Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
Twoja ocena Wieńca mnie nie zbulwersowała,
dowodzi tylko , że każdy ma swoją skalę wg której przyznaje punkty.
Nic nie jest konstans , szczególnie gdy dotyczy ośrodków sanatoryjnych
- Yark
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 130
- Na forum od: 05 lip 2018 18:09
- Oddział NFZ: Dolnośląski
- Staż sanatoryjny: 4
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
- klaraklara
- Super Kuracjusz
- Posty: 296
- Na forum od: 30 mar 2013 20:09
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
- dani888
- Super Kuracjusz
- Posty: 3916
- Na forum od: 12 lis 2019 20:15
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
Cóż , każdy ma prawo do swojej oceny , zgodzę się tylko odnośnie niedziałających wind bo sama
jadąc kolejny raz nie wiedziałam o tym . Z kolei jeśli chodzi o recepcję to panie i pan tam
pracujący byli zawsze mili i pomocni , z uśmiechem na twarzy zawsze wysłuchali kuracjusza
i jak trzeba było- działali . Nie spotkałam się z tym , aby na kogoś krzyczeli .
Druga sprawa - jedni jadą leczyć się , inni poszukują rozrywek a takowe były - wieczorki , karaoke , koncerty , dancingi w Leśnej Chacie za płotem , wycieczki , w Pijalni Wód biblioteka , można było
wypożyczyć rowery , kijki do nordic walking , w głównym holu grał pięknie pan Albert więc można było posłuchać , kręgle itd... dużo by wymieniać .
Sprostowanie - fontanny są dwie , jedna , o której wspominasz i druga mniejsza w parku .
Moim zdaniem kto zechce to znajdzie sobie zajęcie , towarzystwo i nie będzie nudził się ,
zwłaszcza latem gdy dni są długie i pogoda dopisuje . Wi-fi również działało jak zawsze a Ze za tv
trzeba płacić to w innych sanatoriach jest tak samo , nawet ludzie płacą za czajnik .
Często też nie ma balkonów czy lodówek , jeśli takowa znajdzie się na korytarzu to ok .
Ale dość z mojej strony , byłam tam trzy razy i jeśli będzie możliwość to z przyjemnością tam wrócę raz kolejny (oby tylko latem) . Pozdrawiam i zdrówka życzę .
- klaraklara
- Super Kuracjusz
- Posty: 296
- Na forum od: 30 mar 2013 20:09
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
.....Z kolei jeśli chodzi o recepcję to panie i pan tam
pracujący byli zawsze mili i pomocni , z uśmiechem na twarzy zawsze wysłuchali kuracjusza
i jak trzeba było- działali . Nie spotkałam się z tym , aby na kogoś krzyczeli ....
Oni nie krzyczeli tylko kuracjusze podniosłym głosem z nimi rozmawiali bo i nerwy czasami puszczały kiedy prosiło sie o coś i bez efektu.
Ja też miałam z nimi incydentów kilka , ale tak jak to pani w recepcji skwitowała nie jesteśmy my tu najważniejsi.
.....Wi-fi również działało jak zawsze a Ze za tv
trzeba płacić to w innych sanatoriach jest tak samo , nawet ludzie płacą za czajnik :: .
Często też nie ma balkonów czy lodówek , jeśli takowa znajdzie się na korytarzu to ok . ....
Wifi owszem działało tylko na balkonie i na parterze w kawiarni , a telewizor nigdy nie spotkałam sie a byłam juz 7 raz w sanatorium żeby płacić za osobę , Przed wyjazdem dzwoniłam i pytałam o wszystko i jak to pani powiedziała lodówki w każdym pokoju są , co jest nieprawdą tylko na pierwszym piętrze ,ręczniki miały być wymieniane raz w tygodniu byłam trzy i tylko raz wymienili, pościel ani razu a miało być raz, Klimatyzacja działa w pokojach ale tylko wtedy kiedy jest karta więc kiedy wychodzimy nie bo prąd nie wlączony ale o tym że dają kolejną kartę panie w recepcji nie mówią sama się dowiedziałam od ludzi bo w noy w pokoju było 26 C .DRAMAT.
- dani888
- Super Kuracjusz
- Posty: 3916
- Na forum od: 12 lis 2019 20:15
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
Odnośnie wi-fi to działało mi zawsze , nawet jak byłam na IV piętrze , w tym roku również na I i na II . Telefon tak samo... więc troszkę dziwię się .
