warszawy i chętnie uciekam z miasta i znowu marzę o Solcu, tym bardziej że sanatorium jest dla mnie także urlopem. Są tam też luksusowe ośrodki np. Malinowy Zdrój, Zdrój Solec itd. Organizuje się ogniska, występy i jakieś wieczorki, co udało mi się zobaczyć.
Życzę skutecznej terapii w Solcu.