Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

Brawo Ogrodniku

Już zapomniałam o tym temacie, a Ty z humorem go ożywiłeś Super

Hmmm, Cóż powiedzieć, lekko ożywiłem, a raczej tylko obudziłem.
Tu zauważyłem dwa Pani tematy, fajne tematy, które powinny żyć i tętnić życiem. Jest na forum sporo osób, które mogą coś wymyślić czy podpowiedzieć coś fajnego.
Gdybym miał trochę więcej weny do pisania prozą, dałbym się namówić, ale niestety, nie mam.
W tej sytuacji szybko bym się znudził czytelnikom, i efekt byłby odwrotny
Dzięki za dobre słowo, znikam bo i mi trzeba co nie co o zdrowie zadbać.
Pozdrawiam. Dobranoc.

Różnie jest to z czytelnikami , jedni tylko czytają, inni podpowiadają, a jeszcze inni kontynuują opowieść dając odetchnąć i czas na wenę , która sama pewnie nadejdzie .

Teraz, moja wena jest, ho, ho...A może i dalej. Na czworaka chodzę w każde miejsce, to ani weny, ani chęci, a o siedzeniu mowy nie ma. Teraz jak małe dziecko Ale jest na forum kilka osób z taką fantazją, że wszystko mogą napisać. I to dla innych...Żeby poczytali.

No cóż , żadna pozycja nie jest zła, która nam odpowiada , ale na pewno nasze samopoczucie wpływa na naszą wenę... i nie tylko , spokojnego dnia

Na humor dużo mniej, ale pisanie ma to do siebie, że trochę, może więcej jak trochę zakłamuje rzeczywistość
Spokojnego

Pisanie nawet tutaj daje nam odskocznię, zapominamy o niektórych sprawach i lepiej się czujemy , mówię to z autopsji

To, że odskocznię, tak. To że zapominamy, również, Ale czy lepiej się czujemy Tu bym podyskutował.
Spacerek zaliczony.

Przynajmniej ja to tak odczuwam , ale jak coś nam podniesie ciśnienie (pozytywnie), wyrzuci endorfinki to na pewno korzyści będą.
Czy nam to znacznie pomoże ? oby tak

No, ja również tak to czuję. A jak negatywnie coś podniesie ciśnienie ,to co?