Nie będziemy sprzeczać się przecież , w każdym bądź razie mam nadzieję , ze tam wrócę kolejny raz . Pozdrawiam serdecznie .
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
Mój staż sanatoryjny jest duży z NFZ także prywatny i nigdzie nikt mi nie zmienił pościeli w trakcie pobytu
Czy to aż takie ważne!
To nie hotele
To tak przy okazji....
- klaraklara
- Super Kuracjusz
- Posty: 296
- Na forum od: 30 mar 2013 20:09
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
Atina ja też mam duży staż sanatoryjny i nic w tym dziwnego że raz na 3 tygodnie zmieniana jest pościel bo i tak jest i powinno tak być.Pozdrawiam Cię.
Pewnie że to nie hotel ale ludzie tacy sami albo ci sami.
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 38
- Na forum od: 09 paź 2013 13:38
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
Parking- miejsc dużo na całym terenie, ale wiadomo każdy chce stanąć jak najbliżej wejścia, a tu , kto pierwszy ten lepszy i uwaga - jak w trakcie pobytu wyjedziesz to ktoś natychmiast zajmie Twoje miejsce.
Ceny parkingu uzależnione od długości pobytu : NFZ 21 dni 200 zł, ZUS 24 dni, 210 zł , NFZ 28 dni 230 zł.
Dla kuracjuszy z ZUS pobyt rozpoczyna się o północy w dniu przyjazdu więc tak zostałam przyjęta. Niestety pomimo, że wcześniej dzwoniłam i miałam zaświadczenie od lekarza nie dostałam pokoju 1 os. powiedziano mi , że skoro nie mam stomii, zaawansowanej łuszczycy czy aparatu tlenowego to 1 mi nie przysługuje. Jak czas pokazał osoby, które te jedynki zajmowały również tych schorzeń nie miały, i z pewnością nie były bardziej chore niż ja. Przykre, ale znajomosci i/lub łapówkarstwo nie obce są pracownikom recepcji. Dodatkowo dostałam pokój od strony tarasu, (dla niewtajemniczonych - budynki Jutrzenki tworzą z jednej strony zamknietą studnię, w której środku jest taras), latem w te upały nie było tam przepływu powietrza. Prosiłam o zamianę pokoju na zewnętrzny , niestety bezskutecznie. Powiedziano mi, że ZUS ma zakontraktowane wyłącznie wewnętrzne pokoje , co oczywiście również okazało się nieprawdą. W pokojach jest klimatyzacja, która działa przy zamkniętych oknach i włożonej karcie ( jak w większości hoteli), ale nie ma to jak świeże powietrze. . Podsumowując; po za pierwszymi zgrzytami z nieżyczliwą i skorumpowaną recepcją, pobyt uważam za udany. Rehabilitacja, która tu była najważniejsza była niezła, choć nie najlepsza. Doktor wszystkim zlecał te same zabiegi, ale można było dokupić. Jedzenie całkiem smacznie i jak dla mnie wystarczające, aż nadto, ale panowie dojadali. Miejscowość jako taka to dziura, ale ośrodek jest samowystarczalny, ma wszystko żeby przetrwać nawet w deszczowe dni; kręgle, bilard, pink pong, basen z saunami, kawiarnie i bary, od czwartku do soboty potańcówki, czasem jakiś koncert, no i Pan grający w holu na fortepianie Bez problemu można pojechać autobusem do Włocławka , a zmotoryzowani do Ciechocinka lub Torunia. jest biblioteka nieź le wyposażona , piękny las. Można znaleźć zajęcie. Jest to miejsce, które może się podobać. Ja osobiście raczej tam nie wrócę, ale ja rzadko wracam w to samo miejsce Jeśli ktoś ma szczegółowe pytania dotyczące pobytu z ZUS piszcie- odpowiem najszybciej jak się da
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 38
- Na forum od: 09 paź 2013 13:38
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 7
Re: Jutrzenka Wieniec Zdrój subiektywnie
W NFZ nie ma wymiany pościeli, nie wiem jak jest z ręcznikami. Pokoje 2 osobowe są przeważnie dla małżeństw a dla reszty 3 lub 4 osobowe.