Wyjazd do Iwonicz Zdrój 02.01.2019

[jettp]

Jettp, nie mam szans Cię znaleźć. Już powoli trzeba się pakować i wracać do domku.

A nie byłaś wczoraj w Krakowiaku ??

[Basia83]

Nie, nie byłam. Właśnie wracam z "Górnika"

[elaela50]

Witam wy szykujecie się do wyjazdu a ja myślę co zabrać

[elaela50]

Bo ja przyjeżdżam 26.01

[jettp]

Nie, nie byłam. Właśnie wracam z "Górnika"

No cóż, nie było pisane nam " wpaść " na siebie. Ala za to moja kuracja była udana pod każdym względem A Twoja

[Basia83]

Moja też udana

[elaela50]

Witam, ktoś mi powie czy wasz turnus się kończy 25 czy 26.01 (w Wiśle)?

[lidiab]

Nasz turnus"Wisła" kończy się 25 stycznia, ale spora część wyjechała już dzisiaj. Życzę udanego pobytu.

[elaela50]

Bardzo dziękuję

[lidiab]

PODSUMOWANIE TURNUSU 2.01.2019- 25.01.2019 R.
Stoi " Wisła" stoi, na wysokej górze
A w niej kuraciusze jakby w mysiej dziurze.
Pokój nie za duży, maciupeńki brodzik,
Jak się grubsza trafi- bokiem musi wchodzić.
Nieprzyjemny zapach unosi się w koło
a drzwi wahadłowe mogą pieprznąć w czoło.

Nie ma kawiarenki ani potańcówek,
bo ZUS za nas płaci parę marnych stówek.
Kuchnia nas pilnuje byśmy niedojadły,
Żeby z każdej zbędne kilogramy spadły.

Lecz my z PRL-u , to zahartowani
Z uśmiechem na twarzy, wszystko przetrzymamy.
Jak sie dziołchy spięły, disco załatwiły
I wszystkim " Wiślakom" frajdę tym sprawiły.

Trzy zabiegi rano, po obiedzie cztery
A my chcielibyśmy chodzić na spacery.
Piękny śnieg na dworze i powietrze świeże
A Honorcia każe siedzieć na laserze.

Marian błotkiem rzuca lecz nikt sie nie broni
każdy z borowinki jest zadowolony.
Miła Dominiczka od hydromasażu
ma dwa gabinety- biuro w korytarzu.

Ania i pan Bogdan plecki nam masują
Rozluźniają ciało, sprawność przywołują.
Pani Basia biega między pacjentami
włącza diadynamik, okłada żelkami.
Tens i magnetronik, lampa, stymulacja
Szybciej Basiu szybciej, bo zaraz kolacja.
A pani Beatka, chociaż bywa rzdko
Uroczym uśmiechem trzyma w ryzach stadko.

W salach gimnastycznych ćwiczenia rozliczne
Wyjedziemy z Wisły zgrabne no i śliczne.
W górnej sali Lidka armią swą dowodzi
Wszyscy przy niej ćwiczą jakby byli młodzi.

Na dole z Lucynką mięśnie rozciągamy
I bardzo niechętnie salę opuszczamy.
Coraz to trudniejsze ćwiczenia stosuje
Robi krioterapię, nóżki podwiązuje.

Paweł też nas mrozi za parawanikiem
czasem mam wrażenie ,że jest spowiednikiem.
Wieczór SPA się odbył za Pawła przyczyną
Wszystkie panie wyszły z jakąś błoga miną.

Szampan, masaż, sałna, odżywka, maseczka
Weszła stara baba a wyszła dzieweczka.
Gdy inne kobitki cuda te ujrzały
Na następny wieczór wnet się zapisały.
Nawet jeden facet stanik sobie wsadził
Między kobietami w saunie sie usadził.

W piątek chętnie wszyscy do domu wrócimy
A co złe i smutne, tutaj zostawimy.
Dziś na pożegnanie robimy ognisko
Radujcie się ludzie, dzień wyjazdu blisko. ( "Asia")